Strona 1 z 2

woda z mydłem czy może być chłodziwem?

: 04 lip 2009, 23:57
autor: nelik1987
Witam pytałem się zaprzyjaźnionego tokarza co można użyć za chłodziwo do tokarki. zadziwił mnie bo powiedział że mam wziąć szare mydło rozpuścić w wodzie i takim roztworem mozna chłodzić czy to prawda?? dodam ze toczę rzadko i hobbystycznie na małej tokarce, nie są to profesjonalne prace

woda z mydem czy moodziwiem?

: 05 lip 2009, 00:24
autor: Tomek155
Niby można ale po krótkim czasie taka emulsja sie rozwarstwi i nie bedzie miała dobrych własciwości.Polecam stary sprawdzony koncentrat emulgol w proporcjach wg potrzeby w zalezności co sie obrabia.

Tomek

: 05 lip 2009, 01:01
autor: nelik1987
tylko że ja nie używam tego płynu chodzącego ponownie tak jak to jest w profesjonalnych maszynach, polewam element obrabiany i to co spadnie na podstawkę czyszczę później, ale czy w ogóle to coś daje ta woda z bydłem, wydaje mi się że jak polewam chłodzony element to toczenie czy wiercenie idzie gładziej i łatwiej

woda z mydem czy może być chłodziwem?

: 05 lip 2009, 01:09
autor: Tomek155
Raczje mydłem a nie bydłem :wink:

Smarować to na pewno coś tam smaruje, ale kup sobie za pare złotych litr koncentratu przy hobbystycznym toczeniu wystarczy Ci na długi czas i będziesz mieć pewność chłodzenia i smarownia.

Tomek

: 05 lip 2009, 09:57
autor: Mariuszczs
Kup ten emulgol - jeśli polewasz ręcznie to i tak na długo ci baniak wystarczy, kosztuje trochę ponad 40 zł za 5 litrów i spokojnie do tego co mówisz możesz roźcieńczyć na prawie 100 litrów :wink: . Ja oprócz tego że mam zalaną nim tokarkę to jeszcze polewam z pojemnika po ludwiku przy wierceniu na wiertarce, nawet nie staram się tego łapać bo robię bardzo lichy roztwór do tego i rzeczywiście jest znaczna różnica przy wierceniu też. Nie wiem jak to mydło, ale ono chyba odtłuszcza i może powodować korozję i maszyny i przedmiotu obrabianego. Napewno jak polewałem samą wodą to oprócz tego że było wiercenie jak bez polewania to jeszcze potem goła blacha rdzewieje. Po słabym emulgolu może trochę poleżeć i nic nie rdzewieje.
Są na pojemniku wypisane proporcje do różnych typów obróbek i możesz się do nich stosować. A wogóle to warto zrobic pojemnik przy maszynie i łapać chłodziwo, nie chodzi tu tylko o koszt chłodziwa, ale jak się skończy to trzeba robotę rzucić i jechać na zakupy a to straszna strata czasu.
Toczenie i wiercenie idzie łatwiej i do tego narzędzia nie cierpią, a swoje też kosztują.

Re: woda z mydem czy może być chłodziwem?

: 31 paź 2011, 00:24
autor: Nalewaj
Tomek155 pisze:kup sobie za pare złotych litr koncentratu przy hobbystycznym toczeniu wystarczy Ci na długi czas i będziesz mieć pewność chłodzenia i smarownia.
Tomek
To w takim razie jakiego koncentratu ? Mam wiertarko-frezarkę (podobną do Zosi) i chcę zrobić mały system z chłodziwem (jakaś pompka, zbiornik).
Poczytałem trochę https://www.cnc.info.pl/topics66/jaka-e ... vt2821.htm
i jakoś się obawiam o kupno tego orlenowskiego...

: 05 lis 2011, 07:51
autor: marek żebrowski
polewaj po prostu ropą, naftą czy też olejem napędowym a i pompką też można ,a emulgol to chyba za karę kolega poleca

: 05 lis 2011, 09:39
autor: Mariuszczs
kto potem usunie smród ropy ze wszystkiego gdzie zmoczy, no i cena

poza emulgolem są inne chłodziwa, chociaż wydaje mi się że emulgol to nie jest już ten śmierdziuch co kiedyś bo mam jedną tokarkę którą włączam raz na jakiś czas i emulgol trzyma formę

: 05 lis 2011, 11:27
autor: maga11
Do polewania Emulgol jest OK, od jakiegoś czasu tak jadę i nie ma problemów. Przedtem używałem nafty ale przy stali za szybko paruje, z emulgolem idzie lepiej. Z nafta jest jeszcze to ryzyko może się coś zapalić.

: 06 lis 2011, 21:14
autor: Nalewaj
No to w takim razie jest coś lepszego niż emulgol takie dostępne dla prywatnego użytkownika do garażu?