Strona 1 z 2
Silnik krokowy a sterownik
: 19 gru 2011, 20:54
autor: Sayrus
Witam,
Mam pytanie odnośnie sterownika do silników.
Kopiłem sterownik
http://allegro.pl/3-osiowy-sterownik-cn ... 20632.html (jak ja kupowałem było napisane że max 4A a tutaj jest że max 3A) i osoba która mi go sprzedawała powiedziała że te silniki
http://allegro.pl/silnik-krokowy-3-1-nm ... 61550.html nadadzą się bez problemu pod jego sterownik.
Niby wszystko jest ok. Nawet działa, ale wydaje mi się że jak na 3Nm to są strasznie słabe. Jeżeli złapię śrubę ręką to jestem w stanie ją zatrzymać. Wydaje mi się że powinny być zdecydowanie mocniejsze.
Czy to jest normalne działanie tych silników?
Mam zamiar wymienić śruby w maszynie na trapezowe T16x4. Jaką można max prędkość na tych śrubach i z tymi silnikami osiągnąć?
: 19 gru 2011, 23:44
autor: Leoo
Proszę zmierzyć moment trzymający. Trzeba zamocować do osi silnika dźwignię, na jej drugim końcu zaczepić wagę wędkarską lub inną (w ostateczności butelkę, do której będziemy dolewać wody) i doprowadzić do maksymalnego wskazania dodając kolejne kroki z programu sterującego. Myślę, że nie muszę tłumaczyć jak wyliczyć moment z długości dźwigni i wskazania wagi?
Czy Kolega ustawił 100% prądu fazowego?
: 27 gru 2011, 19:04
autor: ursus_arctos
A jaka to śruba jest?
Bo 0.7Nm to od biedy się dwoma palcami da zatrzymać na śrubie fi10 - zatem na fi16 powinno się dać zatrzymać silnik 1.1Nm. 3Nm przy złapaniu całą ręką pewnie by się dało na szesnastce zatrzymać.
: 28 gru 2011, 10:01
autor: Sayrus
To jest właśnie T16x4 i całą ręką da się zatrzymać.
: 28 gru 2011, 12:24
autor: KAJOS
Sayrus pisze:To jest właśnie T16x4 i całą ręką da się zatrzymać.
- ale
Siła osiowa na śrubie to około
200kg
: 28 gru 2011, 12:33
autor: ursus_arctos
Może się nie rozumiemy, ale wydaje mi się, że chodzi tu o złapanie _śruby_ ręką i zatrzymanie jej ruchu obrotowego, a nie ruchu postępowego nakrętki.
Bo u siebie śrubę zatrzymuję dwoma palcami, ale jak miałem błąd w programie, to brama najechała na przypięty do stołu ścisk stolarski i połamała go nie gubiąc przy tym kroków.
: 28 gru 2011, 15:41
autor: KAJOS
ursus_arctos, - rozumiemy

ja w jednym z pierwszych ploterow mam tez 16x4mm ,zatrzymuje reka - natomiast brama mknie jak szalona i jak u Ciebie ... kiedys tam na poczatku sciski staranowała

: 28 gru 2011, 19:33
autor: Sayrus
Aha więc u mnie jest podobnie czyli chyba nie mam się czym niepokoić. Jak złapię dłonią bezpośrednio śrubę to jestem w stanie ją zatrzyma, natomiast próbując zatrzyma stół jest już spory problem. Mam jeszcze jedno pytanie. Jaką max prędkość idzie osiągnąć przy tych właśnie śrubach T16x4? W mojej konstrukcji maszyny udało mi się max 1500mm/min. jak próbowałem szybciej to mi się już blokowało i nie szło. Zauważyłem, że w miarę zwiększania tej prędkości siła o której mówiłem wcześniej malała, czyli im szybciej tym słabiej. Czy to normalne?
: 28 gru 2011, 19:44
autor: KAJOS
U mnie ploterek w drewnie 6m/min ale tylko takie delikatne pitu pitu robotki.Natomiast jak chciałem na 100% nie stracic ni kroczka to połowe mniej.
Sayrus pisze:Zauważyłem, że w miarę zwiększania tej prędkości siła o której mówiłem wcześniej malała, czyli im szybciej tym słabiej. Czy to normalne?
- tak to normalne.Zeby pozbyc sie tego "efektu" cza se serwa zafundowac

: 28 gru 2011, 20:14
autor: Sayrus
No 6m to jest już konkretna prędkość

A do czego by można było się u mnie przyczepić? Powiem w skrócie o konstrukcji. Śruba wraz z nakrętką zakupiona w sklepie akcesoriacnc. Końce wykańczałem sam na tokarce CNC. Raczej się starałem aby uzyskać max współosiowości śruby z obsadzonym łożyskiem. Brak kasowania luzu na nakrętce, wciśnięta na prasie do korpusu. Co do dopasowanych gwintów to powiem tyle, że jedną oś, śruba z nakrętką spasowana ciasno, przy wstępnych pomiarach max 0.05mm luzu (co mnie bardzo zdziwiło). co do pozostałych osi to luz przemieszczenia max 0.3mm (kasowany w Mach3). Przy próbie zwiększenia prędkości do 2m/min nawet nie ruszy z miejsca tak jakby się od razu zblokował.