cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam wszystkich. Chciałbym się dowiedzieć jakie istnieją metody wykonania otworków w wiertle lub frezie maszynowym do centrum obróbczego. Dokładnie chodzi mi o otworki służące do transportowania wewnątrz narzędzia płynu chłodzącego.Otworki o średnicy rzędu 0,2 - 0,4 mm. i długości takiej jak dł. narzędzia , a więc ok. 10 cm. Narzędzie ma średnicę ok.5 - 6 mm. Jakimi metodami wykonuje się tak precyzyjne kanaliki przebiegające przez wiertło ,czy też frez i jak takie wykonanie przebiega.Proszę o pomoc i z góry dziękuję.Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

W węgliku wykonuje się je jeszcze przed spiekaniem,ale są większe 1mm i wyżej. 0,2 to bardzo mało i wymaga ciśnienia ok 10MPa do chłodzenia i bardzo dobrego filtra chłodziwa ,aby otworek się nie zapchał.

Swego czasu też zadałem to pytanie -wierła kręte z chłodzeniem.
Powiedziano mi że robi się coś w rodzaju spirali z drutu o niskiej temperaturze topienia. Wiertło prasuje się z tym drutem a potem do "pieca". Czy to się wydmuchuje czy wyparowuje to nie wiem.

No ,niby tak , ale nie do końca rozumiem określenie - "wiertło się prasuje z drutem" , co to dokładnie oznacza ? Nadmieniam jeszcze ,że narzędzie nie ma węglików i ostrza nie są kręte ,tylko proste,a otworek o którym mowa ma średnicę ok. 0,5 mm i służy do przepływu chłodziwa przez narzędzie. Czy oprócz tego prasowania ,co do którego mam wątpliwości nie ma innej metody np. jakiś rodzaj wypalania ?

wiertło -węglik najpierw się prasuje z proszków a potem spieka,
tę samą metodę można wykorzystać dla spiekanej stali.

Na razie dziękuję ,ale jak byście panowie coś jeszcze mogli dorzucić w tym temacie to byłbym wdzięczny.Pozdrawiam.

Jest jeszcze drążenie wgłębne. Do tego celu służą zwykłe, uproszczone drążarki do wykonywania otworów startowych dla np. drążarek drutowych. W Kielcach wystawiała się firemka i z tego co pamiętam mieli nawet elektrody o średnicy 0.2mm. Idzie wszystko co przewodzi prąd, np wiertła i frezy stomatologiczne, spieki itp. Generator impulsów, posuw, płukanie przez otwór w elektrodzie i czas liczony w minutach. To według mnie najlepsza recepta na otwory w gotowych, utwardzonych narzędziach.
Pozdrawiam.

O elektrodrążarkach też słyszałem , a nawet obserwowałem pracę na takowej ,ale te elektrody o średnicy poniżej 1 mm - jakoś mi się to nie klei. O ile wiem elektrody do takich drążarek są przecież z miedzi.

Elektroda jest wykonana w formie rurki. Przez ten otwór podawane jest płukanie. Średnica 0.2 a w niej otwór to dla mnie już jest mikrokosmos ale widziałem to podczas pracy i to naprawdę działa. Rozmawiałem z tym niemieckim małżeństwem (to chyba firma rodzinna). Oprócz sprzedaży kompletnych urządzeń i elektrod prowadzą również usługi drążenia. Kiedy spytałem o cenę przebicia jednego otworu uśmiechnęli się i stwierdzili, że cena za przesyłkę będzie dużo wyższa, więc nie jest to drogie. Jeśli kolega jest zainteresowany, jutro odnajdę materiały reklamowe od nich. Oczywiście nie chciałbym być posądzony o marketing, więc zrobię to tylko na wyraźną prośbę

Jeżeli chodzi o maszyny do tego typu obróbki, to proponuję zajrzeć na stronę niemieckiej
firmy heun-gmbh.de lub przedstawiciela w Polsce firmy vector-htm.pl
Z własnego doświadczenia wiem , że otwory poniżej ø0.5 trudno jest wykonać , ale elektrodą
ø0.5 lub większą można drążyć również w węgliku .