zagniatanie, wyobalanie... Jak "wykonczyc" wyciety

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Lukas G
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:40
Lokalizacja: Radom / Radomsko

zagniatanie, wyobalanie... Jak "wykonczyc" wyciety

#1

Post napisał: Lukas G » 19 gru 2009, 11:36

Witam, przymierzam sie powoli do wzmocnienia ramy pomocniczej zawieszenia w moim samochodzie, niestety trafilem na maly problem. Potrzebuje wspawac w niektore miejsca ramy kawalki blachy ktora je wzmocni, jako ze jest tego sporo a trwa walka o mase trzeba mi te elementy odchudzic. Samo wywiercenie dziur nie zda egzaminu bo za bardzo oslabi material, trzeba je wykonczyc... Tuataj pojawia sie problem, wiem mniej wiecej czego potrzebuje, chce wyoblic/zagniesc krawedzie tylko nie bardzo wiem jak fachowo sie to nazywa oraz jak sie do tego zabrac. Moj pomysl to zrobic jakas koncowke na prase o ksztalcie leja, wywiercic otwory i pozniej zagniesc je czyms takim.
Chodzi mi dokladnie o taki efekt:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pomocy, jak nazwywa sie fachowo taka operacja, czy uda sie to zrbic w domowych warunkach ew. moze ktos zna jakas firme lub moze polecic jakas firme w Radomiu lub okolicach ktora by to zrobila w rozsadnych pieniadzach. Przedewszystkim zalezy mi na fochowej nazwie takiej operacji, bo przeciez nie bede dzwonil po zakladach i tlumaczyl przez telefon o co dokladnie mi chodzi ;) Z gory dziekuje za wszelka pomoc.


-=Lukas G=-

Awatar użytkownika

maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

#2

Post napisał: maz » 19 gru 2009, 11:49

Chodzi o przetłaczanie.
Jest to w tym przypadku dosc proste i wykonalne w warunkach domowych.
Musisz miec praske, lub "ciezki" mlotek.
Jesli otwory masz tych samych srednic, to pół sukcesu.
Musisz utoczyc sobie kawalek waleczka z zaostrzonym koncem, tak aby kat miedzy krawedziami mial np 90 stopni.
Nastepnie musisz miec kawalek plyty, w ktorej wiercisz otwor dosc maly, potem trzeba zaoparzyc sie w poglebiacz stozkowy, z tym samym katem i poglebiasz otwor do glebokosci dlugosci stozka.

Potem musisz to ulepszyc cieplnie zarowno ta plytke, ktora bedzie twoja matryca, jak i walek, ktory bedzie stemplem. Stal musi byc przeznaczona do pracy na zimno. np NC6
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#3

Post napisał: Mariuszczs » 19 gru 2009, 13:44

Ja widziałem taki tłocznik składający się z dwu elementów ( właśnie jak nazywasz odwzorowywujące częśćią roboczą kształt lejka ) i te dwa elementy skręcało się śrubą powodując docisk. Jednak to było do cienkiej blachy.
Myślę że dla przetłoczenia kilku otworów możesz wytoczyć odpowiednią tuleję i na prasie przeciskać dużą kulkę stalową w tą tuleję ( oczywiście nie do końca bo rozerwie przetłoczenie ). Chyba taniej nie wymyślisz.
Ewentualnie wzmocnienia takie się robi wykonując większy otwór i wspawując pierścień odcięty z rury.


numerek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1552
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
Lokalizacja: trójmiasto

#4

Post napisał: numerek » 19 gru 2009, 14:16

koledzy już napisali - ja dodam tylko że jeśli potrzeba wygnieść kilka otworów to wystarczy zwykła stal nie trzeba jej ulepszać - no chyba że zależy ci na większej ilości i gładkiej powierzchni
ale jeśli możesz dopracować pilnikiem to spoko
kulka to chyba najlepszy sposób !


Autor tematu
Lukas G
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:40
Lokalizacja: Radom / Radomsko

#5

Post napisał: Lukas G » 19 gru 2009, 22:51

Dzieki sliczne za odpowiedzi, juz wiem jak sie do tego zabierac i mysle ze dam rade zrobic to samemu, jedynie znajde jakiegos zaprzyjaznionego pana "Henia" ktory wytoczy mi odpowiednie elementy do wytlaczania, bede robil tylko dwie srednice otworow wiec koszty praktycznie zadne, ladne to byc nie musi, ma tylko spelniac swoja funkcje. Efektami napewno pochwale sie na forum.
-=Lukas G=-

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”