Strona 1 z 1
SSK-B04 da się uratować?
: 18 lip 2017, 19:00
autor: Steryd
Witam.
Chyba zabiłem sterownik dokładnie taki
https://www.ebmia.pl/sterownik-silnika- ... p-626.html
Bawiłem sie dziś arduino i grbl i pech chciał, że ułamał się jeden z przewodów silniczka.
Nie było żadnych efektów pirotechnicznych, tylko sobie nagle stanął i zapaliła się czerwona lampka na sterowniku. Problem w tym, że już nie chce zgasnąć.
Oglądałem płytkę i nie ma śladów uszkodzeń. Co mogło się spalić? Co sprawdzać? Czy szykować kasę na nowy?
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
: 18 lip 2017, 22:16
autor: strikexp
Pewnie się da, tylko może drogo kosztować...
Zrobiło się spięcie od tego kabla czy co? Jak doszło do zwarcia wyjścia to pewnie spalił się MOSFET i prawdopodobnie wystarczy go wymienić. Koszt do 100zł u elektronika, no chyba że coś innego zbroiłeś.
: 18 lip 2017, 23:04
autor: Steryd
No właśnie mało prawdopodobne, żeby nastąpiło spiecie. Kabelek się ułamał tak, że dopiero jak zacząłem ruszać silnikiem, to się ujawniło, bo siedział grzecznie w złączce. Jak dojść do tego , który tranzystor wymienić? Czy wymieniać wszystkie po kolei?- i jak się upewnić, że to to?
: 18 lip 2017, 23:13
autor: strikexp
Może wina jest w czym innym. Ogólnie jak obwód został przerwany to nic dziwnego że zaświeciła się jakaś lampka na sterowniku. Pytanie tylko, dlaczego nie zgasła po podłączeniu.
Trzeba zajrzeć do instrukcji, a jak to nie pomoże, to trzeba pisać na elektroda.pl w dziale "naprawy" czy jakoś tak.
Mi to ciężko dawać rady, bo zajmuję sie tylko projektowaniem, a nie naprawianiem.
: 19 lip 2017, 09:50
autor: chaos
Trzeba pomierzyć tranzystory - przejścia między nóżkami i wtedy wykryjesz czy ma zwarcie czy przerwę. trzeba tylko wylutować je z płytki bo w układzie ich nie pomierzysz.
Jak nie chcesz się sam bawić w naprawę odeślij ten sterownik do EBMiA.pl do serwisu. Wsadź kartkę z opisem. Chłopaki w serwisie naprawiają różne sterowniki, mają wszystkie części i sprzęt pomiarowy. Koszty naprawy nie są duże.
Ewentualnie zadzwoń i porozmawiaj z Łukaszem Kierklo on ci powie jak wykonać pomiar tranzystorów. Naprawił już on wiele sterowników po różnych awariach.
: 19 lip 2017, 10:21
autor: strikexp
Tranzystory jeśli dobrze kojarzę, mogą pozostać po uszkodzeniu rozwarte lub zwarte. Ten drugi stan powinno dać się sprawdzić bez wylutowywania, zwykłym testem ciągłości obwodu (w odpowiednim kierunku bo w przeciwnym może być dioda przeciwprzepięciowa i będzie zawsze ciągłość).
Nie grzebałbym jednak bez wiedzy w sterowniku, żeby czegoś nie uszkodzić. Lepiej to oddać do serwisu jak pisze chaos.
: 19 lip 2017, 19:28
autor: Yarec
"Mi to ciężko dawać rady, bo zajmuję sie tylko projektowaniem, a nie naprawianiem."
Ty nie wstyd Ci ?
I po co dopisujesz - Wysłany: Dzisiaj 10:21
: 19 lip 2017, 21:03
autor: strikexp
Naprawianie układów a projektowanie to dwie dość różne umiejętności...
No i już widzę jak robisz naprawy za pomocą multimetru. Jak sprawdzisz do czego służy oscyloskop i ile kosztuje to możemy pogadać o naprawach
Chaos nie bez powodu poleca oddać sterownik od razu do serwisu.
: 19 lip 2017, 22:44
autor: Yarec
Burak napisł:
"No i już widzę jak robisz naprawy za pomocą multimetru. Jak sprawdzisz do czego służy oscyloskop i ile kosztuje to możemy pogadać o naprawach"
Tylko że ja kończyłem tech. na "Zajączka" (1982r i potem automatykę (AGH) a pracowałem w Meratronik W-wa i jak umiesz czytać ze zrozumieniem (wątpię) to sprawdź w/w nazwy i zobacz z jaką aparaturą pracowałem w kontroli techn. a dopiero tak komentuj - dobranoc.