Uszkodzona zębatka jak to naprawic

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

Uszkodzona zębatka jak to naprawic

#1

Post napisał: kostner » 09 sty 2010, 23:11

Witam

Panowie z pospiechu i troche z glupoty uszkodzilem detal z mojej malej frezarki ktora aktualnie remontuje. Urwala sie krawedz trzymajaca pierscien zegera. Czy da sie to jakos naprawic ?? W zalaczeniu zdjecia.

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Daniel


Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(

Tagi:


b_j
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 301
Rejestracja: 04 mar 2006, 22:36
Lokalizacja: poznan

#2

Post napisał: b_j » 09 sty 2010, 23:24

W zależności od materiału, rzeczywistych rozmiarów itp mam 3 propozycje-
1.delikatnie w miare precyzyjnie wyspawać fazkę, obtoczyć i powinno trzymać.
2. splanować czoło ile się da aż do rowka , przykręcić pierścień , na tokarni wyrównać, poprawić od czoła na wymiar, i oczywiście odpowiednio zapunktować śrubki- lub zabezpieczyć w inny sposób.
3. splanować jak wcześniej , wpasować pierścień od czoła z ponawiercanymi otworami i wtych otworach dość gęsto punktowo pospwać.

Wydaję się ze zdjęć że raczej zbyt dużych sił tam nie będzie - koło zebate przenosi napęd na wieloklin. Także któres z rozwiązań powinno się sprawdzić.

pozdrawiam

Awatar użytkownika

Autor tematu
kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#3

Post napisał: kostner » 09 sty 2010, 23:55

tez myslalem o tym obspawaniu i wytoczeniu - szlifowaniu ale ze ten detal jest hartowany to podobno trzeba najpierw rozhartowac, pospawac poszlifowac i znowu zahartowac. To jest detal napedzajacy wrzeciono poziome w malej Maho. Poniezj rysunek zlozeniowy. Ten detal ma numer 5-1 a pierscien numer 5-4.

Pozdrawiam
Daniel
Załączniki
hppscan93.pdf
(198.85 KiB) Pobrany 389 razy
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#4

Post napisał: skoti » 10 sty 2010, 23:35

Ja bym przetoczył ten wałek z przodu tak żeby zostało dno tego rowka pod zeger i tak żeby straciły się te ślady po wyłamaniu . Założyć pierścień na gorąco , przetoczyć i powinno być dobrze . Ewentualnie jeśli jest tam tego mało ztoczyć więcej i zrobić rowek na nowo .
Unikniesz spawania , dokładnej obróbki i ewentualnego rozhartowywania i ponownego hartowania .


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#5

Post napisał: jasiu... » 11 sty 2010, 12:37

bez żadnego rozhartowywania spróbuj ostrożnie oblutować krawędź mosiądzem. Uważaj, by nie nagrzać - to jak się wyłamało, świadczy, że jest dość twarde i kruche. Mosiądz obtoczysz bez problemów, a segera spokojnie ci utrzyma. Jak przegrzejesz, to ci się poodkształca, ale oblutowanie mosiądzem to najtańszy i chyba najłatwiejszy sposób.


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#6

Post napisał: lukadyop » 11 sty 2010, 19:36

Jasiu... ma bardzo dobry pomysł, ale tak może zamiast lutować Chester metal użyć, tylko może byc za mała powierzchnia.


wt
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 428
Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

naprawa

#7

Post napisał: wt » 13 sty 2010, 02:31

Oderwany detal najwygodniej dolutować lutem twardym ale o niskiej temperaturze topnienia, bez nadmiaru lutu. Najpierw pobielić jedno i drugie, złożyć podgrzać i nie trzeba nic dorabiać.

Awatar użytkownika

Autor tematu
kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#8

Post napisał: kostner » 13 sty 2010, 12:12

Witam
Problem jest w tym ze nie mam tego oderwanego detalu :(
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


grzesiek_cnc
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 23
Rejestracja: 15 sty 2010, 19:21
Lokalizacja: Gdańsk

#9

Post napisał: grzesiek_cnc » 20 sty 2010, 17:41

Witam,
Proponuje napawać metodą TIG, jeżeli spawacz ma wprawe to nie powinno być większego kłopotu. Puźniej zaszlifować i poprawić rowek. Powinno dobrze trzymać. Uszkodzenie jest na końcu elementu, także nie powinno się zdeformować. Nawet jeśli wielowypust nie będzie wchodzić to można troszke wypusty ręcznie podpiłować i spasować. Ewentualna deformacja kształtu może wystąpić tylko na początku elementu nawet jeśli troszkę wyluzujesz to masz jeszcze wystarczająco dużo odcinka ustalającego.
Pozdrawiam
Setki pytań


numerek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1552
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
Lokalizacja: trójmiasto

#10

Post napisał: numerek » 20 sty 2010, 21:28

TIG spisze się znakomicie
swego czasu naprawiałem podobny element i aby się nie rozhartował zanurzony był w wodzie
było to karkołomne zadanie ale wyszło OK

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”