cnc.info.pl - FORUM CNC

Sytuacja taka:

- profil aluminiowy v-slot i gotowy otwór na gwint M5
- nowy markowy gwintownik maszynowy integra tools za 17zł/szt.
- olej do kompresora
- wiertarka Skill 550W
- nie za wysokie obroty
- po każdym otworze gwintownik zanurzany w oleju i czyszczony
- otwory wiercone stopniowo, tj. kawałek wprzód, kawałek w tył itd.

Mimo to, gwintownik ukręcił się, gdy zatrzymałem wiertarkę. W miękkim aluminium. Co zrobiłem nie tak?
Jak teraz radzicie usunąć ten kawałek gwintownika bez niszczenia gwintu? Wystaje cypel na ok 2 mm, jednak nie mogę go obrócić kombinerkami. Jakbym założył frez na prasę wiertarską i sie zagłębiał, to da rade się przerwiercić, czy połamię jeszcze frez? I myślę jak to dalej gwintować? Kupić ręczny? A może wiertło z gwintownikiem, co by lepiej wiór usuwało? Co radzicie?

Rafalgl pisze:wiertarka Skill 550W
- nie za wysokie obroty

To już lepiej gwintować wkrętarką - najniższe obroty "L" ... Gwintowałem tak bez problemu nawet M3 w stalowych ceownikach i blachach, w żeliwie, - gwintownik HSS maszynowy długi... (który jest bardziej elastyczny i wybaczał niewielkie przekoszenia osi)

a także innymi do M8.
Jeśli nieopatrznie przekosiłeś oś, co trzymając ręcznie wiertarkę bardzo możliwe, to nic dziwnego, że go złamałeś.

Rafalgl pisze:Jakbym założył frez na prasę wiertarską i sie zagłębiał, to da rade się przerwiercić, czy połamię jeszcze frez?

marne szanse bo ułamany kawałek raczej obruszy się w alu zanim zaczniesz go wiercić, a to grozi połamaniem freza.

Rafalgl pisze:I myślę jak to dalej gwintować? Kupić ręczny? A może wiertło z gwintownikiem, co by lepiej wiór usuwało? Co radzicie?

Gwintować w wiertarce stołowej.... poza tym dobrać odpowiedni do alu gwintowniik (mat.alu ozn. - 4.1-4.6 w katalogu gwintowników https://integratools.pl/storage/docs/in ... 847fd7.pdf str.27 "INFORMACJE TECHNICZNE") jeśli gwintowań ma być wiele..

Gwintowanie w innych materiałach
Gwintowniki maszynowe można wykorzystywać zarówno do gwintowania w stali, jak i w innych materiałach, czyli w:

stopach metali lekkich
stopach cynku, miedzi, cyny
stopach tytanu
tworzywach sztucznych

Aby móc poprawnie przeprowadzić obróbkę w każdym z tych materiałów, konieczne jest dobranie odpowiedniego gwintownika. Gwintowniki maszynowe do stali raczej się do tego nie nadają.https://integratools.pl/doradztwo/wpisy ... -maszynowe

Jezeli masz wiecej takiej roboty to warto zainvestowac w urzadzenie do wiercenia recznego, alo go zrobic samemu

Ok ja ak mam go usunąc teraz? Rozwiercic nie idzie, nawet kobaltówką. Tylko krawędź pokaleczyłem ale to nic. WD40 go obuzuje?

Dodane 3 minuty 41 sekundy:
Czy gdybym rozgrzał gwintownik następny palnikiem i zostawił do ostygnięcia, to jest szansa że się rozhartuje, stal się uelastyczni i nie będzie się łamał jak głupi?

Rafalgl pisze: ↑

15 lis 2022, 16:48

Ok ja ak mam go usunąc teraz? Rozwiercic nie idzie, nawet kobaltówką. Tylko krawędź pokaleczyłem ale to nic. WD40 go obuzuje?

Dodane 3 minuty 41 sekundy:
Czy gdybym rozgrzał gwintownik następny palnikiem i zostawił do ostygnięcia, to jest szansa że się rozhartuje, stal się uelastyczni i nie będzie się łamał jak głupi?

Ten profil to jakiś pozłacany?
Zresztą po takich kombinacjach to i tak koniec będzie do odcięcia, więc może od razu zamów nowy, a tego po skróceniu użyj do czegoś innego...

Jezeli chcesz go zmielac to tylko carbide frez, najlepiej kulowy.
Powolutku moesz probowac.

Gwintownik jest oblepiony aluminium. Jeśli cię nie było stać na płyn do gwintowania aluminium, to mogłeś gwintować na spirytus z OBI. Ostatnio słyszałem, że ponoć da się gwintować na koncentrat z glikolem, np. koncentrat do szyb na zimę, czy płyn do chłodnicy, ale nie sprawdzałem, gwarancji nie dam.

Teraz trzeba to wyrwać na chama, a dziurę mądrze zabrokować. Brok oczywiście z aluminium, zda się wkleić, jak pokombinujesz, śladu nie będzie, chyba że oksydowane. Ewentualnie w tym miejscu zastosuj inny gwint, w niego wkręcona (na klej) tulejka z gwintem M5 w środku i jaki wyda na wierzch (drobnozwojny!). Myślę, że da się uratować.

NaOH (Kret) trawi aluminium, urwany gwintownik powinien obluzować się w gwincie a skoro masz 2 mm na uchwycenie go to powinien dać się wykręcić. Można też zrobić "kluczyk" (takie 3 pazurki)z pręta podobnej średnicy, najlepiej ze stalki HSS, wchodzący w rowki wiórowe gwintownika, jeżeli są blisko.

Po co kombinować...
https://alle gro.pl/oferta/wykretaki-do-urwanych-gwintownikow-d-53502-11662393970 lub podobny

W zestawie wyciagacze:
# 2 M5 x 55 mm - 3 piórowe,
# 3 M6 x 60 mm - 3 piórowe,
# 4 M8 x 60 mm - 3 piórowe,
# 5 M10 x 67 mm - 3 piórowe,
# 6 M12 x 67 mm - 4 piórowe,
# 7 M14 x 74 mm - 4 piórowe,
# 8 M16 x 74 mm - 4 piórowe,
# 9 M20 x 80 mm - 4 piórowe,
# 10 M22 x 80 mm - 4 piórowe.

No tak, po co cokolwiek robić, kiedy wszystko można kupić, z dostawą na jutro. A taki wykrętak czasem można zrobić nawet z pozostałości tego urwanego gwintownika.