cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam, jestem nowy i mam nadzieje, że dobrze wybrałem miejsce w którym wstawić post
Zwracam się do Was z pytaniem co można zrobić aby powierzchnia po szlifowaniu nie została podrapana przy ściąganiu. Stół magnetyczny był szlifowany jednak przy ściąganiu sita bądź noża zostają bardzo nieestetyczne ślady. Stół miejscami jest już podrapany ale chyba nie powinno się za często szlifować go z byle powodu.
Może jest tu jakiś szlifierz z doświadczeniem który pomoże niedoświadczonemu młokosowi 🥺 z góry dziękuje za jakiekolwiek próby pomocy!

Magnetyczny, czy elektromagnetyczny? Jak magnetyczny, to nic nie zrobisz oprócz wyrównania stołu. Przy elektromagnetycznym rozmagnesowanie powinno być.

Elektromagnetyczny. Rozmagnesowanie niewiele daje bo i tak nie da się poderwać sita, trzeba je zsuwać i ostatecznie właśnie wychodzi porysowane

Jak to się nie da poderwać? Zakładasz tak, żeby kawałeczek ci wystawał poza stół (zawsze się da) i tworzysz dźwignię z miękkiego materiału. Rysuje ci piach, który pozostaje na stole i wbija się w element. Trzeba dokładnie stół wyczyścić. Spłukać, ale nie tak, żeby pod materiał szlifowany wmywać brud. Zsunąć możesz taką zmywaczką do szyb.

Czasem winna jest emulsja, nie dostosowana do szlifierek, która klei.

Rozmagnesowanie źle działa,albo nie działa wcale.

Podepnę się pod ten temat, żeby nie śmiecić. Kupiłem stary stół magnetyczny, jakiś relikt ale po zadaniu prądu trzyma. Prąd 230V do niego idzie przez mostek prostowniczy, bez zbijania napięcia. Dodałem sobie włącznik ale ewidentnie będę potrzebował opcję rozmagnesowania elementu.
Wyczytałem na razie, że rozmagnesowanie polega na zadaniu przeciwnego prądu i zmniejszania napięcia. Nie brzmi powalająco trudno, ale też nie jak coś na moje możliwości w tej chwili.

Czy istnieją gotowe moduły, które coś takiego realizują? Może jakieś podpowiedzi, które mogą się przydać?

Zmniejszania nie potrzebujesz. Zwykły przekaźnik podający napięcie o odwrotnej biegunowości i tyle. Tylko jak masz mostek prostowniczy za włącznikiem, to prościej będzie dać drugi taki odwrotnie podłączony za stycznikiem do rozmagnesowywania.
W starych polskich stołach elektromagnetycznych był zwykły przekaźnik i tyle, ale tam było zasilanie z prostownika.

ja kiedyś podkładałem zwykły papier coś ala do pieczenia .

Przybysz pisze: ↑

06 maja 2020, 14:47

Elektromagnetyczny. Rozmagnesowanie niewiele daje bo i tak nie da się poderwać sita, trzeba je zsuwać i ostatecznie właśnie wychodzi porysowane

Z ciekawości spytam.
Jaki jest problem , że wychodzi porysowane ?
..... walor estetyczny (?)

Mariusz.

Wiesz, że to odkop i gość już pewnie zapomniał, że kiedyś był na forum