Jak giąć rury nierdzewne?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#11

Post napisał: M 52 » 19 lis 2009, 14:56

Zły promień kamienia? Rurka 25mm i rolka (kamień) do tej średnicy. Rolka obraca się na kołku/sworzniu.

Nie chcę nic spawać z kolanek. Zależy mi na estetyce. To ma być widoczny element wyposażenia mojego jachciku. Oprze się na nim maszt kładziony podczas pływania pod mostami.


pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD

Tagi:


acetylenek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 577
Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

#12

Post napisał: acetylenek » 29 lis 2009, 11:01

Nie rozumiem problemu z kolankami i estetyką no chyba że te gmole są nie estetyczne.

6 kolanek trochę rury calowej i dużo pracy.
Załączniki
gmol0.jpg
gmol0.jpg (134.17 KiB) Przejrzano 3243 razy
gmol1.jpg
gmol1.jpg (193.5 KiB) Przejrzano 3271 razy


Mrozik
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 748
Rejestracja: 19 maja 2007, 20:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#13

Post napisał: Mrozik » 29 lis 2009, 12:53

Własnie uruchamiam w jednej firmie giętarkę trzpieniową cnc. Fałdki pojawiają się bo promień gięcia jest mały dla tego materiału. Przy gięciu na trzpieniu nie ma tego zjawiska. Giętarka jest o tyle ciekawa że można giąć na matrycach dla danej rurki (w tej chwili mają oprzyrządowanie dla rurki fi25x1,5 promienie gięć 2D i 1,5D) oraz walcować duże promienie na rolkach. Pełen automat. Doradzam znaleźć kogoś w okolicy kto ma trzpeniową giętarkę - wyjdzie najładniej i z jednego kawałka.

Awatar użytkownika

Autor tematu
M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#14

Post napisał: M 52 » 30 lis 2009, 00:56

Gmole są estetyczne. Zamierzałem po prostu możliwie dużo pracy wykonac samodzielnie. Mam jedynie spawarkę transformatorową i giętarkę hydrauliczną. Wygląda na to, że sam nie pospawam, ani nie wygnę. Trzeba pewnie będzie zamówic gotowe elementy.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#15

Post napisał: lukadyop » 30 lis 2009, 01:08

Pospawać możesz ładnie nierdzewkę nawet spawarką elektrodami, spokojnie po woli aby ładną łuskę ułożyć.

Awatar użytkownika

Autor tematu
M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#16

Post napisał: M 52 » 30 lis 2009, 15:01

lukadyop pisze:Pospawać możesz ładnie nierdzewkę nawet spawarką elektrodami, spokojnie po woli aby ładną łuskę ułożyć.
Wdzięczny zatem będę za garść porad dotyczących spawania elektrodami.
Mam teraz zwykły marketowy transformator i nawet nieźle się sprawdza przy takim "zwykłym" spawaniu - drobne konstrukcje, przyczepy itp.
Jakie elektrody mam kupić, jakim prądem spawać? Na co w ogóle zwrócić uwagę podczas spawania nierdzewki? Jaki materiał najlepiej spawa się w takich warunkach?
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#17

Post napisał: lukadyop » 30 lis 2009, 19:48

Witam spawałem kiedyś elektrodami THYSSEN z zieloną otuliną 2,5 blaszkę około 2mm i szło dość dobrze, jeżeli będziesz spawał rurkę to spawaj oczywiście z dołu do góry, cienką rurkę bez szczeliny, nie spawaj jednym ciągiem na około tylko staraj spawać się jak napisałem z dołu do góry zakosami(dwa max trzy zakosy) obij szlakę przekręć rurkę i dalej spawaj, prąd nie za duży uważaj na przegrzanie i jak trzymasz elektrodę nie wkładaj elektrody w jeziorko, i pierwsza sprawa jak ci nie wyjdzie to zawsze da radę naprawić, wyciąć i pospawać od nowa.


Życzę powodzenia i szkoda że nie mieszkasz bliżej to pospawali byśmy TIGiem.

Awatar użytkownika

Autor tematu
M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#18

Post napisał: M 52 » 01 gru 2009, 00:03

Dzięki :smile:
A jest jakaś różnica w obróbce pomiędzy kwasówką, a nierdzewką?
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#19

Post napisał: lukadyop » 01 gru 2009, 18:29

Kwasówka (kwasoodporna) żarowa (żaroodporna) i stal nierdzewna, poza tym że wszystkie są stalami nie rdzewiejącymi ( lub jak ktoś woli trudno rdzewiejące) to różnica jest tylko w ich indywidualnych właściwościach (składnikach chemicznych) to jeżeli wrócimy do sedna czyli do obróbki nierdzewki to trzeba to robić narzędziami przeznaczonymi do tego, aby nierdzewki "nie zabrudzić" co prowadzi do rdzewienia i zmniejszenia jej właściwości.


Za przykład podam jak w stoczni (nie istniejącej) w zbiorniku ładunkowym ze stali DUPLEX na statku Chemikaliowcu, napawano zwykła elektrodą (przypuszczam zasadową lub taką do łączenia zwykłej stali z duplex) i po pasywacji wypaliło to miejsce a było tego trochę, tak że z nierdzewką żartów nie ma i niektóre proste numery nie przejdą.


noname79
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 87
Rejestracja: 07 lis 2009, 22:43
Lokalizacja: Toruń

#20

Post napisał: noname79 » 11 gru 2009, 20:26

Też dopiero co miałem problem z gięciem rurek wprawdzie zwykłych, ale cienkościennych 1,5mm.
Mi poprostu łamały się rurki, nie szło ich wygiąć. Rozwiązaniem było dorobienie odpowiedniej długości spręzyny o ok 105 mniejszej średnicy wewnętrznej rurki. Gięcie wychodzi prawie jak na trzpieniówce cnc. Później sprężynę się wykręca, idzie to dość łatwo, niekody da się wykręcić ręką. O żadnych fałdach nie ma mowy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”