Mam luźne pytanie i proszę bez żartów. Jeśli chciałbym wykonać nie z żeliwa a ze stali takie elementy jak pryzmy, stół z jaskółką, stół teowy, imadła maszynowe i inne takie duperelki maszynowe. To jaki gatunek stali będzie tutaj najbardziej sensowny i uniwersalny?
Drugie pytanie, czy wykonywanie takich elementów ze stali nierdzewnej ma jakikolwiek sens?
Żadna stal nie nadaje się na takie rzeczy w stanie surowym. Aby mogła pracować musi być dośc wysoko zahartowana. No chyba ze ktoś przesunie takie prowadnice 2 razy na dzień.
Natomiast bez hartowania a dla amatorskich zabaw moznaby połączyć robiąc jedno z aluminium a drugie ze stali, choć sens takich zabaw jest niewielki.
Re: Jaka stal na?
: 24 sty 2025, 13:26
autor: strikexp
A jest jakaś stal wstępnie zahartowana? O 40HM ulepszonej cieplnie słyszałem, ale o innych nie.
W przypadku np jaskółek to i tak tam wchodzi jakiś płaskownik z mosiądzu lub brązu z jednej strony.
Re: Jaka stal na?
: 24 sty 2025, 15:03
autor: jasiu...
Oczywiście, że można. Problemem będzie zapewnienie odpowiedniego poślizgu na płaszczyznach. Może pomóc naklejenie np. turcite na płaszczyznę współpracującą. Obejrzyj sobie film, tam masz wszystko wyjaśnione:
Re: Jaka stal na?
: 24 sty 2025, 15:25
autor: strikexp
To to nie, mi chodzi o to czy można już robić kompletne elementy z jakiejś popularnej stali, bez dodatkowego hartowania. Jaskółka to akurat taki specyficzny element który podlega ścieraniu. Natomiast pryzmy, stoły teowe i imadła to bardziej chodzi o odporność na maltretowanie i kaleczenie.
Czyli z tego co piszecie, to jednak na cześć tych elementów (jaskółka, stół teowy) znacznie lepiej użyć żeliwa niż stali?
Re: Jaka stal na?
: 24 sty 2025, 15:33
autor: atom1477
Jak już to staliwa.
Re: Jaka stal na?
: 24 sty 2025, 15:55
autor: strikexp
Tylko weź to kup w małej ilości hehe Jedynie odlewnie widzę. Żeliwo marnej jakości to można jeszcze kupić jako obciążenie do ćwiczeń.