cnc.info.pl - FORUM CNC

Cześć,
Mam problem. Potrzebuję wykonać otwory w jednej osi oraz z zachowaniem prostopadłości obrobić powierzchnię wewnętrzną. Szukam jakiegoś mądrego sposobu na wykonanie tegoż elementu.
Otwory to wiadomo - wytaczanie wsteczne. Bedę wjeżdżał na B-90 oraz B90(uchylna głowica). Niestety problem mam z planowaniem powierzchni zaznaczonej kolorem.
Niby mam oprawkę do głowic o długości 300mm ale ma on trzpień pod głowicę fi22mm więc nie zamontuję tam głowicy o wystarczającej średnicy.
Wytaczadłem nie wjadę ponieważ ma ono średnicę ponad 80mm.
Myślałem nad obrobieniem tego frezem tarczowym ale podejrzewam, że powierzchnia może pozostawiać wiele do życzenia.
Na koniec wpadłem na to aby zrobić to metodą chałupniczą i dorobić narzędzie z przesuwnym nożem, no i po każdym przejściu po prostu bardziej wysunąć noż do momentu aż osiągnę zamierzoną średnicę.
Ma ktoś może jakieś lepsze pomysły?
Z góry dzięki.

EDIT: Dodam, że całość jest jak puszka. Dostęp jest tylko przez otwory.

Nóż ze HSS, trzpień np#70 i planujesz ręcznie.
Tutaj masz pokazane o co mi chodzi,
https://youtu.be/2eRxBepGuHc?t=358
Robisz na 2-3 średnice i masz 100% pewności że masz prostopadłe.

Cris992 pisze: ↑

04 sie 2021, 17:22

Dodam, że całość jest jak puszka. Dostęp jest tylko przez otwory.

to po co tam ma być obrabiane?

Arias2 pisze:Robisz na 2-3 średnice i masz 100% pewności że masz prostopadłe.

No właśnie mniej wiecej o to mi chodziło w moim ostatnim pomyśle. Muszę tylko dorobić sobie narzędzie. Z tym ręcznie to może być problem, bo na CNC to robię.

qqaz pisze:to po co tam ma być obrabiane?

Do środka wchodzi wał, po którym ślizga się guma, powierzchnie będą napawane i planowane tak aby uzyskać najmniejszą możliwą szczelinę.

Ta płytka w której są otwory pod śrubę jest odkręcana, tamtędy właśnie wkładany jest wał.

Proponuję spróbować z systemem wytaczadeł od VHU... jak się człowiek pogimnastykuje to można tym cuda zrobić... znacznie więcej niż pokazuje w broszurach producent... faktem jest, że to narzędzie raczej na manualne obrabiarki... podobnie jak twoja robota (cokolwiek byś nie wymyślił, to z automatu roztoczysz na góra 150mm - na więcej czysta geometria nie pozwoli).
https://narexmte.cz/usnadneni/Vhu_accessories.pdf
https://narexmte.cz/usnadneni/en_vhu_ba ... ations.pdf
https://narexmte.cz/usnadneni/004_vyvrtavani.pdf

Cris992 pisze:No właśnie mniej wiecej o to mi chodziło w moim ostatnim pomyśle. Muszę tylko dorobić sobie narzędzie. Z tym ręcznie to może być problem, bo na CNC to robię.

No przecież masz możliwość sterowania ręcznego czy nie?
W starym zakładzie robiliśmy podobne średnice z tzw palca, jeśli jest to spora ilość i się powtarza to można pomyśleć i spec narzędziu jak podał Jacek, ale jak to masz kilka sztuk to szkoda wydawać kasy na specjalne narzędzie.
Wyszukaj Nóż Tokarski Oprawkowy 20x20x200 HSS cena jakieś 50-60 PLN (dał bym linka ale i tak zablokują), zaszlifuj i już masz możliwość splanowania nawet #300 mm

Nie no, dla jednej sztuki to nie będziemy kupowali narzędzia. Robimy końcówkę na nóż tokarski, która będzie wkręcona na trzpień do głowic. Będziemy stopniowo wysuwać nóż i wybierać kieszeń po ruchu okrężnym aż nie otrzymamy odpowiedniej średnicy.
Zakładam, że właśnie mniej więcej o to Wam chodzi. Nie znam się na toczeniu i nigdy nie miałem styczności z maszynami manualnymi więc czasem mogę czegoś nie zrozumieć.
Co do sterowania ręcznego, owszem mogę sterować ale jak ręcznie poruszę się po okręgu? Muszę pisać program na wybranie kieszenie i co te 15mm na promieniu wysuwać znowu nóż bardziej i puszczać od nowa.

Nie musisz pisać programu, wystarczy że będziesz osią Z się zagłębiał ręcznie w materiale.
Z doświadczenia wiem że jest większa kontrola nad narzędziem niż jak lecisz z programu, dodatkowo możesz poruszać się na boki oraz góra dół, taki manewr zaoszczędzi Ci sporo podjazdów bo zbierając po 15 mm to trochę mało. Wszystko zależy jaki gruby masz trzpień i na ile będziesz mógł się poruszać w osiach.

Trzpień ma niecałe 50mm więc tak jak napisałem mam 15mm na stronę, czyli co program zrobię średnicę +30mm.
Nie wyobrażam sobie ruchów ręcznie, jak w ten sposób miałbym osiągnąć +/- idealne fi260mm?? No chyba, że mowa o obróbce zgrubnej, a na koniec i tak musiałbym z program puścić.

Widocznie mamy inne wizje wykonania jednego zadania, albo po prostu brak Ci doświadczenia.
Metod wykonania jednego zadania jest wiele i co operator to zrobi to inaczej, ale ważne żeby efekt końcowy był do zaakceptowania.