Strona 1 z 5

Mocowanie łożyska - ile może kosztować toczenie?

: 27 paź 2010, 19:19
autor: euro.sm
Narysowałem takie coś:

Obrazek

To rysunek poglądowy, mam nadzieje że wystarczy

Chce tego 8-10 sztuk. teraz powiedzcie jaka cena za taką robotę to nie ździerstwo. Jutro chce poszukać wykonawcy w okolicy i nie chce żeby mnie ktoś naciągnął, bo grosza nie za wiele.

Jak myślicie ile może tokarz powiedzieć za 8-10 takich elementów, z jego materiałem?

: 27 paź 2010, 21:36
autor: tom22
euro.sm pisze: teraz powiedzcie jaka cena
Jak znam tokarzy - to będzie spooora :smile:
bo co my tu widzimy?............. kwadrat!!
a dla tokarza kwadrat - to wyzwanie - bo on raczej robi na okrągło :smile:
i zaraz zacznie podliczać, a to nie ma takiego materiału, a to musi zmieniać uchwyt, a to potrzeba frezować itd, itp i koszt rosną :mrgreen:

A tu, tak naprawdę potrzebna tulejka - powiedzmy fi 35 przykręcona do płaskownika 40x40 z otworem i po bólu :wink:

: 27 paź 2010, 21:41
autor: euro.sm
kwadratowo czy okrągło bez różnicy dla mnie. Ale widzę że tokarze pojechali na wakacje. Nie ma kto ocenić, trudno będę pytał na żywo.

: 27 paź 2010, 21:53
autor: RomanJ4
Niekoniecznie, rysujesz na kołnierzu kwadrat jakiego potrzebujesz wkładasz bokiem w szczęki uchwytu, równolegle jednym z zaznaczonych boków kwadratu do linii posuwu noża i planujesz nadmiar materiału do zaznaczonej linii. Odwracasz o 180 stopni, planujesz do przeciwległej linii, potem obracasz o 90 stopni, panujesz do linii ... i powstaje kołnierz o zarysie kwadratu.

: 27 paź 2010, 22:03
autor: pukury
witam.
takie coś robię ( jak już muszę ) tak -
z płaskownika 40mm odcinam kawałek na 42mm .
następnie wiercę otwór fi10 .
biorę śrubkę " 10 " - płaskownik na śrubkę - śrubka w uchwyt i toczę na okrągło .
następnie łapię za to co już jest okrągłe i toczę pod łożysko .
proste .
szkoda że żywcem nie mam czasu bo bym Ci wytoczył .
pozdrawiam .

: 27 paź 2010, 22:20
autor: tom22
pukury pisze:następnie łapię za to co już jest okrągłe i toczę pod łożysko .
proste .
????

Ale wcześniej chyba trzeba wywlec to na lewą stronę :lol:

: 27 paź 2010, 22:25
autor: euro.sm
Nie jestem tokarzem ani nic ale jest coś takiego no.... Uchwyt jakiś o 4 zębach samocentrujący? Zamocowanie tam czteroboku chyba nie jest problemem? Z resztą tak jak powiedział pukury to nie jest filozofia. szczerze mówiąc rozważając "jak ja bym to zrobił będąc tokarzem" to własnie takie rozwiązanie mi przychodziło do głowy, może nie było to tak jasne jak kolega powiedział. To zmienię sobie rysuneczek na taki.

Obrazek

Sądzę że teraz będzie łatwiej.

Pukury przywracasz wiarę w ludzi!

Pozdrawiam
Maciej

[ Dodano: 2010-10-27, 22:28 ]
tom22 pisze:Ale wcześniej chyba trzeba wywlec to na lewą stronę
Chodziło o to że podstawa nie jest kwadratowa tylko okrągła. chyba... :lol:

Pozdrawiam

: 27 paź 2010, 22:35
autor: tom22
euro.sm pisze:Chodziło o to że podstawa nie jest kwadratowa tylko okrągła. chyba...
oczywiście!! przy założeniu że płaskowniki - toczeniem zamieniamy na wałki :mrgreen:

: 27 paź 2010, 22:40
autor: euro.sm
Albo na siłę próbujemy znajdować problemy a nie ich rozwiązania...

: 27 paź 2010, 22:41
autor: CFA
euro.sm pisze:ale jest coś takiego no.... Uchwyt jakiś o 4 zębach samocentrujący?
Tak jak stół z czterema nogami zawsze się kiwa, tak nie może być uchwytu czteroszczękowego samocentrującego.
euro.sm pisze:To zmienię sobie rysuneczek na taki.
Z czystej ciekawości zapytam gdzie łożysko?
Jeśli małe, to będzie opierać się spód, jeśli duże, to obudowa 2mm ścianka skromna.