1)po co ? nie każdy ma frezarkę którą może się pobawić mi zostaje zabawa silnikiem ;-/
2)czy to cos dało ? pewnie tak, chociaż pewności nie mam,mach na laptoku ruszył dopiero po tej zmianie, wczesniej silnik ledwo sie wkręcał - teraz mozna i 1300RPM ( oczywiscie bez mocy , to jego siódme poty )
3) czy sie nie bałem ? nie za bardzo, to stary silnik który leży u mnie juz ponad 10lat i jest moim królikiem doświadczalnym , trzeba by wymienic juz łożyska.
no a teraz do rzeczy :








