Dziwne zachowanie driverow / programu

Dyskusje na temat silników krokowych i sterowników silników krokowych.

Adalber
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 687
Rejestracja: 10 lip 2005, 15:13
Lokalizacja: Polska

#11

Post napisał: Adalber » 14 gru 2005, 19:02

Dobry link triera jest opisane większość tego co zamieścił fanta,a nawet więcej .



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
fanta
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 221
Rejestracja: 22 lip 2004, 12:19
Lokalizacja: stad i stamtad

#12

Post napisał: fanta » 16 gru 2005, 00:05

ok. na laptopie PIII 500 chodzi juz lepiej (ok 100 mm/s) ale przy wiekszych posuwach tez szarpie od czasu do czasu.

no to sie kolejny wydatek szykuje :( dobrze przynajmniej ze wiadomo o co chodzi.
Czy teoria zgadza sie z praktyka? W teorii tak, w praktyce nie.

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#13

Post napisał: triera » 16 gru 2005, 00:48

Dlatego pracuję pod DOS - można pogonić ile ploter wytrzyma,
a komputer może być z odzysku.
Np. teraz sobie tnie literki w pracowni - a ja sobie stukam tutaj...
Ja lubię po prostu móc nacisnąć wyłącznik na blaszaku,
nie zastanawiając się nad jakimś zamykaniem systemu...
A jakby co, zapasowy pod stołem.

Awatar użytkownika

Autor tematu
fanta
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 221
Rejestracja: 22 lip 2004, 12:19
Lokalizacja: stad i stamtad

#14

Post napisał: fanta » 16 gru 2005, 01:10

a w jakim programie pracujesz? bo tez lubie dosa. jutro jeszcze sprobuje PCNC bo to jest calkiem dobry program.
Czy teoria zgadza sie z praktyka? W teorii tak, w praktyce nie.

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#15

Post napisał: triera » 16 gru 2005, 02:43

Jest to własne opracowanie.
Niestety, jest on przeznaczony wyłącznie do obsługi urządzeń typu 2D+
czyli typowych ploterów - tnących. Oś Z w pozycji 0 lub max.
Posiada jednak funkcje przeznaczone do obsługi frezarek/grawerek
czy przecinarki plazmowej (w rozwoju),
np. wygładzanie krzywych, stała prędkość na łuku
(jeśli głowica jedzie w ok. przekątnej, prędkość się zmienia,
jest wypadkową prędkości XiY. W tym przypadku algorytm zmnienia
tak prędkość, aby pozostała stała. Ważne w trakcie grawerki itp.
Dla osiągnięcia najlepszych rezultatów powinna być w tym momencie
wyłączona akceleracja - dosuwanie osobno ustawiane
zachowuje akcelerację).
Plus parę takich rzeczy, abym nie musiał się specjalnie skupiać przy pracy ;)
Obsługa typu: 1, nazwa pliku, enter.
Jest używany u mnie i paru innych miejscach w okolicy...
Nie licząc jedynego urządzenia 3D jakie zbudowałem,
wszystkie pracują właśnie pod nim.
Właśnie pracujemy usilnie nad kolejną wersją.


pltmaxnc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1345
Rejestracja: 13 sie 2004, 13:58
Lokalizacja: warszawa

#16

Post napisał: pltmaxnc » 16 gru 2005, 10:41

Ja też cały czas pracuję pod DOS. Zawsze mogę być pewien że jeżeli coś jest nie tak to ja spieprzyłem. Jedyny problem to przenoszenie większych plików, ale i z tym można sobie poradzić.
Spróbuj * http://www.yeagerautomation.com/, nie jest to drogi program a przyjażniejszy od PCNC.
pozdrawiam

Awatar użytkownika

Autor tematu
fanta
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 221
Rejestracja: 22 lip 2004, 12:19
Lokalizacja: stad i stamtad

#17

Post napisał: fanta » 16 gru 2005, 13:04

dzieki za linka ale jakos PCNC bardziej mi odpowiada. moim zdaniem ma wiecej funkcji oraz graficzny podglad sciezki

co ciekawe nie trzeba miec nawet dysku twardego. zaladowalem caly program na RAM drive. chyba nawet powinien szybciej chodzic. problem jedynie taki ze nie mozna zapisac ustawienn ale w koncu komp moze sobie chodzic caly czas.

w pcnc moge osiagnac prawie 300 mm/s. no jeszcze ciekawe jak sie sprawdzi na maszynie. to jutro.

[ Dodano: 2005-12-17, 23:34 ]
no i wszystko jasne. maszyna chodzi jak po sznurku! zadnych problemow z przeskakiwaniem czy szarpaniem nawet przy 300 mm/s.
TO JEST TO.
a ja glupi myslalem ze pod dosem serwa beda wolno chodzic. o machu juz zapomnialem :)

dzieki za pomoc
Czy teoria zgadza sie z praktyka? W teorii tak, w praktyce nie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych”