Cześć, w mojej pracy pojawił się problem, z którym przyszło mi się zmierzyć. Potrzebuję informacji nt. obróbki blachy, a dokładniej jej ukosowania i cięcia w jednym ruchu.
Mam blachę o gr. 10mm i wymiarach 150mm x 150mm.
Mam do dyspozycji pasy blachy o szerokości 150mm i długości 3m. Chcę odcinać kawałki po 150mm i w tym samym ruchu zaokrąglać/ukosować górne krawędzie tych kawałków. W efekcie chcę otrzymać płytkę z blachy o wymiarach 150x150mm, która ma ukosowane lub lekko zaokrąglone górne, poziome, krawędzie.
Jeśli macie jakiś pomysł podpowiedzcie mi proszę, z góry dziękuję za pomoc
Piotr
PS. Przymierzałem się do wykorzystania w tym celu prasy mimośrodowej. Co Wy na to?
Obróbka blachy na prasie
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 14 sie 2008, 11:47
- Lokalizacja: toruń
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 21
- Rejestracja: 06 sie 2008, 21:33
- Lokalizacja: Piernikowo
Cześć,
Zainteresował mnie twój problem, bo u nas w firmie mamy podobny.
Dla pewnego klienta, wykonujemy powtarzalną produkcję (po kilka tysięcy sztuk miesięcznie) płytek.
Gość potrzebuje płytek z blachy stalowej o wymiarach 200mm x 200mm z dwoma otworami, zawsze w tym samym miejscu. Grubość blachy to bodaj 12mm. Tak jak u Ciebie, tak i u nas, blacha na końcówkach płytki ma być zaokrąglona, choć jest to raczej lekka przesada. Gość ładuje te płytki w beton, więc wielka precyzja nie jest mu raczej potrzebna. Chodzi o to aby krawędzie płytki nie były zakończone na kąt prosty. Dlatego zainteresował mnie twój pomysł z cięciem i tłoczeniem na prasie. Tylko podobnie jak Ty, nie wiem czy to jest możliwe.
Czy ktoś z większą praktyką w temacie mógłby nam pomóc/coś podpowiedzieć?
Pozdrawiam,
P.S.: Chodzi mniej więcej o coś takiego jak na rysunku.
Zainteresował mnie twój problem, bo u nas w firmie mamy podobny.
Dla pewnego klienta, wykonujemy powtarzalną produkcję (po kilka tysięcy sztuk miesięcznie) płytek.
Gość potrzebuje płytek z blachy stalowej o wymiarach 200mm x 200mm z dwoma otworami, zawsze w tym samym miejscu. Grubość blachy to bodaj 12mm. Tak jak u Ciebie, tak i u nas, blacha na końcówkach płytki ma być zaokrąglona, choć jest to raczej lekka przesada. Gość ładuje te płytki w beton, więc wielka precyzja nie jest mu raczej potrzebna. Chodzi o to aby krawędzie płytki nie były zakończone na kąt prosty. Dlatego zainteresował mnie twój pomysł z cięciem i tłoczeniem na prasie. Tylko podobnie jak Ty, nie wiem czy to jest możliwe.
Czy ktoś z większą praktyką w temacie mógłby nam pomóc/coś podpowiedzieć?
Pozdrawiam,
P.S.: Chodzi mniej więcej o coś takiego jak na rysunku.
- Załączniki
-
- plytka2.jpg (6.25 KiB) Przejrzano 2250 razy
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 177
- Rejestracja: 09 wrz 2007, 12:45
- Lokalizacja: Gdańsk
Pracowałem trochę na mimośrodowych od 10-160t więc może podsunę swoje doświadczenia.
Zaokrąglenia wychodziły nam dość często kiedy za mocno na młocie ciernym 200t prostowaliśmy blaszki. Nie wiem jaki będzie efekt przy 10mm ale przy 5-6 mieliśmy blaszkę cieńszą o 0,5mm i właśnie takie zaokrąglenia na rogach. Trochę to chałupnicze ale tak to wyglądało.
Co się tyczy skosów to mieliśmy przyrząd który montowało się do okrojnika. Przyrząd wyglądał jak czytnik kart do bankomatu z tym że znajdował się pod kątem 45 stopni do stempla więc po włożeniu blaszki i dopchnięciu do tylnego oporu odcinało pod wymiar. Czasem potrafiło ściągnąć ale były to odchyłki rzędu 0,5mm.
Problem polega na tym że wasze blachy są naprawdę grube. Wszystko zależy od tego jak głębokie miały by być te fazki/zaokrąglenia. Do głowy mi przychodzi takie urządzenie. LINK Mam identyczne w pracy i fazy do 3 mm są super. Grubsze fazy niestety wychodzą poharatane bo urządzenie ma za małe obroty.
Znalazłem jeszcze coś takiego LINK
O ile fazki jeszcze na prasach jakoś da się wykonać to zaokrąglenia tylko chyba przez frezowanie. Jeśli nie są one głębokie możesz zastosować frezarkę do drewna z kształtowym frezem. Jakaś prosta prowadnica do tego i wtedy powinno być okej
Zaokrąglenia wychodziły nam dość często kiedy za mocno na młocie ciernym 200t prostowaliśmy blaszki. Nie wiem jaki będzie efekt przy 10mm ale przy 5-6 mieliśmy blaszkę cieńszą o 0,5mm i właśnie takie zaokrąglenia na rogach. Trochę to chałupnicze ale tak to wyglądało.
Co się tyczy skosów to mieliśmy przyrząd który montowało się do okrojnika. Przyrząd wyglądał jak czytnik kart do bankomatu z tym że znajdował się pod kątem 45 stopni do stempla więc po włożeniu blaszki i dopchnięciu do tylnego oporu odcinało pod wymiar. Czasem potrafiło ściągnąć ale były to odchyłki rzędu 0,5mm.
Problem polega na tym że wasze blachy są naprawdę grube. Wszystko zależy od tego jak głębokie miały by być te fazki/zaokrąglenia. Do głowy mi przychodzi takie urządzenie. LINK Mam identyczne w pracy i fazy do 3 mm są super. Grubsze fazy niestety wychodzą poharatane bo urządzenie ma za małe obroty.
Znalazłem jeszcze coś takiego LINK
O ile fazki jeszcze na prasach jakoś da się wykonać to zaokrąglenia tylko chyba przez frezowanie. Jeśli nie są one głębokie możesz zastosować frezarkę do drewna z kształtowym frezem. Jakaś prosta prowadnica do tego i wtedy powinno być okej

W rozmiarze siła: Hartford Blockbuster PRO-3210 - 3000x2100x1070,42kW,35t