cnc.info.pl - FORUM CNC

Mam duży problem z gwintowaniem otworów M2. Gwintowniki siadały bardzo szybko, czasami po 3, czasami po 80 otworach. Puszczałem je z wycofaniem co 1mm. Przeszedłem na wygniataki i również, czasami gwintuje aż miło po 300 otworów po czym się złamie, a zaraz po wymianie po 6 otworach... Aluminium to PA11, stężenie chłodziwa 10%.
M2 puszczam w otwór 1,85 z prędkością 1000obr/min (próbowałem też na 500), gwintowanie sztywne - HAAS. Wygniatak schodzi na 8mm.


Czy ktoś przerabiał taki problem?

Kiedys mialem podobnie na starym haasie okazalo sie ze wrzeciono miało opóźnienie ze zmana obrotow względem posuwu wycofania i przy obrotach na wygniatak około 1000 sie łamały
ponoc enkoder wadliwy wycena naprawy byla za wysoka i tak zostalo

Wycofanie co 1 mm? Takie otwory robie na dwa, trzy razy. Fakt, że czasem się ulamał. Może dziwna rada ale pogadaj z zleeniodawcą czy projektantem. Nie zawsze jest uzasadnienie do tak długich gwintów.
Ew spróbuj z oprawka kompensacyjną. Wykluczysz błędy maszyny.

1000 obr/min dla wygniataka M2 to wg wzoru Vc wychodzi ok. 6m/min. Np. w katalogu perschmanna Vc dla wygniataków do aluminium to 42m/min. Polecam zwiększyć obroty. Mocujesz na sztywno w tulejce ER czy masz oprawkę kompensacyjną? Jeśli rzeczywiście także występuje problem z nawrotem to zmienić oprawkę na kompensacyjną. Jeśli koszt okaże się za wysoki, to można taką prowizorko-oprawkę zrobić samemu Kiedyś takiej używałem, ale kompensowała tylko ruch przód-tył gwintownika (bez zabezpieczenia przed zbyt dużym momentem). Poza tym z tym wycofaniem co 1mm to też przesada. Może gwintownik nie trafia z powrotem w to samo miejsce, bo wrzeciono nie ustawia się w tej samej pozycji kątowej? Ja wygniataków nie wycofywałem w ogóle, choć tutaj masz 4D, a zwykle gwintowniki/wygniataki są do 3D.

Gwintuje całkiem na sztywno w ER. Maszyna przyjechała do mnie w październiku, wiec jakies luzy bym wykluczył. Może rzeczywiście sprobuje jeszcze zwiększyć obroty, ale czy na mniejsze Vc rzeczywiscie mogłoby byc przyczyna?
No myślicie zeby przed gwintowaniem polać w w miejscach otworów chłodziwem stężonym np do 15-20?

Najlepiej zakupić oprawke kompensacyjna że sprzęgłem w zabieraku. Na przykład FANAR ma takie oprawki

Jeśli mocujesz w zwykłej ERce, to może sie po prostu gwintownik obracać w tulejce. Postaraj się chociaż o tulejke do gwintowników.

Frezy też montuje w ER czasami oraz dużo większe wygniataki i sie nie obracają, wiec wykluczyłbym obrócenie wygniataka M2 W tulejce.

To po co się robi specjalne koszyki?
Frezy nie są obciążone takim momentem jak gwintowniki, a siła mocowania mniejszych średnic jest mniejsza niż większych więc nie wykluczaj ot tak

To jest M2! Jakie siły? To wiertła jak ma montować?