Frezowanie stali wrzecionem do aluminium.
: 22 mar 2023, 19:05
Wiem, że to głupota, ale mam tylko takie, a robota z kategorii jednostkowych.
Otóż mam frezarkę do aluminium o średniej sztywności i wrzeciono 24000 obr/min 2,2 kW.
Potrzebuję wyciąć kilka otworów z płycie czołowej urządzenia, niektóre maja kształt skomplikowany i z małą tolerancją.
Żeby uprzedzić offtopic, informuję że zastanawiałem się nad wycięciem płyty z innego materiału.
Mogłaby być pleksi (mam laser CO2) albo aluminium, blacha jest dość mała (200x130 mm) więc koszt materiału bym przebolał, ale sprawa się rozbija o grubość...
Oryginalna płyta czołowa jest stalowa i ma grubość poniżej milimetra, czyli wyciąć, skręcić i zapomnieć,
Aluminium trzeba by dać ze 2 mm, a pleksi nawet 3mm może się okazać za słabe, co utrudni, albo wręcz uniemożliwi montaż gniazd, a z kolei wystające wtyczki mogą podziałać sporą dźwignią przy przypadkowym naciśnięciu...
Dlatego lepiej by było wyciąć w oryginalnej płycie czołowej, bo by było i taniej i lepiej...
Mam "koilba kukurydzy młyn" jak to tłumaczą na Aliexpress, czyli pilnik obrotowy dawniej zwany frezem diamentowym (nie chodzi o materiał, tylko rombowe nacięcia, które komuś się tak skojarzyły".
Tylko nie bardzo wiem, czy tym da się stal przewiercić...
Powinienem też znaleźć frez dwupiórowy VHM, ale coś kojarzę że on ma długie ostrze, więc średnio by pasował.
W grę wchodzi też zakup, ale przy średnicy 3 mm (ew. 1/8"), chyba nic innego się nie wymyśli, a grubszy być nie może.
Robił ktoś taką fuszerkę?
Jakim frezem i na jakich parametrach?
Otóż mam frezarkę do aluminium o średniej sztywności i wrzeciono 24000 obr/min 2,2 kW.
Potrzebuję wyciąć kilka otworów z płycie czołowej urządzenia, niektóre maja kształt skomplikowany i z małą tolerancją.
Żeby uprzedzić offtopic, informuję że zastanawiałem się nad wycięciem płyty z innego materiału.
Mogłaby być pleksi (mam laser CO2) albo aluminium, blacha jest dość mała (200x130 mm) więc koszt materiału bym przebolał, ale sprawa się rozbija o grubość...
Oryginalna płyta czołowa jest stalowa i ma grubość poniżej milimetra, czyli wyciąć, skręcić i zapomnieć,
Aluminium trzeba by dać ze 2 mm, a pleksi nawet 3mm może się okazać za słabe, co utrudni, albo wręcz uniemożliwi montaż gniazd, a z kolei wystające wtyczki mogą podziałać sporą dźwignią przy przypadkowym naciśnięciu...
Dlatego lepiej by było wyciąć w oryginalnej płycie czołowej, bo by było i taniej i lepiej...
Mam "koilba kukurydzy młyn" jak to tłumaczą na Aliexpress, czyli pilnik obrotowy dawniej zwany frezem diamentowym (nie chodzi o materiał, tylko rombowe nacięcia, które komuś się tak skojarzyły".
Tylko nie bardzo wiem, czy tym da się stal przewiercić...
Powinienem też znaleźć frez dwupiórowy VHM, ale coś kojarzę że on ma długie ostrze, więc średnio by pasował.
W grę wchodzi też zakup, ale przy średnicy 3 mm (ew. 1/8"), chyba nic innego się nie wymyśli, a grubszy być nie może.
Robił ktoś taką fuszerkę?
Jakim frezem i na jakich parametrach?