Topnik do lutowania aluminium cyną. Czy ktoś to zna?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

Topnik do lutowania aluminium cyną. Czy ktoś to zna?

#1

Post napisał: M 52 » 31 sie 2010, 23:08

Zaintrygował mnie topnik do lutowania aluminium zwykłą cyną. Jak dla mnie rewelacja. Czy ktoś z Kolegów zna tę technikę?
http://allegro.pl/spawanie-aluminium-po ... 08236.html na forum


pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD

Tagi:

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#2

Post napisał: ALZ » 31 sie 2010, 23:24

Ten topnik jest znany od wieków :mrgreen: i jest dość skuteczny. Należy jednak pamiętać o tym że topniki do alu są bardzo korozyjne i należy je dokładnie po lutowaniu usunąć. Poza tym pamiętać należy aby do lutowania alu używać cyny czystej bo stopy z ołowiem także wywołują korozję.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#3

Post napisał: Leoo » 01 wrz 2010, 00:13

Aluminium można lutować bez agresywnych topników. Wystarczy zetrzeć warstwę tlenków pod osłoną np. kropli oleju. Później wystarczy nawet kalafonia na grocie z lutowiem. Trzeba tylko pamiętać, że aluminium bardzo szybko odprowadza ciepło więc albo dogrzewamy elementy palnikiem albo używamy mocnej lutownicy.


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1167
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#4

Post napisał: mike217 » 01 wrz 2010, 07:42

ruski zalzajer hehe uzywamy tego do lutowania elektrod akumulatorów litowo polimerowych, sa one aluminiowe. Jako, że akumulator w modelu zyje dośc niwiele czasu ( 10-15 biegów po 6 minut) to problem korozji nas mało obchodzi.


kasjo
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 323
Rejestracja: 23 lis 2005, 18:07
Lokalizacja: Białystok

#5

Post napisał: kasjo » 01 wrz 2010, 10:58

Można spróbować lutować "na aspirynę" ale smród jest niesamowity :). Kiedyś dla testów próbowałem na warsztacie to koledzy powiedzieli, że jak nie przestanę smrodzić to ta aspiryna przyda mi się na obolałą głowę :P

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”