Strona 1 z 4

Ostrzenie stalki HSS, a utrata jej właściwości

: 11 maja 2010, 11:03
autor: m.j.
Mam pytanie odnośnie ostrzenia noży HSS (stalek). Zakupiłem sobie szlifierkę i naostrzyłem nożyk, ciął w stali pięknie, ale niestety złamał się przez moją nieuwagę. Chciałem sobie obrobić śrubę z oznaczniem wytrzymałości 8.8 (chyba się nie pomyliłem :oops: ). Niestety nożyk tępi się bardzo szybko, a nawet natychmiastowo. Nie wiem czy to śruba jest za twarda czy przy ostrzeniu coś skopsałem np. nóż za bardzo rozgrzał się podczas ostrzenia. Ostrzyłem na zwykłej tarczy dołączonej do szlifierki stołowej. Nóż studziłem w wodzie - może tu jest problem? Krótko mówiąc - jak ostrzyć żeby nie spaprać stalki?

: 11 maja 2010, 11:15
autor: ALZ
Kup sobie ściernicę borazonową lub diamentową. Sporo tego na allegro, a ostrzenie byle jakim kamieniem to szkoda czasu i nerwów.

Re: Ostrzenie stalki HSS, a utrata jej właściwości

: 11 maja 2010, 11:16
autor: WZÓR
m.j. pisze:.. Chciałem sobie obrobić śrubę z oznaczniem wytrzymałości 8.8 (chyba się nie pomyliłem :oops: ). Niestety nożyk tępi się bardzo szybko, a nawet natychmiasto. ...
W tym przypadku polecam nóż tokarski z węglikiem spiekanym lub z płytką.
... Ostrzyłem na zwykłej tarczy dołączonej do szlifierki stołowej. Nóż studziłem w wodzie - może tu jest problem?...
... moim zdaniem nie , gdyż wykonywałeś to poprawnie.
Stalki HSS używam wyłącznie do wykonania (z nich) noży kształtowych i obrabiam raczej miękkie materiały (np. ,,automatówka'') przy odpowiednio mniejszych parametrach i z CHŁODZENIEM.

: 11 maja 2010, 13:33
autor: m.j.
Akurat tymi chińskimi kamieniami HSS szło i to całkiem sprawnie i szybko. Zależy mi na tej stalce z tego powodu, że używam jej jako przecinaka. Do tej pory spisywała się na medal tylko na tej śrubie poległa. Wcześniej obrabiałem śrubę mniejszej srednicy i wydawało mi się, że była podobnej klasy wytrzymałości i jakoś mi szło coś wydziergać ową stalką.
Czy jest niedobrze jeśli stalka podczas ostrzenia rozgrzeje się do czerwoności??

Co do ściernicy to zakupiłem sobie małą diamentówkę garnkową do ostrzenia tarcz widiowych oraz grubą (200x25x32) ściernicę polską z karbokorundu.
Co do noża to do normalnej obróbki mam nóż na wymienne płytki, a stalka to tylko jako przecinak i do robienia rowków pod o-ringi.

Jako ciekawostkę podam, że po wytoczeniu pierścienia redukcyjnego pod średnicę 32mm do tarczy miałem bicie na owej redukcji przykręconej do osi szlifierki poniżej 0.02 :mrgreen: - tak jak na uchwycie mojej tokarki :lol: Niestety tarcza diamentowa ma lekkie bicie mimo kołnierza na redukcji. Myslę, że owa tarcza jest lekko zniekształcona. Na redukcję wchodzi na wcisk.

Za pomoc daję po punkciku i czekam na następne rady :grin:

: 11 maja 2010, 13:35
autor: ALZ
Do czerwoności?? :mad: Przy ostrzeniu nawet barwy nalotowe są niedopuszczalne

: 11 maja 2010, 13:41
autor: m.j.
aha... czyli muszę zjechać to co spaprałem i ostrzyć nieco wolniej?? Czy może stalka już do wywalenia :oops: :sad:

Co ja poradzę, że taką mocarną chińską szlifierkę kupiłem :mrgreen:

: 11 maja 2010, 13:44
autor: ALZ
Nie masz innego wyjścia, odpuszczoną część trzeba zeszlifować, ale musisz uważać aby jej znowu nie przegrzać. Dlatego proponowałem właśnie gankowe tarcze diamentowe bo prawdopodobieństwo przegrzania jest znacznie mniejsze.

Poczytaj troszkę http://www.diamos.pl/informacje_technic ... at=2&id=28

: 11 maja 2010, 14:06
autor: m.j.
Wygląda na to, że sobie stalkę rozhartowałem :???: Przed złamaniem wchodziła w stal jak w masło. Przynajmniej wiem gdzie leży problem. Rozumiem, że prawidłowe ostrzenie polega na powolnym ścieraniu stalki i chłodzeniu aby nie uległa przypaleniu?

: 11 maja 2010, 14:34
autor: RomanJ4
HSS nie wolno przegrzewać, po pierwsze dobierając właściwy rodzaj ściernicy (musi być odpowiednio miękkie spoiwo ziaren, aby stępione ziarna się "wysypywały" nie dopuszczając do nadmiernego tarcia o szlifowany przedmiot i jego nadmierne rozgrzewanie, nawet pomimo chłodzenia - kolega ALZ ma rację), co znajdziesz w necie i
dwa- odpowiednio obfite chłodzenie.
Tylko tyle..

: 11 maja 2010, 16:21
autor: grg12
Cytat z jakiejs ksiazki do modelarzy: "jesli podczas szlifowania HSS stalka robi sie zbyt goraca aby ja trzymac golymi palcami nalezy ja zanurzyc w wodzie" :) Osobiscie staram sie schladzac jak tylko ostatnie krople z poprzedniego zanurzenia wyparuja