Strona 1 z 42

Elektrownia wiatrowa z krokowca

: 16 mar 2021, 22:32
autor: bartuss1
A ja przyczepiłem bezposrednio fazę z kokowca 50Nm 7,8A do żarówki 230V, zakręciłem wałem jakąś żabką i sie zaświeciła ta żarówka na tą sekundę. A że ten silniczek trochę oporu daje, to tarcza musiałaby miec conajmniej 4m, żeby przy słabym wietrze dawało jakis prąd. Napięcie co prawda niestabilizowane, ale co to bojlerowi przeszkadza?
Ogólnie sam wiatrak to małe piwo, problem to słup, najlepiej mobilny żeby sie nikt nie przypieprzył.

Re: Wiatraczek z krokowca

: 16 mar 2021, 22:40
autor: tristar0
zawsze możesz zabetonować i zapłacić podatek ,nie pamiętam teraz do jakiej wysokości można stawiać ale powyżej to nawet trzeba zgłaszać do urzędu lotnictwa cywilnego tak to się chyba nazywa.

Dodane 1 minuta 28 sekundy:
choć nie wiem kiedy latają na wysokości drzew

Re: Wiatraczek z krokowca

: 16 mar 2021, 22:47
autor: Daniu
tristar0 pisze:
16 mar 2021, 22:40

Dodane 1 minuta 28 sekundy:
choć nie wiem kiedy latają na wysokości drzew
Byli tacy...

Re: Wiatraczek z krokowca

: 17 mar 2021, 00:04
autor: Petroholic
tristar0 pisze:nie pamiętam teraz do jakiej wysokości można stawiać ale powyżej to nawet trzeba zgłaszać do urzędu lotnictwa cywilnego
Zgłaszać trzeba tylko obiekty powyżej bodajże 20m wysokości żeby naniesiono na mapę GPS dla nisko latających śmigłowców (w przypadku wiatraka liczy się maks wysokość łopaty w pionie w górę - nie wysokość do osi wirnika)... Dodatkowo obiekt ma spełniać kryteria ostrzegawcze czyli np. mrugająca w odpowiednim tempie lampa na szczycie o określonej mocy i jasności światła bla bla bla... Pomijając prawo energetyczne o zabezpieczeniu prądowym takiej "konstrukcji" oraz przepisy BHP (np. bezpieczna drabinka na szczyt bla bla bla)...

Strike słyszałem, że NASA w latach 60tych dla jaj ogłosiła konkurs na zbudowanie "drabiny na księżyc"... Mimo, iż wylądowali tam w 1969 to konkurs nie został odwołany i pewnie trwa do dzisiaj... Może się zgłosisz?

Re: Wiatraczek z krokowca

: 17 mar 2021, 07:14
autor: bartuss1
Petroholic pisze:Zgłaszać trzeba tylko obiekty powyżej bodajże 20m wysokości

e, to przy 12m w szczycie łopaty to widocznie bez problemów, zabezpieczenie prądowe? czyli co? szpilka do gleby dla pe?, bo z krokowca wychodzą 4 druty, 2 druty to 1 petla "faza i zero" i kolejna para co sie rozumie samo przez się, tyle ze owe zero nie jest wspólne hehe.
tutaj mowa o takiej przydomowej elektrowni, a nie farmie na 100m czy ile one mają wysokosci.
Tak na marginesie, od czasu do czasu jade na Racibórz i za miastem stoi 7 wiatraków, 2 sie kręcą, reszta stoi i tak juz od dobrych 4 lat.
W sumie to osobny temat, zamiast sie w te wynaturzenia wpychać.

Re: Wiatraczek z krokowca

: 17 mar 2021, 08:37
autor: pitsa
bartuss1 pisze:przyczepiłem bezposrednio fazę z kokowca 50Nm 7,8A do żarówki 230V
Trochę duży krokowiec. Można pobawić się mniejszymi. Do każdej fazy po dwie diody lub do każdej fazy mostek Gretza. Dalej można połączyć na szeregowo zwiększając napięcie wyjściowe lub po prostu równolegle (+ z +, - z -).

