Strona 1 z 2

Gwint M36x3

: 02 lut 2011, 20:37
autor: ArturMAZAK
Witam,
dziś wykonywałem gwint, z którym miałem całą masę problemów,dlatego piszę z prośbą o porady.
DO nagwintowania miałem około 70szt. rur o średnicy zewn. 40mm i wewn. 34mm.
Problem leży w tym że długość tego gwintu to 160mm (gwint wewnętrzny) , posiadam noz z trzonkiem 20mm, płytka uniwerslana oczywiście 60stopni, daję około 40 przejść, oborty okoolo 200 co mogę jeszcze zrobić aby to w miarę wychodziło? może lepszy by był nóż hss.
Materiał to stal kwasoodporna.

: 03 lut 2011, 11:21
autor: rafalxfiles
Nożem z trzonkiem 20mm robisz gwint na długości 160mm ??
Czyli 8xD ??
Masakra przecież to nigdy nie pójdzie..
Do tego coś mi te wymiary nie pasują w otworze 34mm gwint 36X3 - nie powinno być 33 otwór max ?? - czy może 36x2 ?
Ja bym polecał zwykły gwintownik bo nożem to nic tam nie na wojujesz..

: 03 lut 2011, 12:21
autor: ArturMAZAK
właśnie tutaj jest problem, firmy w której pracuje nie stać na nowe narzędzia musze zrobić tym co mam:)

: 03 lut 2011, 17:19
autor: CFA
ArturMAZAK pisze:właśnie tutaj jest problem, firmy w której pracuje nie stać na nowe narzędzia musze zrobić tym co mam:)
Jak będziesz tak "niczym" produkował różne cuda, to pewnie niedługo dostaniesz podwyżkę ;-)

: 03 lut 2011, 23:14
autor: skoti
Wypróbuj inne strategie obróbki , prawdopodobnie powinna być najlepsza obróbka naprzemienna . Zrób sobie grubszy nóż , czyli albo przykręcana nakładka na istniejący nóż lub utocz sobie wałek , wyfrezuj rowek i w tym rowku zamocuj oryginalny nóż .
Generalnie szanse na powodzenie masz mizerne . Czas jaki zmarnujesz na kombinacje , zniszczone płytki i popsute detale będzie więcej wart niż gwintownik .
Powinieneś się nauczyć mówić szefowi ze czegoś się nie da zrobić tym co masz , lub prościej niekiedy warto powiedzieć ze się czegoś nie umie :)

: 04 lut 2011, 08:50
autor: Mariuszczs
może nie pokazuj szefowi że możesz zrobic samemu nóż bo się stanie jeszcze większym zgredem

: 05 lut 2011, 21:31
autor: rafalxfiles
Nie mów szefowi że nie umiesz.. bo sobie o Tobie źle pomyśli.. powiedz, że trzeba kupić gwintownik i już, jak nie ma pieniędzy to nie zrobi tej roboty i tyle.. bez sensu męczyć się nożem jak wiadomo, że tylko materiału napsujesz i nic z tego nie będzie.

: 06 lut 2011, 10:34
autor: lukadyop
Jak szef nie ma kasy to to może na giełdzie taniej kupi.

: 17 lut 2011, 20:23
autor: ArturMAZAK
dziś dowiedziałem sie od tokarza(z bardzo dużym doświadczeniem) że można spróbować wykonać to nożem, który jest powyżej osi około~1mm?? oraz gwintować nożem od końca, nie odwróconym, podobno ma to pomóc w formowaniu wióra...

: 17 lut 2011, 20:47
autor: zdzicho
Jak od końca i nie odwrócony to gwint wyjdzie lewy. A jak od końca odwrócony to prawy ,ale wtedy nóż poniżej osi licząc od suportu.