Silnik krokowy bez zwarcia pali sterowniki :/
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 44
- Rejestracja: 02 kwie 2005, 14:22
- Lokalizacja: Szczecin
Silnik krokowy bez zwarcia pali sterowniki :/
Jak w temacie... kilka szczegółów:
1. silnik był rozbierany - to jest wg mnie przyczyna zepsucia silnika, ale co zostało w ten sposób konkretnie zepsute i dlaczego teraz silnik pali sterowniki, to nie mam pojęcia:(
2. na 100% nie ma zwarcia - mierzylem silnik (oporności) i jest wg miernika dokladnie taki sam jak identyczny sprawny silnik nierozbierany, na bank nie było tez błędu montażu.
Proszę o jakiekolwiek wskazówki dotyczące tego problemu. Wiem, ze wniosek nasuwa się sam - nie rozkręcać silników, ale chciałbym poznać istotę sprawy:)
Dodam jeszcze, ze jeśli chodzi o serowniki, to palil sie uklad L298 - po wymianie na nowy wszystko gralo. Co gorsza ten sam silnik spalil tez sterownik wobitu STC 102... a tam nie wiem co wymienic, zreszta sterownik poszedl do serwisu.
1. silnik był rozbierany - to jest wg mnie przyczyna zepsucia silnika, ale co zostało w ten sposób konkretnie zepsute i dlaczego teraz silnik pali sterowniki, to nie mam pojęcia:(
2. na 100% nie ma zwarcia - mierzylem silnik (oporności) i jest wg miernika dokladnie taki sam jak identyczny sprawny silnik nierozbierany, na bank nie było tez błędu montażu.
Proszę o jakiekolwiek wskazówki dotyczące tego problemu. Wiem, ze wniosek nasuwa się sam - nie rozkręcać silników, ale chciałbym poznać istotę sprawy:)
Dodam jeszcze, ze jeśli chodzi o serowniki, to palil sie uklad L298 - po wymianie na nowy wszystko gralo. Co gorsza ten sam silnik spalil tez sterownik wobitu STC 102... a tam nie wiem co wymienic, zreszta sterownik poszedl do serwisu.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 988
- Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
- Lokalizacja: lodz
nie bardzo bedzie ci mozna pomoc jesli ktos z tym sie wczesnije nie spotkal to watpie zeby wiedzial co moze byc przyczyna mnie osobiscie nic do glowy nie przychodzi bardzo dziwna sprawa
mozesz sprawdzic sam silnik tzn podlacz pod jedna z cewek baterie potem pos nastepna potem zmien polaryzacje i pod pierwsza itd tak aby silnik zaczol wykonywac kroki jesli bedzie dzialac to nie wina silnika i usterki musisz szukac gdzie indziej moze zwarly ci sie przewody albo zlutowales cos przypadkiem kto wie...
mozesz sprawdzic sam silnik tzn podlacz pod jedna z cewek baterie potem pos nastepna potem zmien polaryzacje i pod pierwsza itd tak aby silnik zaczol wykonywac kroki jesli bedzie dzialac to nie wina silnika i usterki musisz szukac gdzie indziej moze zwarly ci sie przewody albo zlutowales cos przypadkiem kto wie...
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 44
- Rejestracja: 02 kwie 2005, 14:22
- Lokalizacja: Szczecin
dzięki chomikaaa! Sprawdzę silnik baterią, jak silnik okaże się sprawny będę szukał innej przyczyny. Dam oczywiście znak co się okazało. Sprawa jest o tyle dziwna, ze dalbym sobie dwie ręce odciąć, ze silnik nie robi zwarcia i został dobrze połączony (mierzyłem i sprawdzałem ze sto razy), no ale w takm razie skąd uszkodzenie....???
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 maja 2005, 19:02
- Lokalizacja: Jastrz?bie-ZdrĂłj
Jaki masz sterownik może nie jest zabezpieczony diodami i tu może być przyczyna spalenia sterownika. Sterownik jak jest dobrze wyregulowany (prąd) to nawet zwarcie na wyjściu sterownika nie spowoduje jego uszkodzeniu. Natomiast silnik jest sterowany impulsami, silnik jest obciążeniem idukcyjnym i wytwarza duże przepięcia stąd musi być zabezpieczony diodami by te szpilki napięcia eliminować i to jest napewno główna przyczyna padania sterowników do silników krokowych.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 44
- Rejestracja: 02 kwie 2005, 14:22
- Lokalizacja: Szczecin
Opisze wiec problem dokladnie:
Pewnego razu podłączalem nową maszynę do sterowników. Były to sterowniki na L297 i 298. Maszyna trzyosiowa, w jednej obudowie trzy sterowniki. Jeden sterownik sie spalil, dwa pozostałe dzialaly bez zastrzeżeń i kręcily raźno silnikami. Pierwsza mysl - silnik zle podłączony, lub ma wewnętrzne zwarcie. Pomiary wykazały, ze wszystko jest ok, zarówno z silnikiem jak i montazem.
