Strona 1 z 2

Szlifowanie - problemy początkującego szlifierza

: 29 gru 2020, 20:59
autor: Fero Engineering
Witam Forumowiczów,
dopiero zaczynam swoją przygodę ze szlifierkami, wiec co i rusz napotykam na problem, który dla wytrawnego szlifierza, jest chlebem powszednim i zna milion trików na jego rozwiązanie. Mój problem polega na tym, że odebrałem płaskowniki z NMV z ulepszania i jak zwykle dostałem pogięte tzw. banany.
Wrzuciłem na szlifierkę, przeszlifowałem z jednej i z drugiej strony, wynik końcowy --> nadal banan.
Podejrzewam, że przyczyną jest dociągnięcie detalu do stołu magnetycznego, po przeszlifowaniu i zwolnieniu wraca do swojego pierwotnego kształtu.
Moje pytanie brzmi, jak sobie radzicie z takimi problemami? Jak doprowadzić te banany do żądanej płaskości?
Załączyłem zdjęcia w celu zwizualizowania problemu.

Obrazek

Re: Szlifowanie - problemy początkującego szlifierza

: 29 gru 2020, 21:09
autor: Zienek
Nie wiem, nie znam się, pytam, przedstawiam swoją teorię.

Kładziesz detal brzuchem do góry. Wkładasz blaszki /szczelinomierz pod łuk. Włączasz stół. Zbierasz powierzchnię do pełnego zabielenia. Dalej już konwencjonalnie.

To w przypadku, kiedy brzuch jest mniejszy niż suma warstw zbieranych. Co robić, jak w detalu jest mniej do zebrania niż krzywizna - nie wiem.

Re: Szlifowanie - problemy początkującego szlifierza

: 29 gru 2020, 21:16
autor: kuba1im
U nas czasem próbują prostować na prasie... zazwyczaj pęka ;)

Re: Szlifowanie - problemy początkującego szlifierza

: 29 gru 2020, 21:21
autor: Steryd
Ja bym wlaśnie zaczął odwrotnie, brzuchem w dół, łatwej zdiagnozować ile położyć zeby przestalo się bujać. Prostowanie na prasie jest dobre do miękkiego, jak twarde, to kiedyś się młotkowało, np kijowo zahartowane przeciągacze, ale to trzeba cierpliwości, a efekt niepewny.

Re: Szlifowanie - problemy początkującego szlifierza

: 29 gru 2020, 21:32
autor: Petroholic
Tak jak Steryd pisze - brzuchem w dół łatwiej bazę złapać do pierwszej płaszczyzny. Jeśli element jest dość mały to nieraz też robiliśmy tak, że płaszczyznę bazową robisz w imadle łapiąc za boki w miękkich szczękach żeby zniwelować nierówności boków. A po zrobieniu pierwszej strony, drugą możesz już jechać na stole magnetycznym...

Zakładając oczywiście, że banan jest mniejszy niż zapas na szlif na detalu :D

Re: Szlifowanie - problemy początkującego szlifierza

: 29 gru 2020, 21:38
autor: nanab
Z obu stron jest tak samo wygięte? Może nieodpuszczony kawałek i po zebraniu warstwy z jednej strony wewnętrzne naprężenia go ściągają w drugą?

Re: Szlifowanie - problemy początkującego szlifierza

: 29 gru 2020, 21:42
autor: Pneumokok
Zrobiłbym tak samo jak Petroholic radzi. Czyli zastosować dociski boczne żeby trzymały detal i wyprowadzić pierwszą stronę na szlifierce bez stołu magnetycznego, ale zacząłbym brzuchem do góry, żeby detal stał stabilnie 'na nogach'. W taki sam sposób walczę z płaskością na frezarce cnc.

Re: Szlifowanie - problemy początkującego szlifierza

: 29 gru 2020, 21:53
autor: Petroholic
nanab pisze:Z obu stron jest tak samo wygięte? Może nieodpuszczony kawałek i po zebraniu warstwy z jednej strony wewnętrzne naprężenia go ściągają w drugą?
Przeważnie jak zegniesz płaski element to z jednej jest brzuszek, a z drugiej dołek :D Cudów nie ma :D Materiał się nie zapada miejscowo :D

Re: Szlifowanie - problemy początkującego szlifierza

: 30 gru 2020, 13:13
autor: Fero Engineering
Dziękuję wszystkim Forumowiczon za rady i pomysły. Próbowałem młotkować, zahartowane do 52 HRC więc daje radę, delikatnie banana naprostowałem.
Jeśli chodzi o szlifowanie spróbuję podejść zgodnie z radą Pneumokoka i Zienka. Bananem do góry i mocowaniem stabilnym, ale bez naprężeń, aż do zabielenia.
Według mnie to powinno zadziałać.
Jeszcze raz dziekuję.

Re: Szlifowanie - problemy początkującego szlifierza

: 30 gru 2020, 14:12
autor: tuxcnc
Fero Engineering pisze:
30 gru 2020, 13:13
aż do zabielenia.
Jeżeli są naprężenia w materiale, to się będzie gięło od szlifowania.
Wtedy lepiej mniej zbierać i więcej razy obracać.