Strona 1 z 2

Krokowiec padł?

: 29 maja 2012, 17:06
autor: kak
Maszynka stała 3 tygodnie bo ją troche modernizowałem mechanicznie. Ostatni raz nic jej nie dolegało. A dzisiaj po odpaleniu jedna oś mi zaczęła zwalniać i stawać od czasu do czasu. Już chciałem śrube rozkładać i czyścić, bo myślałem że wiórki się dostały do nakrętki. Jednak zdjąłem pasek żeby zobaczyć czy silnik na pusto się kręci.
Wygląda to tak:


Czy to wygląda na walnięty krokowiec, czy może elektronika?

Nie wiem dlaczego tak się stało, może to moja wina, bo wczorej chcąc sprawdzić czy dam rade zatrzymać ręką kręcącą się śrubę, złapałem za śrubę osi X i Y pare razy i się zdziwiłem że się dało. Silnik 4,2A i 3,1Nm. Śruba 2005.

: 29 maja 2012, 18:40
autor: zacharius
a na wolniejszych obrotach co się dzieje? co było zmieniane w maszynie i parametrach?

: 29 maja 2012, 18:53
autor: jacek-1210
W pierwszej kolejności to podpiąłbym silnik pod sterownik innej osi i zobaczył co będzie. Druga sprawa - zmniejszył mu obroty maksymalne i sprawdził czy znowu bedzie wariował - wygląda jakby prędkość była za duża albo występowały chwilowe wzrosty oporu i silnik gubi synchronizację. Ewentualnie posprawdzać wszystko - u mnie było podobnie: po tygodniowym postoju nagle jedna z osi praktycznie przestała jeździć w jedną stronę. Wszystko wskazywało na sterownik, pomiary itp., nawet odesłałem do sprzedawcy, ostatecznie okazało się, że problemem był słabo dokręcony przewód sterownik LPT - sterownik krokowca: dawał prąd ale spadek napięcia był na tyle duży że sterownik wariował :smile:

: 29 maja 2012, 20:26
autor: kak
Zmieniłem jedynie śrube trapezową na kulową w najdłuższej osi. To nie jest ta oś z którą mam kłopot.

Zamieniłem silniki osi X i Y miejscami. To jednak coś z naturą silnika, bo na innym sterowniku to samo robi. A ten drugi silnik na tym pierwszym sterowniku dobrze chodzi.
Słychać wyraźnie, że coś się wzbudza w silniku, jakieś wibracje i jak są coraz głośniejsze to staje. Zanim zdjąłem pasek, na wolniejszych obrotach też pare razy zwolnił obroty. Bez paska już 5 minut się kręci na wolnych obrotach ( 600mm/min) i nic się nie dzieje.

Niedawno tak liczyłem, silnik ustawiony na 2000 mikrokroków, obraca się u mnie na maxa 10 razy na sekunde, czyli 20k kroków na sekunde i to razy 3 silniki = 60.000 impulsów na sekunde. Nie wiem czy to mało czy dużo dla sterowników i komputera, ale nie znam człowieka który potrafił by zrobić coś 60k razy na sekundę :-)

Pewnie silnik do wymiany, ale spróbuje zmienić mikrokrok na 1/5 i zobacze czy to zmieni wibracje.

: 29 maja 2012, 23:03
autor: gaspar
A zobacz czy nie urwało ośki w silniku. Piszę serio bo u mnie tak właśnie było z silnikiem Sanyo Denki 3Nm. Kręcił się niby dobrze, a czasami stawał tak jak u Ciebie. Spowodowane to było pękniętą ośką w łożysku.

Obrazek

: 29 maja 2012, 23:25
autor: Leoo
kak pisze:Słychać wyraźnie, że coś się wzbudza w silniku, jakieś wibracje i jak są coraz głośniejsze to staje. Zanim zdjąłem pasek, na wolniejszych obrotach też pare razy zwolnił obroty. Bez paska już 5 minut się kręci na wolnych obrotach ( 600mm/min) i nic się nie dzieje.
Ewidentnie Kolega wychwycił częstotliwość rezonansu mechanicznego. Silnik obraca się bardzo wolno a przyśpieszenie jest stosunkowo niewielkie. Proszę zwiększyć prędkość maksymalną i przyśpieszenie. W czasie testów oś silnika powinna być obciążona śrubą maszyny. Podział kroku 1/100 jest trochę za drobny żeby uzyskać większe prędkości.

: 30 maja 2012, 16:46
autor: kak
gaspar - dobry pomysł. Złapałem za dwa końce ośki silnika i nie czuć nic nie normalnego.

Hmm...nie wiem co o tym myśleć. Maszynka z takimi samymi ustawieniami działała kilka lat bez żadnych wibracji.
Zmieniłem mikrokrok na 1/5. Przy 6000mm/min też takie coś robi. Ale czuje że przy mojej konstrukcji na takich prędkościach to przyspieszenie trzeba wydłużyć a nie skrócić. Silnik też się obraca 20 razy na sekunde przy takiej prędkości, nie wiem czy to mało czy dużo, ale brzmi to dosyć agresywnie :-)

Łożyska skośne śruby od strony silnika były ciut za luźne, więc dokręciłem je. Może i łożysko silnika jest troche wytarte, bo pasek dość mocno ciągnie za ośkę silnika.
Nie bardzo mi się podoba taki sposób znęcania się nad łożyskami silnika. Jak łozyska silnika są troche zajechane to może i to jest powodem wibracji, bo luz sie robi. Odrobinę mocniejsze napięcie paska chyba pomogło.
Skręciłem wszystko do kupy i jak na razie działa na 3000mm/min - taka prędkość mi odpowiada.

: 31 maja 2012, 21:40
autor: kak
Kolego gaspar - dzisiaj po 40 minutach frezowania ośka pękła w tym samym miejscu co tobie.
Bardzo możliwe że była uszkodzona wcześniej, bo pasek był troche luźniejszy niż normalnie.
Zrobiłeś coś, żeby znowu tak się nie stało? Silnik z grubszą ośką albo coś innego?

Obrazek

: 31 maja 2012, 22:27
autor: pitsa
To wygląda na za duże obciążenie promieniowe silników.

: 31 maja 2012, 23:07
autor: kak
No właśnie, dlatego nie podoba mi się to naciąganie paskiem bezpośrednio ośki silnika.
Choć nikt nie pisze, żeby to było problemem.