cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam

Nie wiem czy temat w dobrym dziale umieściłem, ale mamy taki problem na hali jest kilka maszyn, które trochę prądu zżerają jak się je uruchamia. Jak pracuje na frezarce cnc i odpali się jeszcze dwie maszyny to komputer daje znac ze z prądem jest cos nie okej (sygnał dzwiękowy) ale maszyny idzie dalej, ale czasem jest tak że zostanie przerwane połączenie z elektroniką sterującą i maszyna się zatrzymuje. Macie pomysły co z tym fantem zrobić ? Podobno jakieś zabezpieczenie jest w frezarce, które można usunąć i maszyna nie bedzie tak czuła na spadki prądu, prawda to ?

Na początek bym sprawdził w jakim stanie jest instalacja elektryczna (czy przekroje przewodów są odpowiednie do obciążenia)

dzieki za odzew a co jeszcze ? juz myslalem agregat kupic ale to bez sensu

Agregat to trochę armata na muchę ale jeżeli Twój komputer tak reaguje na skoki napięcia w sieci to może spraw sobie po prostu zasilacz awaryjny UPS albo przynajmniej załóż mu filtr przeciwzakłóceniowy na zasilaniu

a z elektrownią już rozmawiałeś? żadnych zabezpieczeń nie usuwaj, usmażysz elektronikę i wtedy koszta poczujesz.
Czasem lepiej przestać cwaniakowac...

Prawdopodobnie masz duże spadki napięć na kablach zasilających Twoje maszyny, szczególnie, gdy (jak sam piszesz) włączają się energożerne maszyny.
Miałem podobne problemy, które ustały , gdy zwiększyłem przekrój kabla zasilającego warsztat.

Witam dzieki dasza77 za odpowiedz rozmawiałem z szefem i mówi ze kable sa okej ze nawet maja większy przekroj niż potrzeba, tak wiec nie wiem.

dance1 o co Ci chodzi z tym cwaniakowaniem ?

Chodzi mu o to, że zabezpieczenia są po to żeby zabezpieczać a nie po to żeby je blokować czy usuwać- może coś się wtedy uszkodzić.
Załącz maszyny, w jakimś z gniazd które zasilane są z tej samej linii zmierz jakie masz napięcie. Potem wyłącz wszystko i zmierz jeszcze raz.
Na jałowo nie powinno być poniżej 90% znamionowego napięcia- minimum 207V / 360V.
Jeśli chodzi o wymagane napięcia dla maszyn (pomiar pod obciążeniem) niech wypowie się ktoś kto ma z tym więcej do czynienie, ja w energetyce pracuje to mogę tylko strzelać
Jeśli spadek napięcia na jałowo powyzej 10% to pismo do energetyki. Jeśli niskie napięcie przy obciążeniu to kable do wymiany - zwiększenie przekroju.
Pozdrawiam Marek

Jeżeli jest miejsce w rozdzielni można się pokusić o zainstalowanie woltomierza , który by monitorował 3 napięcia w sieci trójfazowej np.
http://allegro.pl/trojfazowy-wskaznik-z ... 63845.html

Poza tym, w zakładach produkcyjnych powinno się co jakiś czas robić przeglądy rozdzielni elektrycznych, sprawdzać stan połączeń bo to jest główna przyczyna awarii "czułych" maszyn.
Nie wystarczy okresowo dokręcać zasiski, podejrzane miejsca należy najpierw oczyścić.

Ja osobiście polecał bym woltomierz z przełącznikiem ( L1, L2, L3, L1-L2, L2-L3, L3-L1) pomaga to bardzo w identyfikacji rożnych uszkodzeń (np. upalone zero- bardzo ciekawe efekty mogą być). Na przykład taki:
http://www.merserwis.pl/pl/k-nasze-prod ... -opis.html