Ręczne toczenie kuli

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#31

Post napisał: gelorad » 04 mar 2010, 11:48

Kawał życia spędziłem przy metalach kolorowych. Głownie obróbka powierzchni, szlifowanie, polerowanie. Ludziska dajcie już spokój z tym bezpieczeństwem. Nie jestem nastolatkiem, .... raczej "z górki" już :cry:

Tomek, zasada działania jest taka, że położeniem sztabki z nożem w głowicy obrotowej ustawia się średnicę przyszłej kuli. Toczenie odbywa się przez "odcinanie półksiężycy" materiału poprzez dojeżdżanie suportem coraz bliżej osi wrzeciona.



Tagi:


pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 580
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#32

Post napisał: pixes2 » 04 mar 2010, 17:42

gelorad pisze: Tomek, zasada działania jest taka, że położeniem sztabki z nożem w głowicy obrotowej ustawia się średnicę przyszłej kuli. Toczenie odbywa się przez "odcinanie półksiężycy" materiału poprzez dojeżdżanie suportem coraz bliżej osi wrzeciona.
Tego się domyśliłem :grin:
Napisałem o tym, bo może komuś się przyda taki pomysł.
Kiedyś z kolegą, tak na szybko, przymocowaliśmy do łoża stół obrotowy z zamocowaną na nim "szfladką" i takim zestawem toczyliśmy kule 120mm

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”