Problem z silnkami: gubi kroki, szumy

Dyskusje na temat silników krokowych i sterowników silników krokowych.
Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3975
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#21

Post napisał: markcomp77 » 03 paź 2012, 09:59

pukury pisze: a wczoraj na jednej cewce było mniej - Rezystancja na jednej cewce wynosiła trochę ponad 3ohm, a normalnie powinno być 5,2ohm
podczas wymuszania zeznań trzeba stosować silne światło w oczy ;)


SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm

Tagi:

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#22

Post napisał: ursus_arctos » 03 paź 2012, 14:20

Ja w swoim sterowniku (na A3977) dałem każdemu sterownikowi własny kondensator zasilający a przed nim dławik. Dzięki temu tętnienia napięcia nie przenoszą się między sterownikami. Może tutaj też tego typu patent by się przydał?


Autor tematu
gadzik90
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 6
Posty: 52
Rejestracja: 05 kwie 2011, 21:17
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

#23

Post napisał: gadzik90 » 03 paź 2012, 17:34

podczas wymuszania zeznań trzeba stosować silne światło w oczy ;)
Właśnie o to chodzi, że silnik świeżo po spaleniu układu miał obniżoną oporność, po jakimś czasie wróciła do normy, tj. do 5,2ohm. Jak wcześniej któryś z kolegów powiedział - silnik zombie.
ze zdjęcia sądząć - to stery l298/l297... z not katalagowych wynika, że należy łączyć zegary tych układów -- jeden jako master, reszta slave... ale czasami takie połączenie zamiast pomagać, to przeszkadza :( .... warto to sprawdzić
mój kolega raz się bawił zworkami. Spalił układ.

Przed chwilą zrobiłem próby silników. Wnioski są takie, że:
1. wcześniej wspomniane wydawanie odgłosów przez silniki w formie napełniania butli z gazem - jest to spowodowane niedostatecznie dobrymi końcówkami przy silnikach. Przy poruszaniu nimi można zlapać moment, w którym wydaje się wszystko w porządku. Wcześniej chyba wspomniałem, iż po zostawieniu jednego silnika, ten wydawał z siebie już dobry dźwięk. Prostuję tą informacje - winowajcą są złe końcówki. Nawet przy jednym włączonym silniku może być źle. Wcześniejsze obserwacje były po prostu zbiegiem okoliczności.
2. Gubienie kroków: Jeden dobry silnik kroków nie gubi, a drugi - gubi. Po podmianie sterowników oba silniki pracowały "na oko" dobrze. Takze tutaj podejrzewam złe końcówki.
Co do tych końcówek, to niestety silniki kupiłem bez fabrycznych wtyczek. Dlatego musiałem je sobie dorobić. Na początku były to zwykłe wsuwki sklejone ze sobą silikonem na gorąco, jednak po wypięciu jednej z nich i spaleniu układu stweirdziłem, iz trzeba je zalutować na stałe do silników. Jak widać, to tez nie jest najlepszy pomysł.
Co do trafo: jak będę myslał o mocniejszychj silnikach, wezmę pod uwagę jego wymianę.
Zgodnie z powyższym, dziękuje wszystkim za zaangażowanie i pomoc.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych”