Strona 1 z 1

Przywracanie namagnesowania szczątkowego w silniku krokowym

: 11 paź 2014, 21:14
autor: RedRaven
Witam, tak jak w temacie, chciałbym się dowiedzieć czy da się i jak, przywrócić namagnesowanie szczątkowe wirnika silnika krokowego hybrydowego, ponieważ z jakiegoś powodu rozkręciłem takowy silnik oraz wyjąłem wirnik, po złożeniu wał daje się obracać znacznie łatwiej.
Wyczytałem tu i ówdzie że przez taki zabieg silnik traci kilka-kilkanaście % mocy/momentu.
Silnik to dokładnie 23KM-K036-P8V:
Obrazek

: 11 paź 2014, 23:48
autor: triera
W domowych warunkach jest to raczej niewykonalne,
pozostaje wymiana silnika na nowy.

Warto było wcześniej poszperać w Google,
na forum też było przynajmniej kilka ostrzeżeń
przed rozbieraniem silników.

: 11 paź 2014, 23:53
autor: RedRaven
Wymiana na nowy?
Aż tak mogło to mu zaszkodzić?
Wielu z tego forum pisało że to nie wiele zmienia, nie odczujemy różnicy, to tylko kilkanaście procent itp.

EDIT: A gdyby tak puścić na silnik na chwilę 2x większy prąd niż znamionowy?

: 12 paź 2014, 18:31
autor: mc2kwacz
Odmów nad nim różaniec, na pewno znajdziesz WIELU, których zdaniem to musi pomóc ;)

Jeśli uszkodziłeś fabrycznie wmontowane magnesy, to w jaki niby sposób chciałbyś to odwrócić?

: 13 paź 2014, 21:55
autor: ursus_arctos
Mam takie silniki, WSZYSTKIE rozebrałem. Owszem, po tej operacji zaczęły się obracać łatwiej, ale nie wpłynęło to katastrofalnie na ich parametry. Chałupniczo zmierzony moment wynosił 0.6Nm, czyli 75% znamionowego. Tyle, że silniki nie były nowe i wcale nie mam pewności, czy moment straciły na skutek rozbierania czy raczej wieku i pracy w wysokiej temperaturze.
Co do puszczania większych prądów - nie zaszkodzi mu, dopóki nie przegrzejesz. Nawet gdzieś widziałem, że ktoś sugerował, że da się tak naprawić silnik, ale wtedy są potrzebne prądy raczej na poziomie 10x znamionowy lub więcej, w bardzo krótkich impulsach. No i wirnik musi być prawidłowo ustawiony przed takim impulsem, inaczej się uszkodzi.

: 15 paź 2014, 18:53
autor: RedRaven
mc2kwacz pisze:Odmów nad nim różaniec, na pewno znajdziesz WIELU, których zdaniem to musi pomóc ;)
Ha ha ha, bardzo śmieszne :smile:
mc2kwacz pisze:Jeśli uszkodziłeś fabrycznie wmontowane magnesy, to w jaki niby sposób chciałbyś to odwrócić?
Przecież tam nie ma magnesów stałych tylko namagnesowany wirnik z jakiegoś metalu...
ursus_arctos pisze:Mam takie silniki, WSZYSTKIE rozebrałem. Owszem, po tej operacji zaczęły się obracać łatwiej, ale nie wpłynęło to katastrofalnie na ich parametry.
Dobra wiadomość.
ursus_arctos pisze:Chałupniczo zmierzony moment wynosił 0.6Nm, czyli 75% znamionowego.
No to na pierwszego drewniaka taki moment wystarczy.
ursus_arctos pisze:Tyle, że silniki nie były nowe
Moje też nie są nowe :razz: , pochodzą z popularnego portalu aukcyjnego, kupione za 15zł i drugi taki sam za 18zł(licytacje).
ursus_arctos pisze:Co do puszczania większych prądów - nie zaszkodzi mu, dopóki nie przegrzejesz.
Jak puszczałem krótkie impulsy przy 15V to coś dużo prądu nie brały, może 6A, nic to nie dało, więc puściłem kilka impulsów z 52V, może było 20A, ale że impulsy były puszczane na zasadzie ocierania kabli to raz mi się kable zespawały i ścieżka na PCB z silnika wyparowała :mrgreen: i mimo tego że to była ścieżka na nieużywanym obwodzie to i tak ją naprawiłem :razz:
Oczywiście i tym razem bez zmian :roll:

Gdzie dać ten słabszy silnik, na Y czy Z?

: 16 paź 2014, 14:32
autor: mc2kwacz
Zwykle silne magnesy spiekane wyglądają jak "z jakiegoś metalu" a niektóre nawet są z metalu. Tak czy owak w silniku krokowym jest magnes lub magnesy. I za żadne skarby puszczając "duże" prądy przez uzwojenia, tych magnesów nie namagnesujesz ponownie po uszkodzeniu wywołanym zwarciem biegunów. Magnesy stałe współczesne magnesuje się takimi polami zewnętrznymi przy pomocy specjalnych generatorów, że zapomnij :)

Silnik bez magnesów, tylko z magnetowodami, nie będzie miał gorszych parametrów nawet po niefachowej obsłudze i ingerencji w budowę, bo nie ma się tam co zepsuć praktycznie.