Żłobiarka, warcarka, rowkarka do blachy 2mm / Tłoczenie blachy
: 17 mar 2021, 21:39
Witam,
Panowie potrzebuję wykonać panel z blachy 2mm z przetłoczeniami w kształcie prostokątów o głębokości 8mm. Panel ma ok 2,5x0,9m i w panelu tym mają być wykonane 4 przetłoczenia (szare pole jest "zadołowane"), to najdłuższe przetłoczenie ma szerokośc ok18cm i długości ok 170cm.
Zastanawiam się czy za pomocą żłobiarki/rowkarki dało by radę wykonać taki detal? Niby widziałem w internecie żłobiarki nawet do blach o grubości 4mm ale kto z was taką posiada?
Druga opcja jaka mi chodzi po głowie to wyciąć z blachy 8mm kształt matrycy (tak jak szare pole), położyć taką matryce na blasze np 10, na to położyć blachę do formowania, w odpowiednich miejscach położyć "stemple" z blachy 8mm, przykryć jak kanapka drugą blachą 10 i przyciskać prasą hydrauliczną.... tylko pewnie bez docisku blachy cała operacja się nie uda. Może gdyby stempel formujący był np z blachy 3 i najpierw zrobić przetłoczenie na 3mm, potem na 6, i na końcu na 8mm?
Ostatnia opcja jaka mi chodzi po głowie to zrobić małe wypraski narożników, łuków i innych powierzchni nierozwijalnych a resztę "szyć" z zetowników wygiętych na giętarce, ale to już będzie rzeźba. Jakieś inne propozycje? Ktoś dysponuje żłobiarką do blachy 2mm?
Panowie potrzebuję wykonać panel z blachy 2mm z przetłoczeniami w kształcie prostokątów o głębokości 8mm. Panel ma ok 2,5x0,9m i w panelu tym mają być wykonane 4 przetłoczenia (szare pole jest "zadołowane"), to najdłuższe przetłoczenie ma szerokośc ok18cm i długości ok 170cm.
Zastanawiam się czy za pomocą żłobiarki/rowkarki dało by radę wykonać taki detal? Niby widziałem w internecie żłobiarki nawet do blach o grubości 4mm ale kto z was taką posiada?
Druga opcja jaka mi chodzi po głowie to wyciąć z blachy 8mm kształt matrycy (tak jak szare pole), położyć taką matryce na blasze np 10, na to położyć blachę do formowania, w odpowiednich miejscach położyć "stemple" z blachy 8mm, przykryć jak kanapka drugą blachą 10 i przyciskać prasą hydrauliczną.... tylko pewnie bez docisku blachy cała operacja się nie uda. Może gdyby stempel formujący był np z blachy 3 i najpierw zrobić przetłoczenie na 3mm, potem na 6, i na końcu na 8mm?
Ostatnia opcja jaka mi chodzi po głowie to zrobić małe wypraski narożników, łuków i innych powierzchni nierozwijalnych a resztę "szyć" z zetowników wygiętych na giętarce, ale to już będzie rzeźba. Jakieś inne propozycje? Ktoś dysponuje żłobiarką do blachy 2mm?
