Witam.
Mam kilka pytań związanych z techniką gięcia rur aluminiowych o średnicy około 38mm, i ściance grubości 3mm. Jeśli ktoś miał okazję wyginać takie rury, to będę wdzięczny za wszelkie spostrzeżenia. Jak zachowuje się taki materiał, czy pęka, fałduje się? Czy zasypywać rurę piaskiem, czy może lepsza jest sprężyna w środku? Jakie promienie można uzyskiwać przy kącie 90st. Ogólnie wszelkie instrukcje mile widziane. Aha i proszę nie odsyłać mnie do firm, które zajmują się takimi rzeczami, bo mam przekonanie, ze to, co zrobię sam ma większą wartość - nazywam to satysfakcją...
gięcie rury aluminiowej fi 38
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 42
- Rejestracja: 04 paź 2010, 14:25
- Lokalizacja: Ryglice
Przy zasypywaniu piaskiem jest mniejsza szansa na pofałdowanie, zwłaszcza przy małych promieniach, ale jeżeli dużo rur do gięcia to proces czasochłonny. Zależy jaka giętarka, i jaki gatunek aluminium, miałem przypadek pękania rur, ale była to wina dostawcy, pomylili gatunek i dostałem jakieś duraluminium czy coś w tym stylu (rury były twarde, pękały i nie dało się spawać :/ ). Ogólnie im mniejszy promień, tym gorzej uzyskać ładny przekrój. Najlepiej poświęcić kawałek rury i wykonać próbne gięcie. A co do satysfakcji, czasami bywa tak, że kosztuje ona dużo więcej niż usługa w warsztacie 
