cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam, nie raz się tu udzielam pomagając/wyrażając opinie. Nadeszła pora, że również potrzebuje doradztwa. Możliwe że będę miał do czynienia z "ciekawym" tematem. Do rzeczy:

1) Obróbka kształtowa elementu formy z pełnej kostki( juz ulepszonej do 50 hrc), dla jasności trzeba trochę wykopać ofc.

2) wiercenia 10xD w takim materiale.

3) obróbka kształtowa wykończeniowa - czy nie spotkam się przy tej twardości z problemem zbyt szybkiego ucierania ostrza a co za tym idzie, zbyt dużymi odchylkami ?

4) obawiam się również sporego odepchnięcia narzędzia (stożka) chcąc frezować ściany pionowe


Z tematyką form miałem do czynienia, (z reguły było to 42hrc o ile dobrze pamietam,) ale pierwszy raz spotykam się z koncepcją "kopania" w pełnej ulepszonej kostce.

Ktoś miał do czynienia z forumowiczów z tego typu materiałem?


Pozdrawiam

Up, ktoś coś?

Wiercilem i frezowalem takie wynalazki. Powiem Ci ze trzeba się uzbroić w pałete narzędzi roznych producentów i cierpliwość. Takie twarde wióry z materiału strasznie ścieraly wiertla płytkowe. Jednymi wiertlami szło a innymi nie szlo. Co do frezow to też praktyka. Jedne robily robotę inne tylko szkode. I trzeba bylo non stop z reka na grzybie.

Dzięki wielkie za informację, nadal mam obawe, że wykonanie kształtu formującego czy wymiaru (pionowej ściany) jest bardzo ciężkie do wykonania, poprzez ucierania i odepchniecie narzędzia. Czyli będzie kicha nie kształt zgodny z modelem.

A i otwory fi 4,5 10xD to też opcja typu że więcej wierteł zostanie w materiale niż wykonam otworów

Lub ja może mam takie krytyczne spojrzenie na to, dla tego szukam tu rozwiania wątpliwości, osobiście wolał bym się nie pchać w tą robotę

Pozdrawiam

U nas wierciliśmy w twardym fi 6 150mm, wiec ponad 20 D, podstawa to chlodzenie przez środek, no i porządne narzędzia. Do kopania, to podstawa I-machining/volumill. I też narzędzia porzadne, a wykończenie nie bokiem, tylko 5x, bo inaczej właśnie poodgina/porysuje ;/

Dzięki, "wykończenie nie bokiem, tylko 5x" 5x - czyli, bo nie bardzo rozumiem.

Dzięki ofc za rady.
Pozdrawiam

Wiertla 4,5 45 mm roboczeg to taniocha . A na jaka glebokosc masz frezowac. ?

Różnie, kształt z tego co pamiętam 30-40 mm wysięg więc tragedii nie ma,
Gabaryt orientacyjnie - dl wkładki 300-400 szer 200, wys załóżmy 180.

Wys pionowej sciany okolice 100-120mm

Wiertła może i nie będą kosmicznie drogie, ale ich drążenie już tak

Spróbuję cos podrążyc temat z narzedziowcami,

Dzięki wszystkim za rady,

Serdecznie pozdrawiam!

Z moich doświadczeń wygląda to tak, że najgorsze na co można trafić to na spitoloną obróbke cieplną. Jak materiał jest jednorodny to nie ma większych problemów. Jak są miejsca gdzieś na kantach, na krawędziach lub gdzie pasta zabezpieczała przed nawęgleniem, gdzie się utwardziło bardziej to męka nie robota. Nic nie wytrzymuje spotkania z takim "odłamkiem" na wejściu. Bywały odkuwki tak ulepszone, że w dowolnych miejscach były obszary utwardzone ponad norme, a były i takie (ulepszane w Sułko***ach - bez reklamy), że robota z nimi to przyjemność nawet przy 50HRC. Bo w końcu dobierze się narzędzie i parametry, jak jest powtarzalność. Najlepiej idzie węglik z powłoką Ti-Namite-X albo ostatecznie szukaj czegoś z Blue. Nie zauważyłem odchyłek ale trzeba trzymać się zasady: na wykończenie narzędzie ostre, świerze. Po kilku sztukach przechodzi do obróbki wstępnej nawet jeśli na oko wyglą dobrze.
Cytat:
"... Powiem Ci ze trzeba się uzbroić w pałete narzędzi roznych producentów i cierpliwość.. ."
Jakby co to tą palete mogę dostarczyć

wacpan pisze:Wys pionowej sciany okolice 100-120mm

O tym pisałem. nie robi się takich rzeczy bokiem frezu, tylko promieniem zaokrąglenia frezem prowadzonym pod kątem do płaszczyzny. do tego potrzebujesz programu napisanego w 5 osiach (5x) dużo lepiej się to sprawdza w wykańczaniu.