Pomoc CNC Aluminium
: 14 mar 2006, 17:20
Witam Wszystkich
Nie ukrywam że w dziedzinach obróbki metali i CAM stawiam pierwsze kroki. Prosze Was o opinię odnośnie moich poniższych założeń.
Obrabiać zamierzam głównie aluminium w ilosciach jakie trudno nazwać hurtowymi.
Typowy obrabiany element będzie prostopadłościanem o wymiarach 190x170x70(mm) będący jednocześnie elementem cienkościennym o grubości ścianki około 5mm.
Dodatkowym czynnikiem doboru maszyny oraz oprogramowania są jak zwykle skąpe zasoby finansowe.
Maszyna: Rozważam zakup plotera frezujacego rodem z Sopotu. Jednak w wersji z większym wrzecionem 2-3,3kW. Zakładam, że taka konfiguracja zapewni mi
mozliwość używania frezów do fi12 z posuwem 120mm/s i zagłebieniem freza na około 4mm. Obawiam się jednak sztywności maszyny biorąc pod uwagę sporą ilość
materiału do wybrania. I czy przy tak długotrwałej obróbce nię będzie konieczna instalacja chłodzenia, choć słyszałem o frezach które takowego nie potrzebują
W kwestii oprogramowania i z racji występujących w modelu kształtów a także po przestudiowaniu wczesniejszych postów idę raczej w dobrym kierunku, czyli
SprutCAM'a
Będzę wdzięczy za wszelakie wskazówki odnośnie obróbki aluminium jak i optymalnej konfiguracji maszyny.
A pierwszymi wrażeniam z połamanych frezów z chęcią na forum się podzielę;)
Pozdrawiam
Marcin
Nie ukrywam że w dziedzinach obróbki metali i CAM stawiam pierwsze kroki. Prosze Was o opinię odnośnie moich poniższych założeń.
Obrabiać zamierzam głównie aluminium w ilosciach jakie trudno nazwać hurtowymi.
Typowy obrabiany element będzie prostopadłościanem o wymiarach 190x170x70(mm) będący jednocześnie elementem cienkościennym o grubości ścianki około 5mm.
Dodatkowym czynnikiem doboru maszyny oraz oprogramowania są jak zwykle skąpe zasoby finansowe.
Maszyna: Rozważam zakup plotera frezujacego rodem z Sopotu. Jednak w wersji z większym wrzecionem 2-3,3kW. Zakładam, że taka konfiguracja zapewni mi
mozliwość używania frezów do fi12 z posuwem 120mm/s i zagłebieniem freza na około 4mm. Obawiam się jednak sztywności maszyny biorąc pod uwagę sporą ilość
materiału do wybrania. I czy przy tak długotrwałej obróbce nię będzie konieczna instalacja chłodzenia, choć słyszałem o frezach które takowego nie potrzebują
W kwestii oprogramowania i z racji występujących w modelu kształtów a także po przestudiowaniu wczesniejszych postów idę raczej w dobrym kierunku, czyli
SprutCAM'a
Będzę wdzięczy za wszelakie wskazówki odnośnie obróbki aluminium jak i optymalnej konfiguracji maszyny.
A pierwszymi wrażeniam z połamanych frezów z chęcią na forum się podzielę;)
Pozdrawiam
Marcin