Dla próby ten silnik, co spalil pierwszy sterownik podłączyłem do innego sterownika - wskazaloby na to, ze wina nie jest w silniku, lecz sterowniku, ktory mogl spalic sie wczesniej i silnikiem nie kręcił. Ku mojemu przerazeniu drugi sterownik strzelil (trzask i iskry!!!!!) Wymienilem uklady L298, sterowniki dzialaly juz dobrze na innym silniku (nie odwazylem sie juz podłączać tego ktory skutecznie dwa sterowniki juz spalil...
Najgorsze było to, ze jeszcze wczesniej (zaraz po tym jak nie zadzialal silnik za pierwszym razem) myslalem, ze to wina sterownika i podłączyłem silnik do sterownika STC 102 (z Wobitu) i ten tez przestał działać
po tych akcjach silnik ktory narobil tyle szkody został odłożony na półkę z napisem "uszkodzony".
Dostałem dziś odpowiedz z Wobitu, ktory serwisowal ten sterownik i uwazają, ze przyczyna nie lezy w silniku, ze nigdy z czyms takim sie nie spotkali. W STC 102 uszkodzil sie bufor na wyjściu do LPT komputera i wg Wobitu wina najprawdopodobniej lezy w przepieciu z komputera (110V na masie).
Inne sterowniki dzialaly na tym komputerze zawsze i bez zarzutu. Spustoszenie zaczal siac dopiero silnik (jak juz czesniej wspomnialem pomiary wykazuja, ze silnik nie ma zwarcia i na pewno by dobrze podlaczony, jedyne co - byl otwierany...)
Dziwne to wszystko... Zwlaszcza dla mnie, jako mechanika, ktory elektronike, elektrotechnike poznaje od niedawna. Przyczyna moze lezez zupelnie gdzies indziej, i wiele bym dal, by dowiedziec sie gdzie:)
Pewnego razu podłączalem nową maszynę do sterowników. Były to sterowniki na L297 i 298. Maszyna trzyosiowa, w jednej obudowie trzy sterowniki. Jeden sterownik sie spalil, dwa pozostałe dzialaly bez zastrzeżeń i kręcily raźno silnikami. Pierwsza mysl - silnik zle podłączony, lub ma wewnętrzne zwarcie. Pomiary wykazały, ze wszystko jest ok, zarówno z silnikiem jak i montazem.
Dla próby ten silnik, co spalil pierwszy sterownik podłączyłem do innego sterownika - wskazaloby na to, ze wina nie jest w silniku, lecz sterowniku, ktory mogl spalic sie wczesniej i silnikiem nie kręcił. Ku mojemu przerazeniu drugi sterownik strzelil (trzask i iskry!!!!!) Wymienilem uklady L298, sterowniki dzialaly juz dobrze na innym silniku (nie odwazylem sie juz podłączać tego ktory skutecznie dwa sterowniki juz spalil...
Najgorsze było to, ze jeszcze wczesniej (zaraz po tym jak nie zadzialal silnik za pierwszym razem) myslalem, ze to wina sterownika i podłączyłem silnik do sterownika STC 102 (z Wobitu) i ten tez przestał działać

Dostałem dziś odpowiedz z Wobitu, ktory serwisowal ten sterownik i uwazają, ze przyczyna nie lezy w silniku, ze nigdy z czyms takim sie nie spotkali. W STC 102 uszkodzil sie bufor na wyjściu do LPT komputera i wg Wobitu wina najprawdopodobniej lezy w przepieciu z komputera (110V na masie).
Inne sterowniki dzialaly na tym komputerze zawsze i bez zarzutu. Spustoszenie zaczal siac dopiero silnik (jak juz czesniej wspomnialem pomiary wykazuja, ze silnik nie ma zwarcia i na pewno by dobrze podlaczony, jedyne co - byl otwierany...)
