Silniki krokowe 2-fazowe vs. 3-fazowe - ocena wstępna
: 04 lip 2009, 08:30
Witam Kolegów,
Mam sposobność porównania sterowania i pracy popularnych silników krokowych 2-fazowych (4-przewodowych) z 3-fazowymi (6-przewodowymi). Porównywałem zespoły napędowe silnik+sterownik od jednego producenta. Sterowanie w obu przypadkach było takie samo (mikroprocesorowe). Oto moje pierwsze spostrzeżenia:
1. Przy tych samych gabarytach 57x57x75 mm silnik 3-fazowy jest znacznie mocniejszy. Może być sterowany prądem do 8A, podczas gdy silnik 2-fazowy max 3.2A. Z tego wynika oczywiście także moment trzymający.
2. Podział kroków na obrót w sterowniku (firma znana z M542) jest "okrągły", np. 10000/obr, 5000/obr, 2500/obr. Z punktu widzenia piszącego programy syerujące jest to znaczenie lepsze rozwiązanie.
3. Krzywe rozpędzania i hamowania są znacznie krótsze, z czego wynika, że dynamika silnika jest znacznie wyższa. Można go także rozpędzać do większych prędkości.
4. Kultura pracy. Nawet na słuch - w końcu prasa "krokowca" to muzyczka - biorąc kultura pracy 3-fazowego jest znacznie wyższa. Zdecydowanie większa płynność sterowania bierze się zapewne z powyższego (pkt 1-3).
Czy ktoś z Was miał jakieś doczynienia z takimi silnikami?
Mam sposobność porównania sterowania i pracy popularnych silników krokowych 2-fazowych (4-przewodowych) z 3-fazowymi (6-przewodowymi). Porównywałem zespoły napędowe silnik+sterownik od jednego producenta. Sterowanie w obu przypadkach było takie samo (mikroprocesorowe). Oto moje pierwsze spostrzeżenia:
1. Przy tych samych gabarytach 57x57x75 mm silnik 3-fazowy jest znacznie mocniejszy. Może być sterowany prądem do 8A, podczas gdy silnik 2-fazowy max 3.2A. Z tego wynika oczywiście także moment trzymający.
2. Podział kroków na obrót w sterowniku (firma znana z M542) jest "okrągły", np. 10000/obr, 5000/obr, 2500/obr. Z punktu widzenia piszącego programy syerujące jest to znaczenie lepsze rozwiązanie.
3. Krzywe rozpędzania i hamowania są znacznie krótsze, z czego wynika, że dynamika silnika jest znacznie wyższa. Można go także rozpędzać do większych prędkości.
4. Kultura pracy. Nawet na słuch - w końcu prasa "krokowca" to muzyczka - biorąc kultura pracy 3-fazowego jest znacznie wyższa. Zdecydowanie większa płynność sterowania bierze się zapewne z powyższego (pkt 1-3).
Czy ktoś z Was miał jakieś doczynienia z takimi silnikami?