Strona 1 z 2

Sprężyny płaskie ze stali sprężynowej 50hs

: 04 lip 2020, 11:20
autor: Jakub95
Potrzebuję wykonać sprężyny płaskie, myślałem o płaskownikach że stali 50HS, w związku z tym mam pytanie czy taki płaskownik w stanie surowym będzie sprezynował czy trzeba go poddawać jakiejś obróbce cieplnej aby zachowywał się jak resor?

Re: Płaskowniki ze stali sprężynowej 50hs

: 04 lip 2020, 11:25
autor: atlc
Mało precyzyjne pytanie, do granicy sprężystości nawet zwykła "ogrodzeniowa" S235 będzie sprężynowała.

Re: Sprężyny płaskie ze stali sprężynowej 50hs

: 04 lip 2020, 15:44
autor: pavyan
50HS przeznaczona do pełnej obróbki cieplnej jest lekko sztywniejsza od zwykłej stali, ale aby stała się prawdziwą sprężyną MUSI zostać zahartowana w oleju (np. rzepakowym, podgrzanym do 60-80°C ) i koniecznie - najlepiej niezwłocznie - odpuszczona. Woda zrobi z niej kruche "szkło" - do hartowania musi być olej.
Inaczej nic z tego nie będzie.
Są na to odpowiednie reżimy temperaturowe i czasowe, ale ja - jeśli potrzebuję - robię to na oko i nie przestrzegając czasów (zaraz Kolec7 mnie opieprzy :D ). I stwierdzam, że jeszcze żadna sprężyna tego typu mi nie pękła - mają się dobrze.
Hartuje się 50HS z temperatury chyba ok. 850°C , ja ją odpuszczam palnikiem atmosferycznym (łagodnym płomieniem) na szarą barwę nalotową, to jest w granicach 350, może 400°C (kiedyś odpuszczałem na fiolet/ciemnoniebieski, ale to zbyt mało - barwa szara jest następna) i zupełnie nie patrząc na zegarek: osiągam temperaturę odpuszczania i powoli studzę w powietrzu. Dla uzupełnienia informacji: "wczesny" albo jasny fiolet to barwa, którą trzeba osiągnąć odprężając sprężyny zwijane/gięte z gotowego drutu sprężynowego, fortepianowego - czyli bez pełnej obróbki cieplnej (hartowania/odpuszczania). Nieodprężana sprężyna zwijana nie osiągnie pełnego (dla danej średnicy nawinięcia i średnicy drutu) zakresu pracy i twardości - i zresztą będzie "siadała".
Małe sprężyny podgrzejesz do hartowania palnikiem, ale większym (wada: nierównomierne grzanie), większe już w jakimś piecyku, najlepiej elektrycznym z regulatorem mocy. Ja stosuję mini-piecyk DIY z grzałką z kanthalu i ręcznym regulatorem na triaku - pionowa "mufka" ma wewnątrz rurę kwarcową, która zabezpiecza przed dotknięciem spirali grzejnej - to ważny szczegół, bo może kosztować życie. Dlaczego dałem tam kwarc? Bo ma 1700°C temperaturę topnienia i jest przeźroczysty, a więc pozwala na szybsze nagrzanie detalu (i tu znowu Kolec7 mnie obsobaczy :D ).

Do odpuszczania zahartowanej stali, by widać było dobrze barwę nalotową, trzeba ostrożnie zeszlifować powierzchnię zahartowanego detalu (szlifierka, dremel, płótno ścierne) - tak by usunąć nagar czy spalony olej - i uzyskać czystą powierzchnię stali.

Re: Sprężyny płaskie ze stali sprężynowej 50hs

: 05 lip 2020, 10:29
autor: Jakub95
Dzięki, za wykład w takim razie nie będę bawił się w obróbkę, spróbuje wykorzystać pióra resorowe.

Re: Sprężyny płaskie ze stali sprężynowej 50hs

: 05 lip 2020, 12:22
autor: pavyan
O, obawiam się że to może być trudne - obróbka nieodpuszczonego resora.
Szlifowanie (bez przegrzania) lub węglikowe frezy.
Ale nie święci garnki lepią - spróbuj obróbki cieplnej. Taka uproszczona jaką opisałem to nic trudnego.
Fakt, wielkość detali może być problemem przy hartowaniu - ale możesz wykonać sprężynę i oddać ją do profesjonalnego hartowania.

Re: Sprężyny płaskie ze stali sprężynowej 50hs

: 05 lip 2020, 16:12
autor: rynio_di
Może nie jest trudne ale efekt może być mizerny . Miałem do wykonania sprężyny płaskie typu V ( wiadome przeznaczenie ) , ze względu na korone nie pojechałem po stal 50HF ( w założeniu 50HF ) a zabrałem się za inne znalezione kawałki blach stalowych , ( resor , płoza ślizgowa polonez , nóż kosiarki , piła tarczowa do drewna , żelazko od struga ) zrobiłem ze wszystkiego efektu nie uzyskałem z żadnego . Nieznajomość reżimu hart-odpuść powodowała że sprężyny albo pękały ,albo usiadały . Udało się wykonać z ... noża kuchennego , pewnie utrafiłem w temp. Hartowałem w oleju/emulsji od elektro wrzecion . W tej kąpieli odpada zendra z przedmiotu , pozostało tylko polerować .

