Odcinanie sztuki przecinakiem

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
kuba1985
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 3
Posty: 30
Rejestracja: 25 lut 2012, 21:40
Lokalizacja: Mazowsze

Odcinanie sztuki przecinakiem

#1

Post napisał: kuba1985 » 25 mar 2016, 20:27

Witam!

Mam taki problem: Wykonuję detal ze stali nierdzewnej (chyba A304) fi 14 długość 25mm. Po zakończeniu pracy chcę go odciąć od pręta. Zakładam przecinak i odcinam. Na sztuce zostaje mi taki mały ogonek z materiału. Próbowałem ostrzyć przecinak pod kątem około 20 stopni do materiału ale i tak odpada i zostaje taki ogonek. Jak naostrzyłem na 45 stopni to wyrwało płytkę (nóż z płytką lutowaną). Tokarka MANUALNA. NOŻE Z PŁYTKĄ LUTOWANĄ

Detal ma być ozdobny i chcę by ta powierzchnia odcięcia była ładna a jak mi zostaje materiał to musze zeszlifować co już ładnie nie wygląda. Z kolei bielenie tej powierzchni wydaje mi się trochę pracochłonne zważywszy że detal mam zrobić w setkach sztuk?
Proszę o poradę.
Załączniki
detal.jpg



Tagi:


Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 920
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

#2

Post napisał: Pneumokok » 25 mar 2016, 20:40

Dzień dobry

Bdziutek (bo ja tak nazywam ten ogonek) zostaje zawsze po odcinaniu, cokolwiek byś nie robił. Jedynie co mozna zrobić, to zmniejszać jego wymiary. Pozostaje Koledze chyba jednak planowanie z drugiej strony

Pozdrawiam
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)


zdzicho
Posty w temacie: 3

#3

Post napisał: zdzicho » 25 mar 2016, 21:51

Aby nie było czopika ,należy przecinać z przechwytem. Wówczas przecinak po odcięciu planuje czoło.

Awatar użytkownika

viper
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 490
Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
Lokalizacja: Polska

#4

Post napisał: viper » 25 mar 2016, 22:28

zdzicho pisze:Aby nie było czopika ,należy przecinać z przechwytem. Wówczas przecinak po odcięciu planuje czoło.
mówmy poważnie.. kolega kuba toczy to na manualu. Raczej tam nie ma wrzeciona przechwytującego :mrgreen:

W sumie to ciekawy jestem jak się temat potoczy. Tylko na jednej maszynie mam przechwyt wiec może i ja coś się dowiem nowego :grin:

z punktu widzenia (mojego) nie realne jest jakimkolwiek nożem tak odciąć aby nic nie zostało.


zdzicho
Posty w temacie: 3

#5

Post napisał: zdzicho » 25 mar 2016, 22:39

viper pisze:
Tylko na jednej maszynie mam przechwyt wiec może i ja coś się dowiem nowego :grin:

z punktu widzenia (mojego) nie realne jest jakimkolwiek nożem tak odciąć aby nic nie zostało.
Te zdania należy traktować jako odrębne ,myśli ,czy jako ,wspólną myśl?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11576
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#6

Post napisał: RomanJ4 » 25 mar 2016, 22:58

Można na dwa sposoby:
1 - prosty tylny imak w układzie klasycznym, w nim odwrócony nóż tak ustawiony, że przy wycofywaniu przecinaka poza obrys detalu splanuje czoło pozostałej w uchwycie części, ew. jeszcze zrobi fazki.
lub w układzie odwróconym - w przednim planowanie i ew. fazki , w tylnym odwrócony przecinak (nawet lepsze usuwanie wióra)

Obrazek Obrazek

2 - przecinak z wklęsłą graniastą, V (kształt M), lub półokragłą powierzchnią przyłożenia c) odcinający czop z obu stron jak dwa skośne razem

Obrazek

albo listwa z wklęsłą pow. natarcia - efekt ten sam,

Obrazek
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

viper
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 490
Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
Lokalizacja: Polska

#7

Post napisał: viper » 26 mar 2016, 08:50

zdzicho pisze: viper napisał/a:

Tylko na jednej maszynie mam przechwyt wiec może i ja coś się dowiem nowego :grin:

z punktu widzenia (mojego) nie realne jest jakimkolwiek nożem tak odciąć aby nic nie zostało.

