Strona 1 z 1
silnik krokowy
: 15 lip 2014, 18:33
autor: guko1
Niestety, przez własne roztargnienie upadł mi na podłogę duży silnik krokowy ASTROSYN 34PM-C218. Spadł tak niefortunnie, że przesunęły się ząbki stojana (zostały wypchnięte)na ok 0,5mm. Od tego czasu rotor zaczepia o stojan. Zaniosłem silnik do zakładu przezwajania silników, ale cena za naprawę blach wydała mi się zaporowa. Mam pytanie, czy można stoczyć tą wypukłą część(ewentualnie zeszlifować) i czy będzie to miało negatywny wpływ na pracę silnika? Nie jest to mały silniczek, waży ok 4 kg. Z góry dziękuję za wyrozumiałość.
: 15 lip 2014, 21:17
autor: dance1
jakbyś kolego jakieś zdjęcia zapodał to byś już pewnie nie jedną odpowiedź uzyskał.
: 15 lip 2014, 22:44
autor: guko1
Zdjęcia wrzuciłem do galerii, niestety niewiele z nich widać. Silnik został uderzony mniej więcej na środku.na obudowie powstało lekkie zagłębienie a wewnątrz na tych żeberkach wybrzuszenie.
: 16 lip 2014, 10:45
autor: pltmaxnc
Można spróbować zeszlifować "Dremelko podobnym" narzędziem, ew. z wałkiem giętkim jak będzie za niedostateczny dostęp.
Silnik krokowy po demontażu i powtórnym złożeniu nie osiągnie poprzednich parametrów , zwłaszcza że był jeszcze uderzony przy upadku , może zamiast naprawiać poszukać zamiennika.
Zamienik nie musi być identyczny , najistotniejsze aby pasował gabarytowo i miał zbliżone parametry elektryczne.
Sprawdzaj na ebay np.
http://www.ebay.com/sch/i.html?_trksid= ... &_from=R40
: 16 lip 2014, 11:32
autor: guko1
Dziękuję za odpowiedź. Spróbuję dzisiaj zeszlifować Dremelem. Zobaczę, jak się uda to będzie super, jak nie to poszukam zamiennika a z tego zrobię doniczkę na kwiatki he he. Generalnie miał być do 4 osi z uchwytem tokarskim, dlatego zależało mi na nim. Ale jak to mówią mądry Polak po szkodzie. Leci plusik, w sumie to na to nie wpadłem

PS
Działa

zeszlifowałem i silnik ożył !!!
Jutro zobaczę , czy trzyma parametry.
Jeszcze raz dziękuję!