Strona 1 z 1

Jak sie pozbyc aluminium z freza

: 03 lut 2009, 21:10
autor: maz
Witam. Podczas mocnego frezowania aluminium,, zalepil mi sie frez do okola. Nie zlamal sie, ale caly obszar roboczy jest zakryty. Ma ktos pomysl jak to zeskrobac w calosci?
Siedzialem z godzine przy tym i tylko czesc mi sie udalo wydlubac. Nowy frezik i szkoda go odlozyc do szufladki.

: 03 lut 2009, 21:30
autor: Arek99
Powiem z doświadczenia że optymalne parametry jakie zaobserwowałem przy obróbce różnych brył aluminiowych obróbka na całą szerokośc freza sr 16mm zagłębienie max 1mm
obroty 8000 posuw 8000 przy obróbce zgrubnej i wykańczającej frezem kulistym sr 20mm

przy wykańczającej dodatkowo polewam olejem roślinnym :) nic się nie łoji nie zabija freza itp

: 03 lut 2009, 21:43
autor: maz
Nie pytalem o parametry, tylko jak latwo zeskrobac przryklejone alu do freza.
W alu np glowiczka 25mm - cala srednica freza z-5, 5000 rpm, 5000F i szlo.
Podobnie z glowica 40 mm.

: 03 lut 2009, 22:18
autor: GumiRobot
stężony roztwór Krecika lub ługu sodowego, zanurzyć w nim frez na jakiś czas, aluminium trochę pogazuje i zniknie. Wyjąć frezik z roztworu i opłukać go pod bieżącą wodą.
UWAGA krecik i ług są silnie żrące, zabezpieczyć ręce i oczy.

: 03 lut 2009, 22:47
autor: kendy
starzy frezerzy wkladali frezy do dykty :) podobno odpuszcza
potem pewnie taka 'metalizowana' dykte wypijali :D

: 04 lut 2009, 08:18
autor: jora38
Kret, lub czysta soda kaustyczna czyli wodorotlenek sodowy. Ta substancja trawi aluminium. Tak też czyszczę pilniki, przedłużając ich żywotność. Soda kaustyczna „zżera” opiłki aluminium i tłuszcze czyli pozostałości smarów i olejów.

: 05 lut 2009, 19:11
autor: GumiRobot
MAZ
użycie klawisza "pomógł" nic nie kosztuje.

: 06 lut 2009, 21:08
autor: wieslawbarek
Najprostszym i najszybszym sposobem jest puszczenia freza do obróbki z jakimś chłodziwem może byc dykta :mrgreen:

: 28 sie 2009, 22:32
autor: ciechan222
jora38 pisze:Kret, lub czysta soda kaustyczna czyli wodorotlenek sodowy. Ta substancja trawi aluminium. Tak też czyszczę pilniki, przedłużając ich żywotność. Soda kaustyczna „zżera” opiłki aluminium i tłuszcze czyli pozostałości smarów i olejów.
należy pamiętać by potem wszystko dokładnie wypłukać. prócz aluminium soda żre prawie wszystko inne dookoła. stali na szczęście nie rusza, nie w takiej temperaturze.