Te zdania należy traktować jako odrębne ,myśli ,czy jako ,wspólną myśl?

Nie rozumiem, do czego zmierzasz?

RomanJ4 pisze:Można na dwa sposoby:
1 - prosty tylny imak w układzie klasycznym, w nim odwrócony nóż tak ustawiony, że przy wycofywaniu przecinaka poza obrys detalu splanuje czoło pozostałej w uchwycie części
pozostałej w uchwycie części... ale nie części która ma zostać odcięta i jest bez podtrzymania. Czyli nie dałeś odpowiedzi jak odciąć aby cycek nie został.

Tak mi jeszcze przyszło coś do głowy hehe. Trochę fantastyka ale można by spróbować ja się ma większe ilości na manualu.

Moja myśl: tak samo jak masz kła obrotowego do podparcia to można zrobić sobie samemu uchwyt 3 szczękowy wmontowany do kła.
Będzie wtedy prowizoryczne obrotowe wrzeciona przechwytujące bez napędu.
Jedyna niedogodność to to że, stracisz miejsce w koniku oraz przed każdym odcięciem detalu trzeba będzie zakręcić ręcznie uchwyt przeciwwrzeciona co byłoby kłopotliwe ale tym sposobem będziesz mógł odciąć do samego końca
To taka myśl na szybko :mrgreen:

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7980
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Odcinanie sztuki przecinakiem

#8

Post napisał: WZÓR » 26 mar 2016, 09:43

kuba1985 pisze:Witam!

Mam taki problem: Wykonuję detal ze stali nierdzewnej (chyba A304) fi 14 długość 25mm. Po zakończeniu pracy chcę go odciąć od pręta. Zakładam przecinak i odcinam. Na sztuce zostaje mi taki mały ogonek z materiału. Próbowałem ostrzyć przecinak pod kątem około 20 stopni do materiału ale i tak odpada i zostaje taki ogonek. Jak naostrzyłem na 45 stopni to wyrwało płytkę (nóż z płytką lutowaną). Tokarka MANUALNA. NOŻE Z PŁYTKĄ LUTOWANĄ

Detal ma być ozdobny i chcę by ta powierzchnia odcięcia była ładna a jak mi zostaje materiał to musze zeszlifować co już ładnie nie wygląda. Z kolei bielenie tej powierzchni wydaje mi się trochę pracochłonne zważywszy że detal mam zrobić w setkach sztuk?
Proszę o poradę.
Idealnego rozwiązania nie znajdziesz
.... , więc wykonaj te detale od d*** strony i odcinaj na tokarce tam gdzie jest otwór.
Wiercenie od biedy można wykonać na jakiejś sztywnej wiertarce.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7609
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#9

Post napisał: pukury » 26 mar 2016, 10:44

witam.
jak na wiertarce to i tak druga operacja.
wolałbym planować w przyrządzie .
setki sztuk to nie tak wiele - jak cycka być nie może.
albo - na upartego - po toczeniu sztuki na szlifierkę do płaszczyzn - w kasecie po 100szt.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


zdzicho
Posty w temacie: 3

#10

Post napisał: zdzicho » 26 mar 2016, 11:26

viper pisze:
Nie rozumiem, do czego zmierzasz?
Zmierzam do tego ,ze twoja wypowiedź jest niejasna. Jeśli jest to jedna myśl ,to nie masz racji,a jeśli dwie odrębne ,to się z tobą zgadzam.
twój pomysł z uchwytem na kle interesujący ,ale może się okazać ,ze bezwładność uchwytu ,spowoduje oderwanie przedmiotu z grubszym czopikiem ,i może być jednocześnie niewystarczająca ,do jego usunięcia. Trzeba sprawdzić.
Jak nie da rady pozostaje usuwanie czopika różnym sposobami. Można jeszcze pozostawić przedmiot ,przed jego odpadnięciem ,i odłamać przy wyłączonej maszynie . daje to lepszy efekt wizualny niż pozostawiony czopik. Ucinak oczywiście naostrzony pod kątem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”