Młody prosi o pomoc.

[DanAmigo]

Ja pracuje na malej maszynie DMU i wykonuje małe cześci max. 220x200x120 klocek kilka razy chciałem rozwiercić otwór żeby zrobić pasowanie np z 8h7 na 12h7 i wiertlo schodzilo na boki wtedy i sztyft krzywo wychodzil .

[ Dodano: 2013-08-10, 17:53 ]

9.8hss s450 f35 +-25%
Rozwiertak s100 f35 smarujemy; olejem otw. Luzniejszy , chlodziwem otw. Ciasniejszy

Powierzchnia ładna wychodzi jak robie tak posuw f35 powrot f60 postoj na dole odwiertu 2s . Macie może katalog gianta ?? PL

A ta maszyna DMU to co? Zakładam, że frezarka więc najprościej zastosować wytaczadło ( wersja droga ;/ ale pewna ) albo w wersji tańszej rozwiertaki z tym, że przy HSS sie to vc max 5!!!!! I mały posów! Przy sztywnej maszynie i nowym otworze polecam wiertła węglikowe z WNT ! Robią na 0

[Majster70]

Narzędzi HSS możesz używać do zwykłych nieulepszonych stali, prędkość skrawania do 20m/m, F (posuw) 12-20 mm/min, do ulepszonych pracują jako tako do twardości ok. 30HRc, z prędkością trzeba zwalniać. Trochę lepiej dają sobie rade narzędzia ze stali kobaltowej, HSSCo, w miękkiej stali do prędkości 40 m/min, w ulepszanej trzeba zwalniać. Dużo lepszy jest węglik (HM lub HVM) prędkość skrawania 100-200 m/min, dużo większe posuwy. Te do pracy ogólnej pracują do 50HRc. Ale przy węglikach trzeba mieć katalog producenta, bo dużo zależy od geometrii, pokrycia itd. W katalogach zawsze znajdują się na początku lub końcu wzory, najważniejsze to na prędkość skrawania w m/min, i posuw z nich możesz wyliczyć sobie obroty/min, posuwy itd dla konkretnych średnic narzędzi. Niektóre katalogi podają konkretne parametry dla konkretnych narzędzi. Wersje internetowe katalogów mają kalkulatory parametrów dla zadanych warunków. Co do katalogów, to trzeba dane tam zawarte traktować jako przybliżone założenia do 1 ustawienia, a potem korygować w praktyce. Dotyczy to zwłaszcza prędkości skrawania Vc, którą od razu najczęściej trzeba zredukować o 30-40%. Poszperaj na tym forum, interesują cię podstawy podstaw.
Pracujesz na niezłym sprzęcie, DMU to frezarka obecnie fiirmy DMG/Mori Seiki. Trochę mnie dziwi, że postawili kogoś zielonego samemu sobie bez pomocy i nadzoru przy obrabiarce za ładne kilkadziesiąt tys. Euro.