malowanie / zabezpieczenie antykorozyjne

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
hugh_h
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 321
Rejestracja: 03 kwie 2005, 16:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

malowanie / zabezpieczenie antykorozyjne

#1

Post napisał: hugh_h » 31 mar 2011, 20:31

szczerze mówiąc to mam wątpliwości w którym wątku to napisać.... wypadło tutaj no bo coś mi się widzi ze już po właściwej obróbce należałoby zabezpieczyć elementy wykonane.

pytanie jest czego używacie do malowania zbudowanych konstrukcji ?
ja standardowo malowałem wszystko unikorem / neokorem - toleruje gorsze oczyszczenie powierzchni, szybko schnie, dobrze się trzyma, no i można mieć czarny co w wielu przypadkach zastępuje już farbę nawierzchniową. ochrona antykorozyjna na dłuższa metę to jednak taka sobie.
mam pytanie co stosujecie do malowania ? świat idzie do przodu na pewno jest wiele lepszych farb, sprawdzałem hamerite i śnieżkę na rdze i do kitu gorsze od unikora.
szukam farby takiej aby miała grunt + antykorozje + nawierzchniowa w jednym no i była dostępną w pojemnikach 1..2 litrowych, są na pewno dobre farby przemysłowe ale w bańkach min 5l i po kilkadziesiąt zł za litr, takich bym unikał.

co proponujecie ?



Tagi:

Awatar użytkownika

tomolc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 708
Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Kontakt:

#2

Post napisał: tomolc » 31 mar 2011, 21:04

Ja stosuję malowanie proszkowe i cały proces wstępny w celu przygotowania powierzchni pod malowanie.Odtłuszczanie itd


Autor tematu
hugh_h
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 321
Rejestracja: 03 kwie 2005, 16:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#3

Post napisał: hugh_h » 31 mar 2011, 21:14

no oczywiście proszki są najlepsze ale ja tu myślę o takich bardziej amatorskich zastosowaniach


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1167
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#4

Post napisał: mike217 » 01 kwie 2011, 16:25

Ja w zeszły weekend malowałem rame skręcaną z blach stalowych 10mm, zwykła St3. Wyszlifowałem te blachy oscylacyjną, umyłem nitrem i pomalowałem akrylem samochodowym 2 składnikowym z pistoletu. Co więcej trzeba jak maszyna bedzie stała w domowym warsztacie. Farba jest odporna na wszelką chemie. Kosztuje niewiele.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#5

Post napisał: RomanJ4 » 01 kwie 2011, 21:02

Przyrdzewiałą (nalot, bez luźnej odchodzącej rdzy)blachę posmarowałem najpierw "Cortaninem F" (brązowawa ciecz o zapachu sfermentowanych jabłek, reagująca z rdzą tworząc ciemnofioletową powłokę) a po wyschnięciu pomalowałem białą farbą i trzyma... już 15 lat (na zewnątrz)!
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post napisał: M 52 » 03 kwie 2011, 14:02

Dawno temu wykonałem wspornik, który długie lata wisiał na ścianie i nie skorodował. Nowa stal, starannie odtłuszczona i tryśnięta sprajem.
Na codzień stosuję Cynkal, to moim zdaniem najlepsza tego typu farba jedno składnikowa. Wiąże rdzę, łatwo się maluje, nadaje się świetnie do płotów, przyczepek i wszelkich konstrukcji stalowych. Staranne odtłuszczenie zawsze jest konieczne. Inne tego typu farby, jakie kupiłem, zawsze miały jakis feler.
W miejscach bardziej zagrożonych korozją - farby epoksydowe. Sprawdzone w szkutnictwie, także amatorskim.
Unikor, zwłaszcza ten styrenowany, to zupełne nieporozumienie. Kupiłem kilka lat temu i od tego czasu omijam to szerokim łukiem.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD


Franek74
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 4
Rejestracja: 23 lis 2017, 13:52

Re: malowanie / zabezpieczenie antykorozyjne

#7

Post napisał: Franek74 » 31 sie 2018, 19:30

Lakiernia proszkowa Vi-Kolor z okolic Warszawy to godny polecenia kontrahent do współpracy. Praca solidnie wykonana i w dobrej cenie. Zawsze fachowa obsługa. Współpraca z nimi to przyjemność i pewność dobrze wykonanej usługi.


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 572
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

Re: malowanie / zabezpieczenie antykorozyjne

#8

Post napisał: Grzegorz53 » 03 wrz 2018, 20:54

hugh_h pisze:szukam farby takiej aby miała grunt + antykorozje + nawierzchniowa w jednym no i była dostępną w pojemnikach 1..2 litrowych, są na pewno dobre farby przemysłowe ale w bańkach min 5l i po kilkadziesiąt zł za litr, takich bym unikał.

Są farby przemysłowe dostępne w opakowaniach 1 l. Co do ceny, to weź pod uwagę, że konstrukcja stalowa to nie powierzchnia jednolita typu ściana i wcale nie zużyjesz dużo farby, chyba nie będziesz malował mostów. Np. krata 1,5m x 1,5m na jedną warstwę zużyjesz około 100 ml farby i przy cenie nawet 80 zł za litr koszt 1 warstwy wyjdzie 8 zł (nie licząc pracy!, co przy kosztach przygotowania powierzchni i malowania nie jest dużo). Jedna warstwa to jednak za mało, jeśli chodzi o odporność na warunki atmosferyczne. Zapoznaj się z ofertą Rafil i Polifarb Dębica.
Mogę polecić farby epoksydowe (nie są odporne na UV) i poliuretanowe.


Roy
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 48
Rejestracja: 24 cze 2016, 15:08
Lokalizacja: Katowice

Re: malowanie / zabezpieczenie antykorozyjne

#9

Post napisał: Roy » 07 wrz 2018, 07:55

Witam, ja chciałbym zapytać o to jak najlepiej przygotować powierzchnię do lakierowania pod proszek. Posiadam do polakierowania ramę od motocykla, która fabrycznie była malowana piecowo, bez podkładu. Chciałem to powtórzyć i również bez podkładu, bo nie chcę mieć skorupy z lakieru to raz, a dwa mam obawy o pozalewanie lakierem nabitych cech i nr VIN.

Pytanie: czy jeśli do obróbki przed malowaniem rama zostanie wypiaskowana, to czy powstałą strukturę zaleje lakier i nie będzie efektu skórki z pomarańczy?

Pytanie drugie: jeśli rama zostanie wyszkiełkowana (gładka i wybłyszczona powierzchnia) to czy taki lakier ma szansę dobrze przylegać, czy jednak proszek wymaga szorstkiej, chropowatej powierzchni?

Pytanie trzecie: czy zamiast piaskowania, lepsze będzie śrutowanie? Z tego co doczytałem w różnicach, zostawia gładszą powierzchnię niż piasek....

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”