Strona 1 z 2

Otwór fi 120 H8 w odlewie ze stopu aluminium

: 19 cze 2006, 20:20
autor: kattom
Jak w temacie .. ma ktoś pomysł jak wykonać cacuszko najtaniej, i w żądanej klasie dokładności ? (Otwór fi 120 H8 w odlewie ze stopu aluminium)

Z gory dziekuje za pomoc .. pozdrawiam Forumowiczów.


Zapomnialem - otwór jest przelotowy, głebokość 50 mm.

Dodam jeszcze .. na elektodrążarce pewnie się da wykonać za jednym zamachem w klasie 8, a gdyby to frezować a potem honować ?

: 19 cze 2006, 20:33
autor: pukury
witam !! myślę że frezarka plus wytaczadło a następnie honowanie to jo ! :lol: tylko chopie :lol: problem może być z proporcją średnica do długości ( głębokości ? ) otworu , przy honowaniu może powstać krztałt" odwrotnej baryłki " . pozdrawiam !!

: 19 cze 2006, 20:39
autor: easy2002
Witaj w takim materiale robić to aż słodko jaeszcze jakie mocowanie ?
Ja bym proponował frezowanie zgrubne frezem na 149,5
I wytoczenie wytaczadłem na 150,02 bez problemu taki wymiar uzyszkasz wytaczadłem
Chropowatość nawet do 0.8
Pozdrawiam

[ Dodano: 2006-06-19, 20:42 ]
I już byś miał spiepszone gdzie ja tam widziałem 150 oczywiście 119,5 i na 120,02

: 19 cze 2006, 20:45
autor: kattom
pukury pisze:witam !! myślę że frezarka plus wytaczadło a następnie honowanie to jo !

Sporo zmian maszynek, udałoby się tylko frezować a potem honować ? Poza tym brakło mi jedynki .. otwór przelotowy 150 mm :-) .. do tego - jaką dokładność wtedy uzyskam .. w cyferkach ?

Co do mocowania - bajeczne, ten kadłubek ma wypusty, wiec do płyty.

@ easy2002 - "Witaj w takim materiale robić to aż słodko jaeszcze jakie mocowanie ?
Ja bym proponował frezowanie zgrubne frezem na 149,5. I wytoczenie wytaczadłem na 150,02 bez problemu taki wymiar uzyszkasz wytaczadłem. Chropowatość nawet do 0.8"

Otworek fi 120 ;-)

: 19 cze 2006, 20:52
autor: pukury
witam !! jak to sporo zmian ? frezarka - honownica . jak 150mm to przecież bez problemu . ha ha - zupełnie jak cylinder od motorka ( tylko tłoczek dużawy ) . samym wytaczadłem - można tylko jaka frezarka i wytaczadło ? . pozdrawiam !!

: 19 cze 2006, 20:53
autor: kattom
@ Pukury - Teraz nie błysnę, ale uczyli mnie, że wytaczadło to do tokarki się zapina ;-)

: 19 cze 2006, 20:58
autor: pukury
witam !! do tokarki to zapina się BORSZTANGĘ :lol: :lol: . wytaczadło to taki kawał szpeja zamiast freza kręcący sie a na końcu nożyk . ( lub nieco bardziej wyrafinowana konstrukcja ) pozdrawiam !! ps - chyba udało mi się Ciebie pokonać doświadczeniem ! :lol:

: 19 cze 2006, 21:08
autor: kattom
Zdecydowanie racja, rozłożony na łopatki, teraz juz sobie przypomnialem ;]

Wytaczadło, 4 rok, kiedy to bylo ;) .. w kazdym razie dziekuje Wam wszystkim, za pomoc i przypomnienie niektórych wiadomości z zakresu obróbki.

Bede sobie to jeszcze obserwował :-)

: 19 cze 2006, 21:08
autor: easy2002
Wytaczadło to do wytaczarek "dla mniej wtajemniczonych do wiertarko frezarki"
jak sama nazwa wskazuje
a jak niewiesz co to takiego to zapraszam na stronkę http://www.tosvarnsdorf.cz/Str/Cz/SecB/Tos_pf.html
Pozdrawiam

: 19 cze 2006, 21:11
autor: skoti
A na tokarce by sie nie dalo?Planszajba i jazda:)Szybko i tanio jesli jest mozliwosc zamocowania.
Pozatym 120H8 ma do 6setek w plusie wiec dokladnos mala.