Re: Wiatraczek z krokowca

: 17 mar 2021, 08:58
autor: bartuss1
No, ale jakby sie tak w bojler wpiąć, to mam ciepłą wodę za friko. Nie do konca wiem jak policzyc moc wyjsciową, mnożąć A przez V? tylko skąd mam wiedzieć ile krokowiec daje mi V?

Re: Wiatraczek z krokowca

: 17 mar 2021, 09:50
autor: PoProstuMaciek
a może pomiędzy krokowcem a odbiornikiem zrobić baterię li-on wtedy łatwiej sobie dopasujesz moc pod potrzeby

Re: Wiatraczek z krokowca

: 17 mar 2021, 10:20
autor: strikexp
Tam masz prąd przemienny o zmiennej częstotliwości i fazach zależnych od budowy silnika. Najłatwiej zmierzyć moc chwilową po wyprostowaniu i uśredniać np 100-500 wyników na minutę. Trochę można tam natworzyć rozwiązań ale to trochę czasu i pieniędzy.
Ja bym się raczej skupił na tym po co Ci to. Jakbyś chciał oświetlenie to podłącza się do baterii kondensatorów żeby ustabilizować i wypłaszczyć napięcie. Na siłę można nawet zrobić układ hybrydowy i pobierać brakującą moc z sieci... Ale to skomplikowane.
Natomiast do bojlera to lepiej sprawdza się energia solarna. Malujesz stary metalowy bojler na na czarno, najlepiej specjalna farbą absorpcyjną. Potem przez 3 miesiące w roku masz 80 stopni w tym bojlerze w ciągu dnia :D Jak obudujesz szybą to powinno działać 6 miesięcy w roku. No a na pozostałe miesiące to właśnie wiatrak dobry, bo bojlerem ocieplonym.

I teraz największy problem, bezpieczeństwo. W czasie silnego wiatru na uzwojeniach tego silniczka krokowego mogą być takie natężenia prądu że zamieni się w pochodnię. Dlatego stosuje się prądnice które mogą przyjąć np 200% nominalnej mocy. Co przy odbiorze takiej mocy mocno hamuje wiatrak i zabezpiecza go przed zbytnim rozpędzeniem. W prawdziwych turbinach to się robi trochę inaczej ale nie będę się rozpisywał.
Natomiast podczas wichury/huraganu to każdy wiatrak się rozleci od siły odśrodkowej itp. W zastosowaniach amatorskich zamiast silnika odkręcającego całą turbinę bokiem i sprawdzaniem pogody w internecie. Najlepiej dać coś w rodzaju ogona ryby zamontowanego niesymetrycznie, przez co przy silnym wietrze przekręca wiatrak bokiem i ogranicza siły na niego działające. A przy mniejszym odkręca wiatrak niemal idealnie przodem do wiatru.
Są też bardziej fikuśne konstrukcje tych powierzchni sterujących:
Obrazek

Ciekawostka... jest program do określania optymalnego kształtu turbin w danym zastosowaniu ;) Warto poszukać przed ich zbudowaniem.

Dodane 2 minuty 24 sekundy:
PoProstuMaciek pisze:
17 mar 2021, 09:50
a może pomiędzy krokowcem a odbiornikiem zrobić baterię li-on wtedy łatwiej sobie dopasujesz moc pod potrzeby
Ładowanie akumulatorów litowych jest bardzo skomplikowane. Na pewno prostego układu w ten sposób nie zrobisz. Ale doskonale spisują się zwykłe akumulatory ołowiowe, o ile mają też układ zabezpieczający.

Dodane 15 minuty 23 sekundy:
Jeszcze taki układ jest ciekawy:


Dodane 6 minuty 38 sekundy:
Na coś takiego się natknąłem, raczej głupie bo się zużywa mechanicznie. Ale respekt od sąsiadów +200% :D

Re: Wiatraczek z krokowca

: 17 mar 2021, 11:09
autor: bartuss1
po co mi to? zeby zmniejszyc rachunki za prąd? codziennie grzeje wode wieczorem 1,5 kw grzałką, poza tym rano woda z reguły jest zimna jak lodówa, jakbym miał non stop grzac z sieci ten bojler to chyba bym sie nie wypłacił.
pewnie ze 2 stowy na miesiąc mi ten bojler zżera przy takim wlączaniu go raz dziennie na 2 godziny