Strona 1 z 2
Nakrętka trapezowa z jakiego brązu
: 30 lis 2010, 02:10
autor: Holender
Witam
Zamierzam kupić brąz na nakrętkę pociągową do frezarki.
Zastanawiam się nad tym który z dostępnych(dostępnych dla mnie) stopów brązu będzie lepszy BA1032 czy BK331 ewentualnie B101
Czytałem sporo informacji na temat jednego i drugiego, także na forum ale chciałbym wiedzieć jak to wygląda w praktyce, który dłużej wytrzymuje. Teoretycznie brąz aluminiowy według informacji które znalazłem jest lepszy, tylko że te brązy jak i brązy krzemowe nie zawierają cyny która jest to odpowiedzialna za parametry ścierne. Jak to panowie w praktyce wygląda?
: 30 lis 2010, 07:59
autor: mike217
W DTR mojej tokarni na nakrętki trapezowe podany jest gatunek 663, byc może to jakieś stare oznaczenie?
: 30 lis 2010, 10:05
autor: Holender
Jest to brąz cynowo-cynkowo-ołowiowy.
Osobiście urządzał by mnie brąz Bk331 bo mam sposobność go taniej kupić lecz jeśli się nie nadaje to wole wyłożyć większą gotówkę i nie rozbierać tej frezarki za szybko.
: 30 lis 2010, 13:32
autor: mike217
a ten 663 sie nie nadaje? w tokarni jest p[odany jako materiał nakrętek i łozysk slizgowych.
: 30 lis 2010, 20:45
autor: Borsi
o ile mi wiadomo to B101 jest samosmarny używany na tuleje rozruszników samochodowych (jeżeli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu)
: 01 gru 2010, 16:12
autor: clipper7
Ja mam u siebie nakrętki z B101 i jest ok, z innymi nie mam doświadczeń.
: 01 gru 2010, 19:49
autor: Borsi
kiedyś u mnie w pracy dorabiali tuleję do tokarki tue 35 tuleja ta pracowała na wrzecionie przenosząc napęd z pasków przez odboczkę i wytrzymała do dziś dzień myślę że na śruby też będzie dobry, stary fachowiec powiedział wtedy że takiego brązu jak kiedyś już nie ma i zrobił z B101
: 05 gru 2010, 14:20
autor: Holender
Zanim temat się rozwinął zdążyłem kupić brąz aluminiowy, ponieważ dotyczyłem się że jest to materiał stosowany na śruby, koła zębate i ciężko obciążone części maszyn, natomiast stopy cynowe przede wszystkim na panewki.
Jednak będę miał okazję kupić nowy materiał bo ten zdążyłem zepsuć... a właściwie to zaufanie do mojej tokarki Cu 505. Nigdy nie robiłem nią gwintów, bo nie miałem potrzeby, a tu się okazało że przy robieniu gwintu wielozwojnego maszyna nie powtarza idealnie gwintu tylko robi cieńsze(lub grubsze) o 0,2mm. Oczywiście okazało się że z trapezem też coś jest nie tak i Tu teraz pojawia się moje pytanie, czy ktoś miał taki już problem? Na pewno nie jest temu winne zużycie śruby pociągowej, pomierzyłem ją i miary pasują. Po za tym robiłem około 5 cm gwintu więc
na moje oko odchyłki takiego stopnia są za duże. Luzów na suportach niema. Zostaje tylko nakrętka dwudzielna ale przecież śruba pociągowa ją zaciąga i teoretycznie nic się nie może tam stać. Jeśli macie jakieś pomysły to piszcie, w tygodniu postaram się rozebrać tę nakrętkę.
: 05 gru 2010, 14:41
autor: Mateusz-M
A może po prostu rozłączasz nakrętkę po każdym przejściu, a nie cofasz na lewych obrotach?? Jeżeli skok gwintu nie jest wielokrotnością skoku śruby pociągowej to nie mozemy rozłączać nakrętki.
: 05 gru 2010, 15:44
autor: Holender
nakrętki nie rozłączam, cofam suport na lewych obrotach