Strona 1 z 1
Rozbijanie 5H7
: 14 gru 2019, 15:22
autor: Dymxx
Witam mam problem z rozbijaniem otworów 5H7 w odlewach aluminiowych (odlewy były spawane więc podejrzewam a raczej jestem pewien ze odlew został przegrzany) Próbowałem już chyba wszystkiego co by mi do głowy wpadło (Na początku wymieniłem Rozwiertak VHM później wymieniłem na HSS jeszcze gorzej, różne parametry od katalogowych po całkowicie inne, zmiany wiertla z 4.8 na 4.85 i 4.9 nic kompletnie nic to nie dawało czasem jeden otwory wyszedł natomiast kolejny już był rozbity o 0.03, próbowałem wytaczadłem tak samo brak jakiejkolwiek powtarzalności wjazdy, wiertło-rozwiertak zostawiał fatalna obróbkę i otwór był jajem) Piszę tutaj czy może macie jakieś rady? czy pozostało tylko wyżarzanie odlewu?
Re: Rozbijanie 5H7
: 14 gru 2019, 15:31
autor: Petroholic
Raz mialem podobnie. Pomogla wymiana rozwiertaka na weglik H6 i zmniejszone parametry oraz wyjscie na tych samych co wejscie...
Re: Rozbijanie 5H7
: 14 gru 2019, 17:13
autor: Butler
Otwór masz przelotowy czy ślepy? Używasz pogłębiacza stożkowego lub czegoś innego do wykonania fazy w otworze przed wejściem rozwiertaka? Nie ma pozostałości w otworze po wiórach z wiercenia bądź z innej obróbki? Jaką linię śrubową ma rozwiertak? Prostą czy skrętną? Próbowałeś zmienić oprawkę na inną dla rozwiertaka?
Petroholic pisze:Raz mialem podobnie. Pomogla wymiana rozwiertaka na weglik H6 i zmniejszone parametry oraz wyjscie na tych samych co wejscie...
Pomogła zmiana na parametry wyjścia i wejścia na te same? Przecież to punkt wyjścia dla standardowego cyklu rozwiertaka wg. każdego typu sterowania.
Re: Rozbijanie 5H7
: 14 gru 2019, 18:36
autor: Dymxx
Butler pisze: ↑14 gru 2019, 17:13
Otwór masz przelotowy czy ślepy? Używasz pogłębiacza stożkowego lub czegoś innego do wykonania fazy w otworze przed wejściem rozwiertaka? Nie ma pozostałości w otworze po wiórach z wiercenia bądź z innej obróbki? Jaką linię śrubową ma rozwiertak? Prostą czy skrętną? Próbowałeś zmienić oprawkę na inną dla rozwiertaka?
Petroholic pisze:Raz mialem podobnie. Pomogla wymiana rozwiertaka na weglik H6 i zmniejszone parametry oraz wyjscie na tych samych co wejscie...
Pomogła zmiana na parametry wyjścia i wejścia na te same? Przecież to punkt wyjścia dla standardowego cyklu rozwiertaka wg. każdego typu sterowania.
Otwór przelotowy, używam fazownika , otwór ewidentnie przed rozwiertakiem (po wiertle, używam CTS'a) ma kiepską obróbkę sprawdzałem na normalnym (nie spawanym) odlewie i jest prawidłowa obróbka, rozwiertak skrętny, mówisz o pływającej oprawce? (oprawki zmieniałem ale nie na pływającą )
Niestety dzisiaj nie dam rady sprawdzić H6 (nie posiadam na stanie, dopiero w poniedziałek może coś wykombinuje)
Re: Rozbijanie 5H7
: 14 gru 2019, 19:41
autor: jasiu...
czym lejesz na rozwiertak? Próbowałeś denaturatu? Może problem bierze się z narostu. Aluminium się nie hartuje, tak jak stal i nie szukałbym problemu w wcześniejszym spawaniu, czy naprężeniach, ale właśnie w naroście.
Re: Rozbijanie 5H7
: 14 gru 2019, 21:05
autor: Pneumokok
Oprócz tego co napisali Koledzy powyżej: Jakiej oprawki używasz? ER czy coś innego? Jeśli ER to spróbuj zmienić na hydrauliczną. Albo jak masz rozwiertak vhm to na termokurczliwą.
Re: Rozbijanie 5H7
: 14 gru 2019, 23:15
autor: Petroholic
Butler pisze:Pomogła zmiana na parametry wyjścia i wejścia na te same? Przecież to punkt wyjścia dla standardowego cyklu rozwiertaka wg. każdego typu sterowania.
Pod warunkiem, że sterowanie nie jest archaiczne i ma cykl rozwiercania

Niestety w archaiku robiłem na G1

Co do oprawki to u mnie bardzo dobrze spisywał się zwykły Morse bo takie miałem rozwiertaki... I proste nie skrętne...
Re: Rozbijanie 5H7
: 14 gru 2019, 23:28
autor: wacpan
Warsztatowy sposób, może Ci pomoże. Spróbuj od zewnętrznej strony delikatnie "zatępic" rozwiertak papierkiem ściernym lub oselka
Re: Rozbijanie 5H7
: 15 gru 2019, 00:57
autor: Dymxx
Używam chłodziwa ~15 stężenie, wydaje mi się ze to nie narost gdyż na odlewie nie spawanym wychodzi wszystko idealnie.
Oprawki najpierw używałem zwykłej sk40 ER używałem również centro-p (wychodziło odrobinę ciaśniej-nadal rozbite) , hydraulicznej nie posiadam.
Rozwiercam cyklem G85. Co ciekawe już tak kombinowałem ze napisałem normalnie w gcode Wejście na prawych obrotach S1500 F600 i wyjście na lewych przy S2000 F300

D i w po zrobieniu 1 otworu byłem zaskoczony bo wyszedł idealnie zrobiłem kolejny i kolejny i dalej było okej do czasu, problem wrócił , prostych rozwiertaków vhm nie posiadam (nigdy nie było takich problemów, nie potrzebowałem zmieniać bo wychodziło)
Rozwiertaki próbowałem za tępić osełka (głównie czoło) nic nie dało
Sprawa wygląda tak ze chyba założę frez i w ten sposób będę próbować chyba ze jeszcze coś mi wpadnie do głowy. Dam znać jak coś zacznie wychodzić spróbuje załatwić oprawkę hydrauliczną i rozwiertak prosty. Pozdrawiam
Re: Rozbijanie 5H7
: 18 gru 2019, 21:40
autor: Dymxx
Problem rozwiązany, odlewy po wyżarzaniu przestały być "plasteliną" i wróciła powtarzalność założyłem również rozwiertak prosty nie skrętny obróbka otworu znacznie się poprawiła, dzięki za wszelką pomoc i pozdrawiam