pręty walcowane w automacie tokarskim CNC ??

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

MacGregor
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 256
Rejestracja: 12 wrz 2006, 20:14
Lokalizacja: Białystok

#21

Post napisał: MacGregor » 11 maja 2015, 12:00

Podajnik czy hydrauliczny czy mechaniczny, nie mam jak najmniejszego problemu z podaniem pręta-materiału tego czy innego. Oczywiście podajnik hydrauliczny pozwala pracować z pętem-materiałem w swoim wnętrzu (tu przeważnie długość 3m, choć mogą być i inne), przy mechanicznym niestety już nie, tu trzeba pozbyć się pręta-materiału z podajnika do wnętrza wrzeciona.
Przy hydraulicznym problemem może być "syf" z walcowanego i tyle.

Oczywiście mówimy o obrabiarkach typowych i podajnikach typowych.
Przy automatach typu "Tornos", " Star", itp. tylko pręty ciągnione, tu 0.1 odchyłki to już katastrofa. Tu układ maszyny i jego specyfika pracy nie pozwolą na użycie pręta-materiału "byle jakiego".

Wracając do "typowych" obrabiarek i podajników, w hydraulicznych podajnikach przeważnie ma kilka typowych-okrągłch średnic, i pręt w rurze prowadzącej podajnika czasami ma naprawdę dużo luzu.

Jeśli chodzi o prowadzenie w wrzecionie, to polecam dorobić rury prowadzące wkładane do wrzeciona, bezpiecznie i szybka wymiana.

Linki do fotek poniżej:






POZDRAWIAM

Tagi:


hbr
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 5
Rejestracja: 09 gru 2014, 18:54
Lokalizacja: Wlkp

#22

Post napisał: hbr » 23 maja 2015, 00:30

Panowie, a co powiecie o tym urządzeniu? http://topcncsolutions.pl/fusion/ Podajniki Top Automazioni z tego co wiem, mają takie właśnie bloczki pół-panewkowe które same się zaciskają pod średnicę pręta. Podobno nie wymagają stosowania tulei redukcyjnych i wymiany popychacza. Znajomy ma taki u siebie w firmie w Luboniu i z tego co mówił, faktycznie tak jest. Gorzej jedynie przy lekko krzywych prętach, bo wtedy brak podparcia we wrzecionie objawia się tym, że zaczyna nieco walić no ale sprawa pręta to już inna para kaloszy..


daw62
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 09 sie 2015, 12:24
Lokalizacja: poznań

#23

Post napisał: daw62 » 09 sie 2015, 12:36

witam

z podajnikami pręta jest tak że ludzie laduja do nich co sie da a potem maja pretensje ze im detal nie wychodzi i ze podajnik skacze pod sufit

podajnik musisz miec w osi z wrzecionem i przeciwwrzecionem , to najwazniejsza rzecz w podajniku i maszynie !!!

w LNS pret obraca sie w filmie olejowym , im prostszy pret tym mniejszy lomot poniewaz film jest w stanie go utrzymac jezeli pret bedzie krzywy film sie zerwie i bedzie tarl o wkladki. wkladki sie dostosowuje do fi preta, na LNS zazwyczaj sa kwadratowe z 4 przedzialami , mozna dokupic na inne wieksze lub mniejsze przedzialy preta. rowki maja tolerancje na ilka fi stosuje sie 1 rowek.


problemy rowniez sa w podawaniu krzywych pretow nie chca one przechodzic przez tulejki itp , jest to dosc zlozony i skomplikowany temat w zaleznosci jaka masz maszyne

to jajo 0,05 mm to bedzie masakrycznie skakac w podajniku , podstawa jest rowniez po uprzednim ustawieniu podajnika do maszyny zakotwiczenie podajnika do posadzki . jest to bardzo wazne by byl on zakotwiczony przy pretach ktore chcesz obrabiac chodzi mi o srednice.

niezakotwiczony podajnik wystarczy kopnac lekko noga i jest on przestawiony !

pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”