cnc.info.pl - FORUM CNC

Jak przedstawia się koszt wykonania detalu na EDM w porównaniu z tradycyjnymi metodami? Drutówka albo inna elektrodrążarka może zastąpić kilka maszyn. Obróbka jest szybsza i precyzyjniejsza. Nigdy nie korzystałem z tej metody i nie zagłębiałem się w ten temat. Jak wygląda sprawa dokładności? Koło łańcuchowe czy otwór pod wielowypust bez problemu? Co z kołami zębatymi? Da radę bez obróbki wykańczającej? Jak takie rzeczy wyglądają w praktyce. Ma ktoś w tej sprawie doświadczenie?

hmm , drazarki sa o niebo dokladniejszse niz skrawanie ale duzo drozsze .Wiele zalezy od kosztow .np kolo zebate po dobrej drutowce moze okazac sie drozsze niz wykonane inna metoda, drazenie z reguly stosuje sie do narzedzi do produkcji.Generalnie drazenie jest droga metota obrabiania .

Często metodę drążenia wykorzystuje się do obróbki materiałów "twardych" tzn po obróbce cieplnej, gdzie żaden frez już nie podoła. Poza tym na drutówce można wycinać bardzo skomplikowane kształty ponieważ grubość drutu mieści się w zakresie 0.08 - 0.3 mm. Jak już wspomniał kolega "Kwarc" w powyższym poście, jest to droga metoda obróbki, ale czasem jedyna, jeśli mamy np skomplikowane wkłady formujące drobne detale (przemysł elektryczny/elektroniczny).

rykun pisze:Co z kołami zębatymi? Da radę bez obróbki wykańczającej?

Co znaczy bez obr. wykańczającej? Bez szlifowania, polerowania? Oczywiście, że się da ale czasem się nie opłaca. Drążenie wykańczające jest bardzo czasochłonne, ponieważ uzyskanie odpowiedniej powierzchni uzyskuje się drążeniem "małym prądem" mówiąc w żargonie.

Kwestia kosztów, na chińskich drutówkach bardziej się opłaca wycinać detale niż frezować. Nawet takie zwykłe, bez żadnych wygibasów. A dokładność ich jest wystarczajaca aby koła zębate robić na gotowo.

Dzięki za informacje. Jak wygląda wycinanie w grubych elementach. Nie dochodzi do zniekształceń, stożkowatości itp? Jaka jest szybkość przecinania w zależności od grubości? Chodzi mi o to czy opłaca się obrabiać kilka elementów na raz. Zna ktoś jakiś zakład w woj. Mazowieckim który zajmuje się jednostkową produkcją. Elementy raczej o małych gabarytach.

ma555rek pisze:Kwestia kosztów, na chińskich drutówkach bardziej się opłaca wycinać detale niż frezować. Nawet takie zwykłe, bez żadnych wygibasów. A dokładność ich jest wystarczajaca aby koła zębate robić na gotowo.

dodam ze na chinskich drutowkach drut przewija sie "w kolko" do momentu zerwania.... jest prawie ze bezobsluga maszyna... natomiast sa tez rozwiazania takie ze drut jest odwijany ze szpuli i idzie prosto do smietnika... tak jest np w drazarkach accutex.
Wiem bo u mnie w firmie gdzie pracuje sa obie takie maszyny... ta pierwsza to taki wol roboczy, gdzie sie wycina wszsytko czego nie mozna zrobic na frezarce, badz cos co trwa szybciej niz metoda tradycyjna, badz maszyny skrawajace sa zajete przez inne prace...

co do powierzchni, nigdy nie bedzie tak gladka jak po szlifierce, chodzby wykanczajace ciece zrobic najmnieszym pradem, zawsze jest ta powierchnia wyczuwalna....