Strona 1 z 2

Obróbka żeliwa na mokro

: 06 kwie 2006, 17:55
autor: gelo
Witam,

Czy ktoś zajmował (zajmuje) się toczeniem żeliwa na mokro? Chciałbym wiedzieć jak sprawa się ma z systemem chłodzenia. Czy potrzebne są jakieś specjalne filtry czy pompy?
A może jednak : " założ nóż, lej wode i jazda" :) ?

Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

: 07 kwie 2006, 17:58
autor: metalex
żeliwo obrabiamy zazwyczaj na sucho z uwagi na fakt że emulsja w połączeniu z pyłem żeliwnym tworzy coś w rodzaju pasty ściernej która powoduje większe zużycie elementów prowadnic

: 07 kwie 2006, 19:04
autor: gelo
No własnie.....
No to w takim razie jaki system filtracji lub jakie chłodziwo jest potrzebny(e), aby jednak toczyc na mokro? Czy ktos z sznownych forumowiczow sie tym z tym spotkal?

: 08 kwie 2006, 19:14
autor: cieslak_2005r
Witam !
zajmuję się obróbką żeliwa a konkretnie żeliwa szarego na mokro.
Firma w której pracuje niestosuje żadnych filtracji emulsji chłodzącej pewnie dlatego że utrzymanie takich systemów w zakładzie gdzie przez 24godz/dobę toczy się żeliwo pochłoneło by masę pieniędzy. Może dobrym wyjściem jest zastosowanie obrabiarek pionowych gdzie ciągły kontakt z emulsją pomieszaną z pyłem i grafitem z żeliwa ma jedynie wrzeciono. A tak przy okazji to trzeba się nastawić na częste naprawy pomp a szczegulnie na wymiany łożysk przy pompach.
Aha ważne jest również częsta wymiana emulsji i jej odpowiednia konsystencja ponieważ przy sprzyjających warunkach żeliwo potrafi w przeciągu kilku - kilkunastu minut rozpocząć proces korozji co wygląda mało efektownie szczegulnie gdy detal jest na zamuwienie lub do sprzedania.

: 09 kwie 2006, 08:50
autor: gelo
Dzieki za pomoc!
A twoim zdaniem jak czesto nalezy naprawiac pompe? raz na miesiac, pol roku, rok?

pozdrawiam

: 09 kwie 2006, 10:31
autor: adam Fx
z tego co mi wiadomo do tłoczenia takiego syfu najleprza była by pompa membranowa, bo nic nie przechodzi do częśći z łozyszkim i i silnikiem ....

: 09 kwie 2006, 11:42
autor: gelo
Dzieki

: 09 kwie 2006, 15:08
autor: cieslak_2005r
nie jest aż tak żle. Można użyć pomp membranowych lub standardowych lecz w obydwu wypadkach należy je często sprawdzać oraz co ważne co około 1-3 miesiące( w zależności od ilości obrabianego materiału) wybierać szlam ze zbiornika z emulsją, ponieważ to przede wszystkim tam jest przyczyna awarii i zatykania systemu chłodzenia.

: 10 kwie 2006, 09:23
autor: McAndy
Nie znam stopnia zanieczyszczenia oraz ilości chłodziwa uzywanego do obróbki, ale można temat załatwić na szereg sposobów.
Wanna powinna być wielokomorowa z kilkoma filtrami siatkowymi (pomiedzy komorami).
Za pompą (np elektropompka np. http://www.elektropompki.pl/3coa.htm) zastosować uproszczony filtr do oleju hydraulicznego (goście trochę drodzy, ale robią na zamówienie http://www.wwf.com.pl/).

Nie wolno przesadzić, bo odfiltrujesz emulsję z dodatkami uszlachetniającymi i będzie smród - dosłownie :)
Elektropompki regeneruję raz na kilka lat przy pracy na dwie zmiany (centra, tokarki).

A tak wogóle, to temat jest poważny i przy większych układach jest o co walczyć.
Polecam google i hasła: filtr chłodziwa, oczyszczanie olejów, metoda elektrostatyczna, wirówki itp.
Powodzenia

: 30 kwie 2006, 15:55
autor: bartuss1
może lepiej robic to na sucho ? Ostatnimi czasy jest tendencja do obróbki czystej a wiór zalezy od paramterów narzedzia i samego gatunku narzedzia.
obróbka na mokro powoli się kończy.