Re: Sprężyny płaskie ze stali sprężynowej 50hs

: 05 lip 2020, 17:25
autor: pavyan
Też jestem przekonany, że powodem niepowodzenia była przypadkowa stal.
Ale dziwne w przypadku resora - bo to musi być sprężynówka - a w celu uzyskania materiału najlepiej szlifierką kątową odciąć paseczek (ale wzdłuż pióra) i odpuścić całkowicie. Tu co prawda proces musi potrwać, bo studzenie musi być wolne. Potem obrobić na grubość/szerokość i kuć.
Mam nadzieję, że kształt sprężyny opracowałeś kując ją na gorąco - inaczej rzeczywiście to praktycznie niewykonalne i nawet jeśli się uda, to po hartowaniu/odpuszczaniu prawie na pewno pęknie.
Poza tym nie wiem nic o przydatności "hartowniczej" oleju do elektrowrzecion (czyli szybkości chłodzenia jaką oferuje) - polecić mogę ciepły rzepakowy. Ciepły, ponieważ jest rzadszy i to wpływa na uzyskanie odpowiedniej szybkości chłodzenia hartowanego detalu.

rynio_di pisze:W tej kąpieli odpada zendra z przedmiotu , pozostało tylko polerować

Nie wiem czy dobrze rozumiem: czy to oznacza, że nie odpuszczałeś sprężyn po hartowaniu, a tylko je polerowałeś? A może zbyt nisko odpuściłeś?
Ten proces jest niezbędny - nieodpuszczona po hartowaniu sprężyna pęknie na 200%.

PS: Ale dodam, że polerowanie sprężyny płaskiej przed lub po odpuszczaniu (procesie niezbędnym, jak wspomniałem) nie jest bezcelowe - szczególnie po stronie rozciąganej. Także zaokrąglenie ostrych krawędzi i ich spolerowanie ma pozytywny wpływ na trwałość.
Wynika to z tego, że każda rysa poprzeczna tworzy mikro-karb na powierzchni sprężyny i może być zaczątkiem pęknięcia po stronie rozciąganej - a polerowanie rysy likwiduje. Nie jest to rzecz jasna wymóg bezwzględny, ale zawsze korzystnie wpływa na wytrzymałość i długość życia sprężyny.

Re: Sprężyny płaskie ze stali sprężynowej 50hs

: 05 lip 2020, 17:48
autor: rynio_di
O tak odpuszczam po hartowaniu . Robię to zakopując sprężynę w drobnych wiórach mosiężnych , temperatura pieca narasta z włożonym doń materiałem . Czas odpuszczania utrzymania w temperaturze około 350 *C ,przez około 20 min ,stygnie wraz z piecem kilka godzin . najczęściej przez całą noc . Sprężynę kształtuję poprzez kucie na gorąco, nagrzewałem w płomieniu palnika propan/butan - tlen a także w małej kotlince na brykiecie drzewnym z dodatkiem powietrza . Kułem też pręty ( na płasko ) zakupione w sklepie modelarskim ,ale tam też tylko info.że to stal sprężynowa . Za to nożyki z niej wychodzą super. Dziwi mnie tylko to jak wcześniej ( nie wymieniam wieku ) wykonywano sprężyny , są klepane , nierówne a pracują i spełniają swoje zadanie , nie mieli pieców z wskaźnikiem temperatury , polerek ( kamień piaskowy ) .

Re: Sprężyny płaskie ze stali sprężynowej 50hs

: 05 lip 2020, 21:42
autor: pavyan
Ale mieli OKO, wszystko wtedy na tym polegało - to byli prawdziwi fachowcy, rzemieślnicy z prawdziwego zdarzenia, latami uczyli się swego zawodu i dochodzili do mistrzostwa. I byli wysoko cenieni.
Tak... od zawsze jestem pełen podziwu dla umiejętności dawnych mistrzów.

No to trochę dziwne - odpuszczałeś w zasadzie według dobrych ogólnych zasad, a nie wyszło. Ja w praktyce zawsze dotąd wszystko odpuszczałem łamiąc te zasady, a i tak wychodziło OK :D
Może warunki hartowania nie spełniały wymagań - to możliwe, bo nie znałeś rodzaju stali. I ten olej był dość przypadkowy; może zbyt szybko chłodził i to być może było przyczyną pęknięć hartowniczych?

Re: Sprężyny płaskie ze stali sprężynowej 50hs

: 05 lip 2020, 22:10
autor: rynio_di
Zabiorę się tak dla sprawdzenia , stal 50HS hartowanie zgodne z opisem kolegi / odpuszczanie także , zobaczę co wyjdzie https://www.youtube.com/embed/O_gI3WX6Uww" https://www.youtube.com/embed/0yGgaulNsq8"
Znasz to ?