Ostrzenie frezow czy warto?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#21

Post napisał: CFA » 21 cze 2013, 10:03

krywy pisze:Pewnie że można mierzyć frezy, tylko w przypadku dość nie wymiernej produkcji jednostkowej która jest specyfiką mojego zakładu nie ma to sensu. Doświadczony operator jest w stanie szybko ocenić freza
Tu się zgadzam. Jak nie ma wymiernej produkcji i czym mierzyć, to ocenia się tak na wyczucie i wg stopnia zadowolenia. Spotkałem jednak już firmy, które mierzyły szybko na wejściu (tylko bicie) i odrzucały narzędzia.

krywy pisze: Wiadome jest jedno nie było firmy która by tak naostrzyła freza i później go pokryła żeby wytrzymał tyle co nowy frez. A przetestowałem ok 8 firm ostrzących. Jeśli liczysz na super jakość to pewnie trzeba oddawać fezy do producenta.
Akurat w produkcji wielkoseryjnej narzędzie po ostrzeniu robi tyle samo sztuk i tyle się oczekuje, więc zrobienie tego ostrzenia dobrze dla produkcji mniej wymagającej też jest możliwe, ale niekoniecznie ekonomiczne. Natomiast oddawanie do producenta jest nieporozumieniem. Najczęściej jego technologia nie pozwala mu w sposób cenowo akceptowalny ostrzyć tego co wyprodukował - choć akurat w przypadku frezów obrotowych trzpieniowych jest to stosunkowo najprostsze.



Tagi:


krywy
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 4
Posty: 20
Rejestracja: 08 sie 2012, 15:48
Lokalizacja: Radom

#22

Post napisał: krywy » 21 cze 2013, 10:30

Przy schodzeniu z czoła a nie ze średnicy w przypadku frezów walc-czołowych i torusów to ciężko uzyskać bicie na takim poziomie aby to dyskwalifikowało freza. Aczkolwiek zgodzę się że przy produkcji seryjnej można dociągnąć freza ostrzonego do takiego stanu aby wytrzymał tyle co oryginał ale winduje to koszt.


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#23

Post napisał: CFA » 21 cze 2013, 10:33

krywy pisze:Przy schodzeniu z czoła a nie ze średnicy w przypadku frezów walc-czołowych i torusów to ciężko uzyskać bicie na takim poziomie aby to dyskwalifikowało freza.
A ile bicia wg Ciebie dyskwalifikuje freza? (takiego typu torus czy kulka ostrzona tylko od czoła)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”