Strona 1 z 2

Frezowanie aluminimu 1050

: 04 lis 2020, 11:07
autor: sebasbox
Witam,

mam pytanie dotyczące frezowania aluminium 1050 na frezarce cnc. Frezuję otwory w blasze 3mm chińskimi frezami polerowanymi 3z (4mm).
Problem jest taki że dochodzi do zaklejenia freza i zrobienie elementu którego czas programu wynosi 50 min zajęło mi wczoraj ze 3h (wymiany freza, zmiany ustawień itd).
Daje ap=1mm i posuw 1200mm/min. Wczoraj zmniejszyłem posuw do 500-600mm/min i było trochę lepiej ale nadal nie to.
Smarowanie daję poprzez mglę, ale może dziś albo jutro zaleję wannę żeby dać już obieg zamknięty i chłodzić/smarować normalnie.
Jakieś sugestie?
Może frez z jednym zębem np z dolfy?

Re: Frezowanie aluminimu 1050

: 04 lis 2020, 11:44
autor: Avalyah
Spróbuj frez jednopiórowy, bardzo trudno jest je zakleić. Chociaż gatunek 1050 jest chyba jeszcze gorszy od PA38, więc tak czy siak łatwo nie będzie. Ale frez jednopiórowy, do tego chłodzenie przez mgłę i może się uda.

Re: Frezowanie aluminimu 1050

: 04 lis 2020, 12:02
autor: sebasbox
Dzięki za informację. Właśnie zamówiłem z Dolfamexu 2 fezy, jeden 1-ostrzowy polerowany i jeden 2-ostrzowy niepolerowany (polerowanych nie mieli).
Materiał miał być początkowo gięty a finalnie skończyło się rozkroju płyt, już bez gięcia. Ale fatalnie się to obrabia.
Tak się jeszcze zastanawiam lepsza mgła czy solidne polewanie chłodziwem? Jako mgłę stosuje zwykłe chłodziwo 7% (Cogelsa).

Re: Frezowanie aluminimu 1050

: 04 lis 2020, 12:40
autor: oprawcafotografii
Podstawa to _odpowiednia_ emulsja. Nie byle jaka, tylko dedykowana do aluminium.
I tu podałbym Ci nazwę ale zapomniałem :) Używałem świetnej emulsji chyba OMERTA???
Albo jakoś podobnie - może ktoś z forum pamięta. Róznica między czymkolwiek innym
a tą była kolosalna. Nawet na słuch...

q

Re: Frezowanie aluminimu 1050

: 04 lis 2020, 12:48
autor: Avalyah
sebasbox pisze: jeden 1-ostrzowy polerowany i jeden 2-ostrzowy niepolerowany (polerowanych nie mieli).

Ja bym leciał zupełnie w jednoostrzowe - jak przyjdą to zobaczysz, jak duży jest rowek wiórowy w nich. Pa38 u mnie na sucho jadły jak masło, i to na mało sztywnej frezarce manualnej. Oczywiście są też przez to bardziej delikatne niż te z większą ilością piór, ale zaklejanie się jest raczej większym problemem, niż sztywność.

Re: Frezowanie aluminimu 1050

: 04 lis 2020, 13:27
autor: sebasbox
Dzięki za podpowiedzi. Korzystając jeszcze z okazji mam pytanie; jak mocujecie blachę do stołu żeby nie podnosiła się na środku? Mówiąc wprost czy bez przykręcania jej na środku i stosując tylko łapy na brzegach da się to jakoś zrobić? Mowa oczywiście o cienkich blachach (w moim przypadku 3mm).

Re: Frezowanie aluminimu 1050

: 04 lis 2020, 13:58
autor: oprawcafotografii
Podciśnienie.

Re: Frezowanie aluminimu 1050

: 04 lis 2020, 14:17
autor: sebasbox
oprawcafotografii pisze:
04 lis 2020, 13:58
Podciśnienie.
tego się obawiałem

Re: Frezowanie aluminimu 1050

: 05 lis 2020, 20:30
autor: kuba1im
Nigdy tego nie widziałem na własne oczy, ale słyszałem kiedyś, że do mocowania cienkiej blachy użyto taśmy dwustronnej. Osobiście dla pewności zrobiłbym opory po bokach.

Re: Frezowanie aluminimu 1050

: 05 lis 2020, 20:38
autor: sebasbox
Generalnie taśma to też może być rozwiązanie ale z uwagi na to że jeszcze jestem początkujący póki co podkładam coś pod spód (jakąś płytę) żeby nie poharatać stołu. Druga sprawa że nie wiem jak zareaguję klej na taśmie z chłodziwem.
Co do mocowań bocznych to niestety jeszcze nie posiadam, może niedługo się dorobię. BTW..macie namiary jakieś tanie i dobre albo może jest gdzieś dostępny projekt żeby samemu zrobić?