cnc.info.pl - FORUM CNC

Właściwie dla czego nie są produkowane jakieś falowniki step/dir?

Coś takiego kiedyś robił Siemens, nie pamiętam nazwy, ale można było traktować silnik indukcyjny jak krokowy i sterować typowymi sygnałami STEP/DIR.

są produkowane pod nazwą serwo
Lenze lubuje się w wynalazkach typu "falowniki pozycjonujące" i podobne;

Chodzi o zwykłe silniki AC, do servo są inne i na 200V

Te z Siemensa musiały by mieć jakiś enkoder, bo skąd wziąć jakiś podział?

Falowniki mają sterowanie ręczne 0-10V, dodać enkoder i spróbować jak by to działało, ale prawdopodobnie trzeba by dodać PID żeby to płynnie w czasie chodziło?
Tylko czy w falowniku rozpędzanie nie jest zbyt wolne?

Silniki indukcyjne dużo potrafią ale gdy są w ruchu!!! Przy zatrzymaniu to tylko kawał nieruchawej bryły - stąd żadna przydatność jako silnika do pracy pozycjonujacej typu serwo, gdzie trzeba trzymać. Ale jeżeli zadaniem jest kształt prędkości powyżej biegu np 5-10Hz - to wtedy z powodzeniem mogą stawać w szranki z serwami. Np Hitachi z kartą do enkodera na indukcyjnym jest nie do odróżnienia w dynamice ruchu. Choć cena też nie jest mała

Tak też myślałem, wirnik bez magnesów ma zbyt małą dynamikę

qqaz pisze:Silniki indukcyjne dużo potrafią ale gdy są w ruchu!!! Przy zatrzymaniu to tylko kawał nieruchawej bryły - stąd żadna przydatność jako silnika do pracy pozycjonujacej typu serwo, gdzie trzeba trzymać.

Kolega sobie looknie tu:
https://www.cnc.info.pl/topics65/1kw-si ... 470,45.htm

No faktycznie tam trochę to lepiej wygląda. Tylko odniosłem wrażenie że Maak myslał o zwykłych falownikach rzędu 1000zł z silnikiem indukcyjnym a nie o serwonapędach