Gwint M36x3

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
ArturMAZAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 333
Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
Lokalizacja: Dzierżoniów

Gwint M36x3

#1

Post napisał: ArturMAZAK » 02 lut 2011, 20:37

Witam,
dziś wykonywałem gwint, z którym miałem całą masę problemów,dlatego piszę z prośbą o porady.
DO nagwintowania miałem około 70szt. rur o średnicy zewn. 40mm i wewn. 34mm.
Problem leży w tym że długość tego gwintu to 160mm (gwint wewnętrzny) , posiadam noz z trzonkiem 20mm, płytka uniwerslana oczywiście 60stopni, daję około 40 przejść, oborty okoolo 200 co mogę jeszcze zrobić aby to w miarę wychodziło? może lepszy by był nóż hss.
Materiał to stal kwasoodporna.


kto pyta-ten nie błądzi.

Tagi:

Awatar użytkownika

rafalxfiles
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 665
Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

#2

Post napisał: rafalxfiles » 03 lut 2011, 11:21

Nożem z trzonkiem 20mm robisz gwint na długości 160mm ??
Czyli 8xD ??
Masakra przecież to nigdy nie pójdzie..
Do tego coś mi te wymiary nie pasują w otworze 34mm gwint 36X3 - nie powinno być 33 otwór max ?? - czy może 36x2 ?
Ja bym polecał zwykły gwintownik bo nożem to nic tam nie na wojujesz..

Awatar użytkownika

Autor tematu
ArturMAZAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 333
Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
Lokalizacja: Dzierżoniów

#3

Post napisał: ArturMAZAK » 03 lut 2011, 12:21

właśnie tutaj jest problem, firmy w której pracuje nie stać na nowe narzędzia musze zrobić tym co mam:)
kto pyta-ten nie błądzi.


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#4

Post napisał: CFA » 03 lut 2011, 17:19

ArturMAZAK pisze:właśnie tutaj jest problem, firmy w której pracuje nie stać na nowe narzędzia musze zrobić tym co mam:)
Jak będziesz tak "niczym" produkował różne cuda, to pewnie niedługo dostaniesz podwyżkę ;-)

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#5

Post napisał: skoti » 03 lut 2011, 23:14

Wypróbuj inne strategie obróbki , prawdopodobnie powinna być najlepsza obróbka naprzemienna . Zrób sobie grubszy nóż , czyli albo przykręcana nakładka na istniejący nóż lub utocz sobie wałek , wyfrezuj rowek i w tym rowku zamocuj oryginalny nóż .
Generalnie szanse na powodzenie masz mizerne . Czas jaki zmarnujesz na kombinacje , zniszczone płytki i popsute detale będzie więcej wart niż gwintownik .
Powinieneś się nauczyć mówić szefowi ze czegoś się nie da zrobić tym co masz , lub prościej niekiedy warto powiedzieć ze się czegoś nie umie :)


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#6

Post napisał: Mariuszczs » 04 lut 2011, 08:50

może nie pokazuj szefowi że możesz zrobic samemu nóż bo się stanie jeszcze większym zgredem

Awatar użytkownika

rafalxfiles
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 665
Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

#7

Post napisał: rafalxfiles » 05 lut 2011, 21:31

Nie mów szefowi że nie umiesz.. bo sobie o Tobie źle pomyśli.. powiedz, że trzeba kupić gwintownik i już, jak nie ma pieniędzy to nie zrobi tej roboty i tyle.. bez sensu męczyć się nożem jak wiadomo, że tylko materiału napsujesz i nic z tego nie będzie.


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#8

Post napisał: lukadyop » 06 lut 2011, 10:34

Jak szef nie ma kasy to to może na giełdzie taniej kupi.

Awatar użytkownika

Autor tematu
ArturMAZAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 333
Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
Lokalizacja: Dzierżoniów

#9

Post napisał: ArturMAZAK » 17 lut 2011, 20:23

dziś dowiedziałem sie od tokarza(z bardzo dużym doświadczeniem) że można spróbować wykonać to nożem, który jest powyżej osi około~1mm?? oraz gwintować nożem od końca, nie odwróconym, podobno ma to pomóc w formowaniu wióra...
kto pyta-ten nie błądzi.


zdzicho
Posty w temacie: 2

#10

Post napisał: zdzicho » 17 lut 2011, 20:47

Jak od końca i nie odwrócony to gwint wyjdzie lewy. A jak od końca odwrócony to prawy ,ale wtedy nóż poniżej osi licząc od suportu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”