Dziwne to wszystko... Zwlaszcza dla mnie, jako mechanika, ktory elektronike, elektrotechnike poznaje od niedawna. Przyczyna moze lezez zupelnie gdzies indziej, i wiele bym dal, by dowiedziec sie gdzie:)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! przyszło mi do głowy coś takiego - miałem podobny problem z silnikiem indukcyjnym , po wymianie łóżysk silnik ręką kręcił się lekko a po włączeniu do prądu wirnik " przysysał " się do stojana i prąd zwiększał się znacznie ( silnik stał ) . może po rozbiórce i ponownym złożeniu wystąpiło w Twoim silniku podobne zjawisko ? . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 988
- Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
- Lokalizacja: lodz
to bardzo ciekawe napisz czy sprawdziales silnik bateria
byc moze w silniku przez przypadek (jesli jest to bipolarny) podczas rozkrecania i skrecania zostaly zware miedzy soba dwie cewki tzn 2 pary przewodow zostaly zwarte w jakims punkcie co moze owocowac efektem spalenia mostka h w driverze silnika l289 mostek h sklada sie z 4 trazystorow polaczonych w pary a w tym przypdku mamy 2 mostki poprzez zwarcie w obwodach 2 cewek silnika moze wystapic zwarcie zrodla poprzez tranzystor zwore(prad nie plynie przez silnik) tranzystor do masy tzn(gorny tranzystor jednego z mostkow zwora dolny tranzystor drugiego mostka)omijacac obwod silnik i to zapewne powoduje uszkodzienie powyzsze
proponuje rozebrac silnik tzn zdjac jedna strone silnika nie wyjmujac wirnika bo nie wolno najlepiej zdiac czesc obudowy z wyprowadzeniem kabli i to sprawdzic jak to zrobisz daj znac
byc moze w silniku przez przypadek (jesli jest to bipolarny) podczas rozkrecania i skrecania zostaly zware miedzy soba dwie cewki tzn 2 pary przewodow zostaly zwarte w jakims punkcie co moze owocowac efektem spalenia mostka h w driverze silnika l289 mostek h sklada sie z 4 trazystorow polaczonych w pary a w tym przypdku mamy 2 mostki poprzez zwarcie w obwodach 2 cewek silnika moze wystapic zwarcie zrodla poprzez tranzystor zwore(prad nie plynie przez silnik) tranzystor do masy tzn(gorny tranzystor jednego z mostkow zwora dolny tranzystor drugiego mostka)omijacac obwod silnik i to zapewne powoduje uszkodzienie powyzsze
proponuje rozebrac silnik tzn zdjac jedna strone silnika nie wyjmujac wirnika bo nie wolno najlepiej zdiac czesc obudowy z wyprowadzeniem kabli i to sprawdzic jak to zrobisz daj znac
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 152
- Rejestracja: 16 sie 2006, 16:05
- Lokalizacja: Kko
osobiście na dzień dzisiejszy spaliłem 2 sterowniki:jeden bo zatrzymywałem silnik rękami
a drugi dostał jakieś napięcie z nienacka od bujającego się kabelka takiego jak widzieliśmy w "obcy 2"
wyfrunął l298 w obu przypadkach.Po wymianie wszystko ruszyło i nic więcej nie padło.
W przypadku sterownika mojego który został zaskoczony napięciem,zniszczeniu uległ też silnik.Dostał zwarcia międzyzwojowego,które na mierniku oczywiscie nie dało się odczuć-kwestia miliomów...
Mimo wszystko podłączyłem silnik który miał zwarcie,ale sterownik się nie spalił tylko poprostu nie poruszał silnika.
Gdzieś w moich postach znajdziesz prosty sposób na sprawdzenie silników nawet pod względem początków i końców uzwojeń
Zapraszam do poparcia lub obalenia mojej teorii... :
https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2552


W przypadku sterownika mojego który został zaskoczony napięciem,zniszczeniu uległ też silnik.Dostał zwarcia międzyzwojowego,które na mierniku oczywiscie nie dało się odczuć-kwestia miliomów...
Mimo wszystko podłączyłem silnik który miał zwarcie,ale sterownik się nie spalił tylko poprostu nie poruszał silnika.
Gdzieś w moich postach znajdziesz prosty sposób na sprawdzenie silników nawet pod względem początków i końców uzwojeń

Zapraszam do poparcia lub obalenia mojej teorii... :
https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2552
Sukces ojców ma wielu , porażka tylko jednego...