cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam

Zakupiłem moją pierwszą frezarkę CNC, dotychczas pracowałem na maszynie ręcznej.

Proszę o porady (Kalkulatory znam, forum przejrzałem) ale może ktoś powiem coś mądrego.
To że ta maszyna słabo nadaje się do obróbki stali to także wiem

A więc mam np frez 8mm z Węglika Spiekanego, jakie byście dobrali obroty oraz posuw ?

Wg kalkulatora posuwu to raczej bez szans dla tej chińskiej maszyny

Macie jakieś doświadczenie ?

PawełChrapkowski pisze: ↑

28 maja 2024, 19:32

To że ta maszyna słabo nadaje się do obróbki stali to także wiem

Nie nadaje się w ogóle.
I to bez względu na to, który masz model 6040, bo są bardzo różne.
Ja na swojej 4030 (to spora różnica w sztywności) wykonałem jedną robotę w stali, taki zabierak do drewna z rurki fi 15.
No takie wjechać frezem kilka milimetrów, cofnąć, obrócić i tak kilka razy.
Wyło, rzęziło, wszystko się trzęsło.
W skrócie - nigdy więcej.
U Ciebie będzie kilka razy gorzej.
W mojej 6040 (taką też mam) mogę stół ugiąć naciskając na środku palcem...
Z twardym drewnem może być problem, a co dopiero stal...
Po prostu zapomnij.

U mnie ma to zbierać po np. 1mm
Nie wymagam jakieś nie wiadomo jak dużej dokładności 0.10mm w zupełności wystarczy.
A jak chce się przekonać na własnej skórze Dasz jakieś nastawy ? Jak Frez robie na 8k to wydaje mi się że za wolno i jade na 12k ale nie wiem właśnie czy dobrze.
Prędkości też nie wymagam

PawełChrapkowski pisze: ↑

28 maja 2024, 20:15

Jak Frez robie na 8k to wydaje mi się że za wolno i jade na 12k ale nie wiem właśnie czy dobrze.

Vc znajdziesz w katalogach, niekoniecznie akurat danego producenta, bo dla frezów wykonanych z podobnych materiałów i o podobnej konstrukcji parametry pracy są podobne.
Prędkość ostrza w m/min wyliczysz z obwodu i liczby obrotów.
Tutaj wiele nie wymyślisz.
Posuw wyliczysz z przyjętej grubości wióra i liczby ostrzy (dokładniej, to wyliczysz liczbę obrotów na milimetr posuwu, ale to daje się łatwo przeliczyć).
To jest matematyka na poziomie szkoły podstawowej, a do tego są jeszcze kalkulatory dostępne w necie.
Problem jest w zupełnie czymś innym - w kiepskiej sztywności i wysokoobrotowym wrzecionie.
W fizyce jest zasada akcji i reakcji - czym mocniej frez dociśniesz, tym mocniej odbije. Jak frez wpadnie w rezonans, to go połamiesz nawet wtedy, gdy teoretycznie mógłby pracować poprawnie.
Dlatego nie da się obrabiać stali (nawet tej miękkiej) na wiotkich maszynach.
A z wrzecionem to jest tak, że moc znamionowa jest podana dla znamionowych obrotów. Jak masz wrzeciono 2,2 kW / 24000 obr/min, to ono przy 2400 obr/min da ci tylko 220 W mocy.
Wybacz, ale więcej tłumaczyć Ci nie będę.

8000 obr/min trochę dużo, wychodzi 200m/min. Jak wrzeciono uciągnie tego freza przy 6000 albo jeszcze lepiej 4000 bedziesz dłużej mial frez.
Głębokość i posuw to kwestia maszyny. Ludzie na tych chińczykach się bawią po 0.2 mm ale pamiętaj, że im głębiej jedziesz, tym masz mniej kilometrów do przejechania. Więc próbuj najglebiej jak się da.
Posuw pewnie nie poszalejesz, ale staraj się nie schodzić poniżej 5 mikrometrów na ostrze, bo tylko zetrzesz ostrza.

Steryd pisze: ↑

28 maja 2024, 21:05

8000 obr/min trochę dużo, wychodzi 200m/min. Jak wrzeciono uciągnie tego freza przy 6000 albo jeszcze lepiej 4000 bedziesz dłużej mial frez.
Głębokość i posuw to kwestia maszyny. Ludzie na tych chińczykach się bawią po 0.2 mm ale pamiętaj, że im głębiej jedziesz, tym masz mniej kilometrów do przejechania. Więc próbuj najglebiej jak się da.
Posuw pewnie nie poszalejesz, ale staraj się nie schodzić poniżej 5 mikrometrów na ostrze, bo tylko zetrzesz ostrza.

Super, spróbuje wg twoich porad

Wyliczę ci GWizzardem parametry maksymalne. Chcesz wjechać na 1mm całą średnicą, czy częścią? Ile frez wystaje z tulejki?

Dodane 2 minuty 35 sekundy:
Jaki masz posuw maksymalny?

Takie coś mi wychodzi dla węglika 8mm, 4 pióra, wystawanie freza 35mm, wjazd całą szerokością na 1mm głęboko, nastawy agresywne (czyli maksymalizacja MMR).



Tu masz 40 mikrometrów na ostrze, niezły posuw i 1mm na spokojnie można zebrać.
Można trochę głębiej i mocniej (1.5mm) ale wtedy już wygięcie freza dość duże bo powyżej 2 setek.

Ewentualnie można zbierać 3mm szerokości freza i wtedy można wjechać na 3mm wgłąb, wychodzi mi:


4000 RPM w obu wypadkach zgadzałoby się z oszacowaniem Steryda.

forestgril pisze:Jaki masz posuw maksymalny?

Mogę ustawić nawet 2000mm/min ale to nie ogarnie przy stali

forestgril pisze:Ewentualnie można zbierać 3mm szerokości freza i wtedy można wjechać na 3mm wgłąb, wychodzi mi:

To chyba lepsze, bawiłem się właśnie wjeżdzając połową szerokosci freza (4mm) i 1mm głębokości i fajnie to szło

Ale tylko w jedną stronę (pod ząb), w druga już słabo ale to tak jak na zwykłej frezarce też w jedną ładniej wychodzi.

Jakiś prosty program w którym można ustawić przejazdy tylko w jedną stronę ?? Korzystam z ESTLCAM ale tam tego nie widze do ustawienia

PawełChrapkowski pisze:bawiłem się właśnie wjeżdzając połową szerokosci freza (4mm)

Ponoć to niedobrze. Wjeżdżaj albo mniej albo więcej niż połowa. Bo.

Masz 2 propozycje z GWizzarda powyżej. Obroty 4k, posuwy około 600. A jak jedziesz 3mm szerokości to 3mm wgłąb. Całkiem nieźle. Używaj climb-milling czyli frezowania współbieżnego chyba Frez 8ka nie jest drogi, moża poeksperymentować!

Programów do ścieżek jeszcze nie znam. Możesz jechać naokoło po spirali, wtedy utrzymasz wciaż Twoje "pod ząb", czyli współbieżne. Większy wiór na wejściu, mniejszy na wyjściu ostrza.

Trochę eksperymentowałem
Z Frezem 8mm na razie nic nie wyszło

Chwilowo znalazłem ustawienia dla FREZU 6mm:
- obroty 8000 obr/min
- posuw 800 mm/min
- zagłębienie w materiał 1mm
- frezu używam w 25% (1,5mm)

I z tymi ustawieniami mam zero problemów, oczywiście eksperymentować będę dalej ale już jestem zadowolony.

Frezarka w godzinę zarabia dla mnie około 100 zł więc szybko się zwróci